Problem z ActiveSync i USB

 Mam następujący problem...

Podłączam normalnie kaisera po kablu po usb, spodziewam sie aktualizacji tzn zapalenia sie ikony ActiveSync na zielono ale nic sie nie dzieje:/
Formatowałem kompa + sprawdzałem na innych kompach i nic:/ Zmieniłem soft Kaisera i nadal nic:/ Znalazłem podobne wątki ale raczej nic tam nowego nie wyczytałem:/ Czy ma ktoś jakiś pomysł albo miał podobną sytuacje?? Czy może w gre wchodzić uszkodzenie portu usb kaisera ?? (przy czym nie ma problemu z słuchaniem muzyki przez słuchawki usb i ładowaniem kaisera przez usb). Wcześniej na chwile miałem mały problem z słuchawkami usb tzn podłączałem je ale muzyka leciała z głośnika Kaisera tak jak by własnie kaiser nie wykrywał słuchawek. Ale po chwili wszystko było ok. Czy możliwe jest aby np spiny mi sie jakos skrzywiły ?? Jak to ewentualnie sprawdzic?? Próbowałem jakos delikatnie ruszac wtyczka od kabla usb gdy był włożony w kaiserze ale nic sie nie działo. Tak samo próbowałem sprawdzić czy cos nie przerywa przy słuchaniu muzyki - nie sie nie działo. Brakuje mi juz pomysłów co to może być. Niby skoro działą ładowanie i słuchawki to nie ma wielkiego problemu bo reszte moge przez karte przenosić ale zawsze to jakos wkurzające przy wysyłaniu plików jakos na szybkości lub przy zmianie romu:/

to ze sluchawki dzialaja nie znaczy ze musi dzialac synchronizacja z kompem...
w zlaczu extUSB HTC jest 11 pinow... kazdy odpowiada za cos innego...
sluchawki i ladowanie moze dzialac a reszta nie...

dwa pytanka...
jak podlaczysz kabel od kompa do kaisera to komp cos wykrywa (np. nierozpoznane urzadzenie... )..
czy po podlaczeniu do kompa laduje kaisera?? jesli nie laduje to sprawdzil bym kabelek USB....

Zmieniłem soft Kaisera i nadal nic:/

czyli przy zmianie softa wszystko dziala ok?? jak tak to kabelek ok... no i zlacze extUSB ok...
wymiana danych (czy to synchtonizacja czy zmiana ROMu) przebiega w zlaczu USB/extUSB po tych samych pinach...
wiec nie wiem gdzie tkwi problem... :/

 Problem może jednak tkwić w tych spinach i nie ma sie tu co sugerować zmiana softu bo odpaliłem go tzn zainstalowałem z karty pamięci:/ Jak wchodze w tryb BT to też nie widzi połączenia z kompem:/ Wychodzi na to że coś sie kopnęło z portem usb albo samymi spinami. Ale deczko to dziwne bo ani mi nie upadł ani nic. No chyba że jakos sie tam coś ubrudziło i coś nie styka. Sam już nie wiem ... Bede kombinował ale licze na jakieś sugestie:p

Jak nie dziala to nie dziala. Jesli jest to uszkodzenie mechaniczne (a na to wyglada) to nikt i nic ci tu nie pomoze. Pozostaje tylko Serwis.

ja bym jeszcze sprawdzil inny kabel USB...
moze to byc uszkodzenie mechaniczne ale nie koniecznie gniazdaw HTC tylko samego kabla...

albo wyczyscil jakims pedzelkiem zlacza w htc i w kablu - moze pomoze...

PS. i nie "spiny" tylko "piny" 

sproboj kliknac prawym na ikonie ActiveSync / ustawienia połączenia.   Sprawdź czy masz zaznaczoną opcję "Zezwalaj na połączenia USB"

 Zgodze sie ze wygląda to na uszkodzenie mechaniczne z tym ze nie wiem kiedy mogło by to nastąpić:/ Ani mi nie upadł ani nic... Tak samo z siebie nagle coś sie kopnęło Cos nie bardzo:/
Spróbuje z innym kablem usb no i spróbuje to jakos przeczyścić ale jakoś nie sądze aby to pomogło. Gdyby łatwiej było sie do tego dostać to miałbym większe pole manewru ale tak to deczko lipa :/

Kwestie softu już raczej odpuszczam bo przekombinowałem jak sie tylko da i z ustawieniami kaisera i ActiveSync.

Ale ciekawą sprawa jest to że próbował ratować sie synchronizacją prez bluetootha i w jakiś pokrętny sposób jak nigdy nie miałem z tym problemu tak teraz ActicveSync jakoś mi sie dziwnie zwiesza... Daje to deczko do myslenia tzn bo niby uszkodzenie mechaniczne ale na złośc zwaliło by sie też łaczenie przez bluetootha Deko dziwny zbiego okoliczności...

Ale bede kombinował jeszcze ...

Sprawdź czy uda się synchonizacja przez BT - wspominałeś że i z tym jest problem - to wywal całkowicie AS i zainstaluj od początku

Ja miałem podobny problem po reinstalcji Xp'ka, komputer dawał sygnał, że podłączone jest urządzenie na USB, ale Activsync go nie wykrywał. Zrobiem restart fona podłoczonego do kompa i zadziałało. Jak się spotkają dwa Windowzy to nie ma chu.. żeby wszystko działało ok.

Formatowałem kompa + sprawdzałem na innych kompach i nic:/

pisze ze byl format i ze na inny kompach sprawdzal wiec to raczej nie wina softu...

ja uparcie obstawiam uszkodzenie kabla...

