palmax pd1000 - kto się spotkał ?

Witam !

Od kilku dni jestem posiadaczem takiego wynalazku (Palmax pd1000).
Piszę w hydepark bo to wsumie mini-notebook z ekranem dotykowym a nie palmtop.
Kupiłem go bo zależało mi własnie na rozmiarze a 12cm x 21cm x 3,5cm to jest właśnie to. Duzy komputer mam w pracy mam tez w domu - nie potrzebuję więc 17-tki wide screena. Ten ktory jest w palmaxie 100% wystarcza - a że jest jeszcze dotykowy to tym lepiej.
Sprzęt może nie ma diabelnych osiągów P120, 32RAM, 1,5Gb HDD. pracuje pod Win98.
Ale do moich zastosowań (office, apache-php+mysql) wystarcza.
Pomyślałem że zakup wifi na pcimcia stworzy z tego bardzo fajny "przenośny internet" na którym będzie można normalnie poprzeglądać strony lub odebrać pocztę.

Mam jedynie problem z baterią - i tu pierwsze moje pytanie.
Sprzedający pisał że trzyma do godziny - niestety kilka minut to max co może ona z siebie dać.
W windowsie na wskazniku baterii jest napisane 98% - ładowanie (kiedy podepnę zasilacz) ale potem po kilku minutach lap. się nagle wyłącza.
To zapewne efekt pamięci akumulatora lub zużyte ogniwa.
Regeneracja baterii to koszt 240 zł (czyli tylko 120 zł mniej niż kosztował mnie sprzęt).
Czy jest jakiś inny prosty sposób zresetowania elektroniki baterii samemu ? albo przewrócenia jej częściowo do życia ?

Jeśli ktoś wogóle spotkał się z tym urządzeniem, ma o nim jakieś materiały lub mógłby napisać o swoich doświadczeniach z nim związanych byłoby super.

kilka razy rozladuj ja max a potem naladuj do pelna - ale watpie, ze to cos da

pamietaj, ze w baterii oprocz elektroniki sa ogniwa i jesli one sa juz zuzyte to pomoze tylko ich wymiana

To półśrodek i trochę kłopotliwe, ale możesz przez zewnętrzne gniazdo zasilania podłączyć jakiś akumulator żelowy.Są taklie o pojemności 1ah wielkości paczki papierosów, 12 lub 6 V i mały układ stabilizujący prąd na potrzebny poziom( mam na myśli woltaż). Grzegorz

laptop jest tak mały że taki akumulator żelowy wielkości paczki papierosów nie stanowi wcale takiego problemu.

Szczerze mówiąc myslałem właśnie o zastosowaniu takiego
"zasilania awaryjnego" bo regeneracja baterii jest droga.

A gdzie mogę kupić taki akumulator ?
Lub czy jest może gdzieś firma która mogłaby mi za stosunkowo
niewielkie pieniądze zrobić coś takiego ? oczywiście z jaką możliwością ładowania

najbardziej intereusje mnie cena

W profilu nie wpisałeś z jakiego miasta jesteś więc nie bardzo można Ci cokolwiek powiedzieć( pytałeś gdzie), w Warszawie koło Wolumenu są sklepiki w których można kupić całą gamę, na samym Wolumenie w niedzielę również,myślę, że takich miejsc jest dużo więcej i to w wielu miastach, ja ma kilka (7Ah, 1,2Ah, 0,8Ah) , ten największy jak pamiętam kosztował coś koło 25 zł.A układ elektryczny? Do akumulatorka 12V po prostu podłączyłem ładowarkę samochodową i tyle.Grzegorz

Jestem z Tarnowa (zaraz to dopiszę w profilu) więc do wawy mam daleko. Ale widze multum takich akumulatorów w normalnych cenach na allegro, bez problemu dostanę też takie w sklepie w Tarnowie.
Problem jest tylko z napięciem bo z 12v 18v ciężko mi będzie zrobić. Potrzebowałbym przetwornicy. Trzeba by chyba kupić 2x12v i za pomocą rezystora zrobić z tego 18v, a taki układ będzie już trochę duży i ciężki.

Za chyba 85,00 zł koło roku temu kupiłem (na Allegro)właśnie przetwornicę która ma kilka ustawień, od 12V do 24 V co 1,5V. Do tego 12 czy 15 wymiennych końcówek wtyczkowych do sprzętu. Używam jej w samochodzie do laptopa i jest bardzo dobrze. Wskaźnik na pasku zadań mówi mi że mam zasilanie ze źródła 220V i ładuje mi akumulator komputera.. Myślę, że takie coś spokojnie wystarczy i do Twojej zabawki. Grzegorz
Przetwornica wielkość 15cm na 8cm na 1,5cm.G

Do akumulatorka 12V po prostu podłączyłem ładowarkę samochodową i tyle

Dotyczyło to ładowania mojego MDA1, mam jeszcze drugi system, w koszyczku 4 akumulatorki paluszki.Sprawdza się. Ta przetwornica+ akumulator to już jednak trochę do noszenia, przemyśl to bo co innego wozić w schowku samochodu a co innego nosić w kieszeniach (ew.plecak)G

heh .. no wlasnie .. nie dosc ze rosnie masa to i cena .. bo wsumie wychodzi ze musialbym wydac na wszystko w okolicach 100 - 120 zł (przetwowrnica, akumulator, wtyczki, obudowa itp.)
no i jest to kłopotliwe do noszenia.

Regeneracja baterii za to to koszt 230 zł - czyli o ok 100zł większy, ale i masa i rozmiar sprzętu zostaje ten sam.

heh ... co tu zrobić mądrego

Ja mam sprawne akumulatory, w MDA1 starcza mi na około 2,5 –3 godziny, w laptopie około4-5(przy pracy w Word-dzie,na film 1,5 godziny starcza)i te dodatkowe źródła prądu  traktuję jako dodatek do korzystania ze sprzętu na mieście, może pomacaj w kilku miejscach ile taka regeneracja oryginalnego akumulatora będzie kosztować. Kiedyś w jakimś starym Compacu sam wymieniłem bebechy akumulatora, ale miał dość typowe ogniwa i polegało to tylko na otworzeniu pojemniczka akumulatora i po założeniu nowych zaklejeniu go pokxpolem.G

A jak to jest z akumulatorami ?

w moim pd1000 bateria jest Li-Ion. Z tego co wiem te baterie nie sa bardzo trwale pomimo tego ze sa drogie.
Czy mozna wymienic ogniwa na inne nie zmieniając nic więcej (tzn ukladu ladowania, elektroniki baterii itp), albo czy mozna bezkarnie zalozyc ogniwa o większej pojemnosci ?

Pytem bo skoro czeka mnie spory wydatek na regenerację (pewnie się nie obejdzie) to chciałbym żeby to było trwałe i działało conajmniej 2-3h. A przy standarowej pojemności 1600mAh podobno sprzęt pracuje 1,5 - 2h

Zacznę się dziś rozglądać jeszcze za jakimiś innymi firmami robiącymi regenerację. Ale ta firma z allegro jest dość wiarygodna i chyba kurde taniej nie znajdę.

Myślę, że nie powinieneś tego robić samemu, tamten Compct miał akumulator niklowy i takie ogniwa mu założyłem. Długo potem go zresztą nie miałem więc nie wiem czy to był trwały zabieg, musisz doliczyć sobie do ogólnego kosztu i regenerację akumulatora jeśli chcesz mieć z niego jakąś korzyść. Te sztuczki to raczej nadają się do przedłużenia czasu pracy w polowych warónkach gdy nie masz dostępu do innych źródeł prądu. G