Cuda na Miplo ;)))) - humor

Bez komentarza 
 Radosny dialog o POI 

Ja już to widziałem,
ale co tu ponad to komentować,
jest tak jak napisałeś, "humor" - nie wiem, czy dla moderatora - raczej nie.
Przeglądam ostatnio (po dłuższej przerwie), to co się pojawia na Miplo i zaczyna mnie to przerażać.
Nowe punkty to głównie: "hopki", skrzynki i wysepki i światła, czy na prawdę nie ma nic fajniejszego na tym świecie?

Jest tyle pięknych miejsc, które warto zobaczyć, a z nowych punków jakie wpływają do kategorii turystycznych, to widziałem kilka "dubli", które od dawna "siedzą" w zamkach, albo jaskiniach...

Ja już to widziałem,
ale co tu ponad to komentować,
jest tak jak napisałeś, "humor" - nie wiem, czy dla moderatora - raczej nie.
Przeglądam ostatnio (po dłuższej przerwie), to co się pojawia na Miplo i zaczyna mnie to przerażać.
Nowe punkty to głównie: "hopki", skrzynki i wysepki i światła, czy na prawdę nie ma nic fajniejszego na tym świecie?

Jest tyle pięknych miejsc, które warto zobaczyć, a z nowych punków jakie wpływają do kategorii turystycznych, to widziałem kilka "dubli", które od dawna "siedzą" w zamkach, albo jaskiniach...

Wydaje mi się że nadmierna ilośc kategorii rozprasza. Jeśli miejsce jest ciekawe ( hmmm problem subiektywizmu oceny co jest ciekawe), to trzeba je dodac jako ciekawe, warte zwiedzenia. A tak to sa jaskinie, zamki, pomniki przyrody, monumenty, zabytki, zabytki arch drewnianej, i mnóstwo innych. Za dużo tego! Moje MIO P350 tego nie pomieści 

Wydaje mi się że nadmierna ilośc kategorii rozprasza. Jeśli miejsce jest ciekawe ( hmmm problem subiektywizmu oceny co jest ciekawe), to trzeba je dodac jako ciekawe, warte zwiedzenia. A tak to sa jaskinie, zamki, pomniki przyrody, monumenty, zabytki, zabytki arch drewnianej, i mnóstwo innych. Za dużo tego! Moje MIO P350 tego nie pomieści 

Pomieści, pomieści    A jak będzie hierarchizacja kategorii POI w AM to nawet będzie wygodnie korzystać.
Ale jak dodasz sygnalizatory uliczne, wysepki i garby, tudzież inne wspomniane wyżej "atrakcje", których liczebność osiągnie setki tysięcy sztuk, to padnie jak mucha 

Kolejne pytanie ciekawskiego:
Do czego służą POI z załącznika?

Do tego dochodzą jakies nadajniki TV radiowe o raju 34 000 POI.

Proste pytanie po co komu te POI?

Ja subskrybuje BTS'y Plusa, przynajmniej wiem dlaczego nie ma zasięgu, lub w jakiej odległości od miejsca, w którym jestem, jest dostępny UMTS.

Nadajniki są  przydatne przy ustawianiu anten RTV, nawet raz korzystałem
i jest ich tylko kilkaset, to BTS-ów jest 33tyś.
Ale jest to przynajmniej kategoria kompletna, aktualizowana automatem,
bez możliwości ręcznej edycji dodawania/usuwania punktów.
Pełni głównie rolę marketingową- nabija liczbę POI, potem edukacyjną,
dzięki niej możesz sprawdzić, czy w Mysiej Dziurze masz szanse na zasięg GSM,
gdybyś się tam wybierał na urlop  

Kategorie BTS'y jeszcze zrozumiem -  jak pisze nocnyMarek można się zorientować czy na urlopie w pobliżu mamy jakiś nadajnik - czy skorzystamy z szybkiego internetu, tudzież jak ktoś lubi video rozmowy (UMTS), ale nie rozumiem do czego są potrzebne wysepki i progi zwalniające.
Czyżby kategoria pomyślana dla tuningowców i właścicieli nisko zawieszonych sportowych aut - ewentualnie piratów drogowych którzy jadąc szybko mogą uszkodzić zawieszenie ? Może mam zbyt małą wyobraźnię .


