Janusz, zlituj się...
>Konto prowadzone w BRE BANK SA czyli mbank.
Ściślej: odwrotnie. Konto w mBanku czyli BRE. Od jednostki mniejszej do większej.
>Już wielokrtonie były czyszczone te konta - poczytaj raporty bezpieczeństwa w krajowych bankach .
>Wystarczy wpłacić Ci jeden grosz aby poznać adres .
Obawiam się, że w BRE zostałbyś wyniesiony na kopach gdybyś stanął przy okienku i próbował wpłacić 1 grosz
Twierdzisz, że na potwierdzeniu wpłaty dostajesz pełen adres? Zweryfikuję, jeśli tak, powinno być to zmienione. Dokonuję wpłat gotówki w BZWBK (też podać numer konta?
) i tam żadnych danych poza moim imieniem i nazwiskiem nie ma, a jeśli wpłacam w innej placówce niż "moja", gdzie mnie wszyscy znają, żądają ode mnie podpisu zgodnego z wzorcem.
Niezależnie od powyższego: OK, przyjmijmy, że masz mój adres - i co? Podjedziesz do mnie z pistoletem? To, to możesz i bez numeru konta zrobić, sądziłem, że rozmawiamy o bardziej finezyjnych rozwiązaniach, mamy numer konta zawodnika i tylko na tej podstawie obrabiamy go nie wyściubiając nosa zza kompa.
>Do tego dodaj swój aders IP w netii - aby móc skanować Twoje porty ( ciekawe jakigo masz firewalla? )
Szanując gramatykę języka polskiego: "... jaki masz firewall?". Takie dane uważam za bardziej tajne niż numer mojego konta
>Wystarczy teraz elektronicznego szpiona - i juz jesteś na widelcu.
Elektroniczny szpion - znowu gramatyka, to razi.
Owszem, wystarczy, podrzuć mi go
>A tak a propos, to czy dużo masz tam kasy
Dane tajne
>Jak Ci oczyszczą konto to bedziesz się dalej śmiał
Jeśli zrobią to bazując na samym numerze mojego konta, wręcz nie będę mógł wyjść z podziwu