Ja proponuję zainstalować AS 4.2 miałem ten sam problem i bez resetów ruszyło - odinstalowałem 4.5 (podejrzewam że masz tą wersję ) - zainstalowałem starszą i chodzi - myślę też że cuda wianki zaczęły się dziać po instalacji SP3 (jak również podejrzewam) - pozdrawiam serdecznie

odinstaluj AS i podłącz telefon powinno wykryć urządzenie jeśli kabel działa

Może coś głupiego napiszę, ale spróbuj w ustawieniach ---> połaczenia ---->  UST to PC odznaczyć "włącz zaawansowane funkcje sieci"
Ja po każdej zmianie softu w celu zsychnroziowania kontaktów wykonuję taką operację.

Odświeżę wątek...

Od jakiegoś czasu activesync (4.5) nie wykrywa mi mojego kaisera, próbowałem na 3 komputerach i dwóch różnych kablach usb. Nawet nie widać w tray'u ikonki podłączonego urządzenia usb.

P.S. Urządzenie się ładuje, słuchawki działają.

Całość z Orange PL. Mam wgrany Rom oficjalny orange 6.1 PL (czy CRC uzna gwarancję??)

Spróbuj odinstalować AS, wykasuj ręcznie katalog z Program Files na PC a na Kaiserze usuń powiązania.

ok tak zrobię, a jak jest z tą gwarancją?

ok tak zrobię, a jak jest z tą gwarancją?

Po co chcesz dawac na gwarancje, bo Ci komputer nie widzi urzadzenia? Zrob najpierw HR i 90% szans ze zobaczy.

Zapomniałem dodać HR zrobiłem od razu...

Zapomniałem dodać HR zrobiłem od razu...

I po "formacie" dalej nie widzi ? Hmmm... to tylko serwis.

wiem że to durne pytanie ale próbowałeś na starszej wersji activesync'a?? czy na wszystkich kompach było 4.5?? w/g mnie zrobiłeś chyba wszystko co się da 

Zawsze używałem wersji 4.5 i było ok..

To jak z tą gwarancją? Uzna CRC cały komplet z orange z softem 6.1?

A może któryś z chłopaków na forum takie rzeczy robi?

A czemu mieliby nie uznać? Nie ma uszkodzeń fizycznych więc nie ma do czego się doczepić.Ale jeśli kupowałeś fona z orange to zastanów się czy lepiej oddać do orange czy bezpośrednio do crc.w razie problemów łatwiej kłócić się z orange niż z crc telefonicznie 

Mój kaiser był odkupiony od kolesia, który wziął go na firmę i mam kopie faktury z Warszawy, więc trudno będzie mi pójść do Orange w Opolu i tu to załatwiać....

Panowie... ja też już trace siły z tym ActiveSyncem :/ podejrzewam, że po instalacji SP3 na WIN XP zaczał sie problem (wcześniej wszystko działało), podłączam PDA do kompa, wykrywa sieć, zaświeca sie ActiveSync, ale nie umie się połączyć... miałem wersje 4.5, odinstalowałem, teraz mam 4.2... nadal to samo.

Na PDA są załaczone "zaawansowane funkce USB" w activesyncu załączone by zezwalal na połaczenia USB, zapora sieciowa wyłaczona, firewall wyłączony.

Na 4.2 nawet nie probuj bo 4.2 nie obsluguje WM6 tylko AS4.5

Na 4.2 nawet nie probuj bo 4.2 nie obsluguje WM6 tylko AS4.5

Aha, ja przeczytalem gdzies na forum, by sprobowac 4.2 - myslalem ze wszystkie 4.x obsluguja WM 6.x, no coz :/

Nikt nie wiem co jeszcze moge zrobic ? na pewno HR odbada, nie chce mi sie ustawiac znowu wszystkiego dzisiaj bede mial możliwość sprawdzić czy na innym kompie (chyba bez SP3) uda sie połączyć. Swoja drogą jest to bardzo ciekawe, bez problemu tworzy się sieć, widzi urządzenie, tylko activesync laczy sie i nie moze połączyć.

Problemem na pewno nie jest sp3 bo mam na lapie sp3 gdzie wszystko działa znakomicie ale na stacjonarnym mi już nie działa myślałem ze to może być spowodowane sterownikami do modemu wifi ( popsuło się tego dnia co instalowałem sterowniki ) ale też tego dnia ściągnęło mi aktualizacje do sp3 i to może być wina tych aktualizacji

http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=101149.0 to może być odgięty pin

Udało mi się rozwiązać problem - kiedys za pomocą narzędzia SKtools chciałem zrobić porządki, ale usunałem wszystko co było w notyfikacjach...
W sumie to myślałem, że "notyfication" to po prostu jakies logi robione przez system tak jak w win xp "podgląd zdarzeń" - mój błąd. Na szczęscie w SKtools była opcja "renew activesync" - AS działa juz bez problmu.

Powiązałem to z tymi powiadomieniami, bo przestały mi działałać również przypomnienia z kaledarza, ale wystarczyło odpalić \windows\calupd.exe i kalendarz znowu zaczał dodawac nowe notification queue

Zauważyłem, że gniazdo się całe rusza, a dokładnie ten plastik, który ma po dwóch stronach piny. Wydaje mi się, że mógłbym go wyciągnąć igłą, bo prawie to zrobiłem. Więc podejrzewam uszkodzenie mechaniczne i po świętach wysyłam do CRC.