ps. Pytanie jak uważacie - czy jest sens ładować informację o utrudnieniu w ruchu na pewnych ulicach w poszczególne dni   np. "czwartek i sobota godz. 6-13 korki - pobliskie targowisko miejskie" ? Z jednej strony taka informacja może być przydatna jeżeli ktoś chce coś dostarczyć danego dnia na adres przy ulicy która w te dwa dni zamienia się w skupisko straganów a z drugiej nie chcę śmiecić niepotrzebnymi punktami ?

ps. Pytanie jak uważacie - czy jest sens ładować informację o utrudnieniu w ruchu na pewnych ulicach w poszczególne dni   np. "czwartek i sobota godz. 6-13 korki - pobliskie targowisko miejskie" ? Z jednej strony taka informacja może być przydatna jeżeli ktoś chce coś dostarczyć danego dnia na adres przy ulicy która w te dwa dni zamienia się w skupisko straganów a z drugiej nie chcę śmiecić niepotrzebnymi punktami ?

Jeśli chodzi o zakaz ruchu, to sensu nie ma (aktualnie) aktywuję taki punkt, ale znajdzie się w kategorii nadrzędnej, wymieszany z innymi okresowymi punktami.

Tu chodzi o kategorię utrudnienia ruchu - zakazu ruchu nie ma, ale jest zakaz zatrzymywania się (w tych 2 dniach) no i raczej mało kto przejdzie tymi ulicami w momencie jeżeli masa ludu podążą po "jaja i chleb" a stragany są porozkładane na drodze .

Kategorie BTS'y jeszcze zrozumiem -  jak pisze nocnyMarek można się zorientować czy na urlopie w pobliżu mamy jakiś nadajnik - czy skorzystamy z szybkiego internetu, tudzież jak ktoś lubi video rozmowy (UMTS), ale nie rozumiem do czego są potrzebne wysepki i progi zwalniające

Co do progów to się zgodzę ale wysepki to bardzo ważna rzecz, jak dla mnie to w pierwszej 10 najważniejszych POI. Często mi się zdarza jechać po zmroku za kolumną kilkunastju aut jadących 50-60km/h zderzak w zderzak. Wyprzedzanie to najczęściej całej kolumny naraz bo z moim 5,5m pontonem ciężko się czasem wepchnąć w taką kolumnę. Kilka razy mi się już zdarzyło że wyprzedzając taką kolumnę kilku(nastu) aut któreś z nich przesłoniło znak informujący o wysepce. Gaz do dechy i w połowie wyprzedzania okazuje się walisz już 150km/h  a naprzeciwko ciebie wysepka z krawężnikiem na 10cm i mrugającą strzałką. No i zonk ! A tak to jeden look na AM i już wiem że wysepki nie ma na odcinku 1000m albo że jest i lepiej dać sobie spokój z wyprzedzaniem. Wielki szacun dla tego kto tę kategorię wymyślił i tych wszystkich którzy tam wrzucają punkty, bo nieraz uratowały mi już życie... Zapraszam szybkim autem na trasę Kraków-Rzeszów albo Jędrzejów - Kielce to się przekonasz jak przydatne są POI wysepki. 

Dobra - może to trochę źle ująłem, faktycznie wysepki poza terenem zabudowanym przydają się, ja myślałem bardzie w centrum miast, gdzie czasami "naćkane" jest tego wszystkiego ale w sumie komuś w dłuższym zestawie też może się przydać żeby nie zawadzić .

Pozostaje jeszcze kwestia tych progów tak z ciekawości na co to komu .

ps. Takie kolumny zderzak w zderzak najbardziej mnie wk@#$ - już kiedyś mało nie zaliczyłem czołówki z tir'em bo nikt nie chciał mnie wpuścić, dobrze że kolega z tira lekko na pobocze dał i silnik zawył.

