Grrrrr!!! Chyba się ze mną drażnicie...
Szukam właśnie takich miejsc, ale bliżej i bardziej w centralnej Polsce...
Ja może jeszcze bym się zebrał z tym swoim majdanem i sprzętem, ale uczestnicy spotkania pochodzą z całej Polski, m.in. z Lublina, Tarnobrzegu, Śląska Górnego i Dolnego, Zielonej Góry. Oni do W-wy mają po 200-300-400 km, a co dopiero na Mazury - jeszcze dodatkowe 200-300 km! Nie da rady
Może Ciechocinek-Ciechocinek, Żelazowa Wola, gdzieś trochę na południe...