Od jakiegoś czasu - chyba od 8 miesięcy posiadam Wiatróweczkę nazwałem ją "Elizabeth"
Hatsan 90s
z optyką Gamo 3-9x40
z mojego doświadczenia przekonałem się ze przybliżenie stałe np 6x40 było by najlepszym rozwiązaniem.
ja i tak na stałe korzystam z 3x40.
nie jest to jakiś super sprzęt ale jestem zadowolony - zrobiłem trochę przeróbek:
- wymieniona prowadnica z oryginalnej plastikowej na dłuższą metalową.
dzięki temu sprężyna spręża sie w jednym kierunku - nie wygina sie w "s" - nie wykrzywia.
- spiłowana sprężyna + podkładki ślizgowe.
oryginalna jest cięta z metra jak sie spiłuje nie rysuje tłoku (może powstać dziura) zmniejsza ryzyko na pęknięcie.
podkładkę zrobiłem z 1 pensówki z królową Elizabeth
dlatego taka nazwa
- nasmarowana oczywiście molibdenowym smarem
- zmiękczony spust poprzez wymianę śrubki (oryginalny była za krótka)
- tłumik (działał - ale sie urwał i musze zrobić jeszcze jeden) - ale wyciszał.
Czy ktoś z was sie też sobie lubi postrzelać
Czy znacie jakieś programy do zastosowania w strzelectwie (no z GPS to do pomiaru odległości co najwyżej)
Do czego strzelacie i jakie są najlepsze wasze osiągi?
[wszystkie zdjęcia pobrane z internetu - wyszukane przez images.google.pl]