Debart, byłoby tak pięknie jak opisujesz gdyby:

-kategoria była kompletna

Teraz brak wysepki na mapie nic szczególnego nie znaczy,
a podejmowanie decyzji o wyprzedzaniu na podstawie braku ikonki byłoby skrajną głupotą

-znakowane byłyby wysepki na trasie, tam gdzie faktycznie można się ich nie spodziewać,
a nie wszystkie mozliwe wysepki na kazdym skrzyżowaniu w mieście.

To niestety zupełnie wypacza szczytną ideę tej kategorii.
Pierwszy lepszy screen, poniżej, z tych kilkunastu oznaczonych wysepek
zasadna jest może jedna, (i to też ze znakiem zapytania) ta oznaczona kółkiem,
gdzie jest wysepka przy przejściu dla dzieci, (obok jest szkoła)
reszta stoi na skrzyżowaniach gdzie i tak jest zakaz wyprzedzania.

Dzisiaj pojeździłem sobie z wyświetlaniem ikonek ograniczeń tonażowych - z czystej ciekawości, aby sprawdzić jakie mają one odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Przyznam, że akurat jest całkiem nieźle w tych rejonach gdzie byłem, ale zwracając szczególną uwagę na znaki zakazu "dla ciężarowych" doznałem "szoku",
że jeszcze nikt nie utworzył kategorii ze znakiem "zakaz wjazdu ciągników rolniczych", a widziałem tego trochę - czyżby nie było zapotrzebowania?

doznałem "szoku",
że jeszcze nikt nie utworzył kategorii ze znakiem "zakaz wjazdu ciągników rolniczych", a widziałem tego trochę - czyżby nie było zapotrzebowania?

  no wreszcie jakiś humor...  ... w tym wątku. Już widzę C-360 albo innego "Wladimirca" z AM na szybie.

To nie bardzo do Miplo, raczej do supportu AM, ale...
http://www.tvn24.pl/-1,1581699,0,1,gorne-wymiary-pupki-i-cycow,wiadomosc.html

Hehe, a support AM jest na bieżąco, Szczekaczki i Białego Kału na mapie nie uświadczysz,
jest Białykał i Brzeziny Nowe 

No, proszę to się poprawiło, kiedyś im podesłałem to: http://www.lex.com.pl/serwis/du/1998/0041.htm
ponieważ mieli problem z ortografią w nazwie m. Lubowiż, za po wniesionej poprawce "jeździmy na dwóch" - chyba nie wierzą Ministrowi...

Może ktoś wyjaśnić mi w jakim celu są na drodze wewnętrznej zaznaczane progi - byłem w weekend w tej okolicy  i się załamałem - "próg progiem próg pogania" w AM a żeby było śmiesznie dziesiątego jeszcze nie zaznaczył więc jeszcze przybędzie w okolicy .

I drugie pytanie w jakim celu jest kategoria "monitoring miejski" - oprócz typów "z pod ciemnej gwiazdy"  jakoś trudno mi znaleźć grupę docelową tej kategorii ale może czegoś nie wiem ?

Widzisz Borg, jeśli ktoś chce ustroić drogę wokół domu ikonami progów,
gdzie nie ma żadnej innej możliwości dojazdu jak tylko przez te progi,
to to się nazywa społeczne zapotrzebowanie, a support w odpowiedzi na takie
społeczne zapotrzebowanie dąży do zaspokojenia potrzeb użytkowników
czego owocem jest między innymi kategoria 'Progi zwalniające'
z limitem odległości ustawionym na 10m, żeby żaden próg się nie zgubił.

Natomiast Ty, pytając się 'w jakim celu?' wykazujesz postawę aspołeczną,
zajmujesz postawę roszczeniowo-krytykancką, ujawniasz swój godny potępienia brak tolerancji
wobec cennych społecznie inicjatyw innych i ograniczasz się tylko do narzekania.

Mam nadzieję, że to wyjaśnienie rozwiewa wszystkie Twoje wątpliwości w tym temacie
i że wykazując skruchę, natychmiast naprawisz to godne ubolewania przeoczenie kolegi wala
i czym prędzej naniesiesz ten brakujacy próg na mapę. 

