Witam,
Odgrzewam wątek, gdyż nie chcę zakładać identycznego.
W takim razie do rzeczy: dzisiaj z niewyjaśnionych przyczyn przestał działać ekran dotykowy w moim TyTN'ie. Komputerek był podłączony do AS, wgrałem do niego nowe "skórki" do HTC Home oraz kilka tematów pulpitu. Sprawdziłem/ustawiłem po swojemu, potem wykonałem backup (SPB Backup), komputerek wykonał SR i .... no właśnie: ekran przestał reagować na dotyk. Wszystko ładnie wyświetla i się odpowiednio podświetla, ale nie reaguje na rysik/palec. Po kolejnych SR zawisł całkowicie. Będąc przekonany, że to totalny zwis, wykonałem HR. Niestety nic to nie dało - ekran jak był martwy taki pozostał nie pozwalając wykonać kalibracji.

Pomyślałem, że to grubsza sprawa i postanowiłem zmienić ROM: Polok, Era ROM i ponownie CRCs. Za każdym razem taki sam efekt - brak reakcji na dotyk.

Dodam jeszcze, że oprócz ekranu działają wszystkie klawisze, po rozsunięciu klawiatury ekran zmienia orientację na poziomą, działa AS... wszystko oprócz dotykowej warstwy ekranu. Uprzedzę pytania co do upadku, zalania płynem i inne tego typu przygody. Nic takiego nie miało miejsca. Wyjąłem z kabury, podpiąłem pod laptopa i .... zgon

Czy może ktoś już się spotkał z podobnym zjawiskiem? Może ktoś ma jakiś pomysł co można zrobić w tej sytuacji? Nie znalazłem pomysłu jak w TyTN'ie ominąć konieczność kalibracji ekranu po HR.... Nie jestem
techniczny, więc nie będę się brał za samodzielne rozbieranie PDA.
Dziękuję wszystkim za pomoc i sugestie.