Kupcie sobie BMW z silnikiem co najmniej 2.0 rzędowy 6garowiec, albo v8 lub najlepiej 850i V12
Ma tak świetną prace silnika że żal zakładać CA Sprawdzone organoleptycznie...
w bmkach 2.0 to sorry, ale z lekka nędza (w serii 5 to najmniejszy, a w 3 to średniawka, w 7 to nawet nie montowali
) Ogólnie 2.0 to minimalka, żeby seria 3 jakoś się poruszała po drogach... W 5er to już kiepsko totalnie na 2.0... Mówię to z pełną odpowiedzialnością jako bardzo niezadowolony z mocy posiadacz 316 (a i swego czasu użytkownik e34 2.0)
Aczkolwiek brzmienie przyśpieszającej bmkowej 4.4 V8 to absolutne mistrzostwo... Plus ta dzika odcinka trzęsąca całym wozem - bajka
Jedna wada, że stojąc w korku z otwartym oknem bądź szyberdachem zapach spalonej wachy jest dość intensywny - o ile to komuś przeszkadza
Z kolei, z serią 8 nie miałem niestety styczności
Ale caraudio i do takiej bym zakładał
Bo przed przekroczeniem 2-3 tyś obrotów (w mieście przy normalnej, dynamicznej jeździe 4litrówką to jednak rzadkość) to silnik jest cichusi i mruczący niczym kotek