Jeśli chcesz się pobawić i "zadać pytanie ekspertowi" to jest ich kilku na liście Miplo łatwo ich znaleźć.
Chętnie odpowiadają na pytania. Ostrzegam przed komentarzami nie dotyczącymi bezpośrednio danego punktu, ktoś nad tym czuwa i szybko kasuje, dziś się o tym przekonałem.
http://www.miplo.pl/point.php?p=MBHYLG15#comments


Powyższy adres już jest nieaktualny (komentarze wykasowane),
o czym zostałem uprzednio powiadomiony przez support Miplo i wyraziłem zgodę podpisując się z imienia i nazwiska (co nie było wymagane).

I drugie pytanie w jakim celu jest kategoria "monitoring miejski"

Jako że jest to jakaś tam forma rejestracji przewinień na drodze podobnie jak fotoradar stacjonarny, chyba powinno być traktowane podobnie, ale z tego co zaobserwowałem ostatnio to nawet przez operatora systemu kamer jest on troszkę zaniedbany.

[...ciach...] Kilka razy mi się już zdarzyło że wyprzedzając taką kolumnę kilku(nastu) aut któreś z nich przesłoniło znak informujący o wysepce. Gaz do dechy i w połowie wyprzedzania okazuje się walisz już 150km/h  a naprzeciwko ciebie wysepka z krawężnikiem na 10cm i mrugającą strzałką.

Pogratulować tylko pomysłu jeżdżenia z taką prędkością na drogach jednozjezdniowych 

[...ciach...] A tak to jeden look na AM i już wiem że wysepki nie ma na odcinku 1000m albo że jest i lepiej dać sobie spokój z wyprzedzaniem.

Jak czytam, że podejmujesz decyzję o wyprzedzaniu z taką prędkością na podstawie istnienia, bądź nie POI na mapie to tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ta kategoria jest niepotrzebna.

Kolejne pytanie ciekawskiego:
Do czego służą POI z załącznika?
Do tego dochodzą jakies nadajniki TV radiowe o raju 34 000 POI.
Proste pytanie po co komu te POI?

I od guru otrzymałeś odpowiedź, i od razu wszyscy: tak tak - potrzebne wręcz nieodzowne dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Po co wysepki, do kasacji, po chwili no tak są potrzebne no ale tylko po za miastem, no może i w mieście jak ktoś jedzie długim zestawem.
Po co monitoring tylko dla chuliganów, tym razem ja /przepraszam/ - w Wa-wie wolę parkować gdzie kamera!
Po co progi a po to, że jak wjedziesz w ulicę nie oznakowaną / ktoś ściął znak drogowy, zniszczyli go wandale i.t.d/ byś nie zarwał zawieszenia.

Dla jednych potrzebne wręcz "piękne miejsce" to "Agencje towarzyskie" dla innych plugastwo i grzech, więc po co?
Nie jest komuś potrzebna kategoria, nie pobiera jej a nawet na nią niech nie patrzy na miplo.

P.s.
igab szkoda, że nie zdążyłeś przeczytać ostatniego komentarza do punktu którego link zamieściłeś.

Po co monitoring tylko dla chuliganów, tym razem ja /przepraszam/ - w Wa-wie wolę parkować gdzie kamera!

Biorąc pod uwagę że bardzo często kamery są zamontowane w miejscach gdzie jest ograniczony ruch pojazdów mechanicznych z pewnością tam zaparkujesz  .

Po co progi a po to, że jak wjedziesz w ulicę nie oznakowaną / ktoś ściął znak drogowy, zniszczyli go wandale i.t.d/ byś nie zarwał zawieszenia.

Kolego jeszcze raz przeczytaj co napisałem i zobacz zrzut ekranu - na drogach wewnętrznych raczej jest ograniczenie prędkości (bardzo często do 20-25 km/h) jeżeli nie będzie jechał jak wariat z pewnością zauważysz próg nawet nie oznakowany i zwolnisz.

(...)
P.s.
igab szkoda, że nie zdążyłeś przeczytać ostatniego komentarza do punktu którego link zamieściłeś.

