Biorąc pod uwagę, że czas potrzebny na załadowanie profilu użytkownika w wyniku użytkowania pod windows wydłuża się, to te kilka sekund przy uruchamianiu mi mówiąc kolokwialnie wisi.
Co do reszty to pewnie masz i rację, ale z drugiej strony bios jest tylko pośrednikiem. Jak płyta nie obsługuje jakiejś technologii a to nie tylko od biosu zależy to po co ma on obsługiwać coś więcej? A tak jak aktualizację softu są i nowe wersje biosu.