Jeśli Ty byłeś autorem tego komentarza - to nic straconego, mój komentarz był taki:

Przy fotografowaniu "progów zwalniający" proponuję zastosowanie ujęcia w perspektywie żabiej z zastosowaniem szerokokątnego obiektywu - znacznie lepiej uwypukli fotografowany obiekt z jednoczesnym pokazaniem szczegółów, tj. wysokość, i struktura materiału.
Proszę o zachowanie szczególnej ostrożności na planie. Zalecana kamizelka odblaskowa i druga osoba do pomocy: ostrzegająca kierowców o trwającej sesji fotograficznej, podczas gdy ta pierwsza będzie "pracować nad obiektem" w pozycji horyzontalnej.

Panu WAL zapewne chodzi o mój komentarz do jego powszechnych zaczepek na miplo.

Filozofia działania kolegi WAL jest zadziwiająca.
W jednym wątku staje po stronie prawa i zasad panujących na miplo pouczając wszystkich, łącznie z moderatorami - tu nadmieniam, że dot. to wypowiedzi moderatora IgaB, który słusznie zwrócił uwagę, że jeden z komentarzy do POI nie dotyczył tego POI.
Jednym słowem kolega WAL wchodzi w skórę szeryfa.

W drugim wątku zaczyna prowadzić dyskusję z innymi użytkownikami i to właśnie WAL jest prowodyrem dyskusji.
Chodzi o komentarze do wypowiedzi użytkownika mobik.
Po prostu Panowie się nie lubią - przynajmniej ja mam takie wrażenie.

A wracając do mojego komentarza, to kolejny raz poinformowałem użytkownika WAL o zasadach bazy dot. komentarzy oraz będąc już zmęczony ciągłym pisaniem: "Użytkowniku WAL proszę zapoznać się z zasadami podanymi tu i tu", dopisałem by tym razem użytkownik przeczytał z uwagą zawartość Warunków użytkowania. Poinformowałem również użytkownika WAL, że o godz. 02:35 w sobotnią noc to Global Moderator Miplo śpi, śniąc o dniu w którym użytkownik WAL zacznie stosować się do zasad panujących w serwisie - to w odpowiedzi na jego wypowiedzi (krzyki) w stylu - "PPepe widzi a nie grzmi. Widocznie na forum są lepsi i gorsi." - mając na myśli między innymi IgaB.

UWAGA!
Powyższa wypowiedz jest wypowiedzią osoby prywatnej. Informuję wszystkich żeby mi nikt nie napisał, że takie jest stanowisko serwisu.

Cytat: debart w Styczeń 14, 2009, 11:03:24

[...ciach...] Kilka razy mi się już zdarzyło że wyprzedzając taką kolumnę kilku(nastu) aut któreś z nich przesłoniło znak informujący o wysepce. Gaz do dechy i w połowie wyprzedzania okazuje się walisz już 150km/h  a naprzeciwko ciebie wysepka z krawężnikiem na 10cm i mrugającą strzałką.

Pogratulować tylko pomysłu jeżdżenia z taką prędkością na drogach jednozjezdniowych 

Cytat: debart w Styczeń 14, 2009, 11:03:24

[...ciach...] A tak to jeden look na AM i już wiem że wysepki nie ma na odcinku 1000m albo że jest i lepiej dać sobie spokój z wyprzedzaniem.

Jak czytam, że podejmujesz decyzję o wyprzedzaniu z taką prędkością na podstawie istnienia, bądź nie POI na mapie to tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ta kategoria jest niepotrzebna.

To jak jeżdżę to sprawa moja i ja ponoszę ew. konsekwencje. Jakbyś jeszcze raz przeczytał to co napisałem, to byś się domyślił (mam nadzieję, choć avatar temu przeczy - bez urazy !) że jadąc za taką niby kolumną podejmuję decyzję o wyprzexzaniu przy prekości z jaką porusza sie taka kolumna... A że wszyscy jadą w odstępach czasem 2-3 metrowych to zamiast stwarzać zagrożenie pakując się 5,5m autem w taką lukę, to wolę taki manewr wyprzedzania skończyć jak najwcześniej. Niestety (a właściwie na szczęście) 350 koni mechanicznych rozpędzą mi auto do 150km/h w czasie krótszym niż większość aut ma do 100km/h czy nawet 80km/h. Czytając twój post utwierdzam się tylko w przekonaniu że to bardzo potrzebna kategoria. Jak sobie kupię walec drogowy to będę jeździł 50km/h maks i wtedy mam gdzieś POI z wysepkami tak jak i ty masz je gdzieś

To jak jeżdżę to sprawa moja i ja ponoszę ew. konsekwencje.

I jadących z naprzeciwka ew. ludzi na poboczu  .

Cytat: debart w Styczeń 23, 2009, 19:06:25

To jak jeżdżę to sprawa moja i ja ponoszę ew. konsekwencje.

I jadących z naprzeciwka ew. ludzi na poboczu  .

Aby nie siać OT - ostatni raz sie wypowiem w tej sprawie. Jeżdze ostrożnie, mam na karku ponad 1 mln kilometrów i ani jednej stłuczki czy nawet otarcia. I wyprzexzałbym kolumnę z prędkością dozwoloną, gdyby nie nasza polska mentalność typu "jestem w kolumnie trzeci i nikogo nie wpuszczę bo będę czwarty więc będę jechal 2 m za poprzednikiem i niech się reszta martwi i wali mnie to" albo "Jeśli ja jadę 60km/h moim autkiem za kimś i nie mogę wyprzedzić to inni też niech się wloką swoimi furami 60 za mną. Nie zwiększę odstępu za poprzednikiem, żeby mi tylko nie wjechał przede mnie ! A reszta mnie wali...." . Nagminnym jest dojeżdżanie do poprzedzającego pojazdu w momencie gdy kogoś wyprzedzam i chcę się wsunąć do kolumny. Jeśli ktoś lezie poboczem nocą w czarnej odzieży to się powinien martwić o siebie bo ani ja go nie zauważę ani nikt inny dopóki nie założy czegoś odblaskowego. Na terenie zabudowanym nie wyprzedzam takich kolumn co najwyżej w terenie niezabudowanym. Nie wyprzedzam na 3-go, 4-go czy 10-go bo nie ma takiej potrzeby. Mam na tyle mocne auto że sobie poczekam - zrobi się z 600m wolnego pasa to ich "łyknę" - nie potrzebuję 2 km wolnej drogi z widokiem po horyzont aby wyprzedzić parę aut. Napisałem też że czasami dochodzi do 150km/h jak trzeba przycisnąć, jak nie trzeba to spokojnie sobie wyprzedzam taka kolumienkę , pomimo że mógłbym teoretycznie 290km/h. I uwierz mi że nawet wyprzedzając 150km/h przy zachowaniu ostrożności stwarzam mniejsze zagrożenie niż banda półgłówkowatych królów szos z wydumanym ego jadących w odstępach 1-2 metrowych za sobą 50-60km/h. Bo trzeba byc półgłówkiem aby jechać 2m za poprzednikeim a gdy ktoś próbuje sie w kolumnie schować to jeszcze przyspieszać , trąbić, mrygać światłami, machać łapami, tupać, wygrażać, kląć i drzeć się aż szyby mu parują, "że śmiałem się wryć przed niego". I kto tu stwarza zagrożenie??? Taka jest niestety smutna i przykra prawda o sporej części polskich kierowców i nie zaprzeczajcie że nie mieliście doczynienia z takimi (no chyba że sami ...... ale mam nadzieję że nie....). Czyli polskie "Wolnoć Tomku w swoim domku", nawet jeśli to domek na kółkach i porusza się po drodze publicznej, a resta ich WALI...
A ja ponoszę konsekwencję, jeśli przy takim przyśpieszonym manewrze złapie mnie policja lub radar.

Tyle mam w temacie do powiedzenia. Koniec OT.
Moderatorzy wybaczcie pls, ale ostatnio łatwo się irytuję