PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Różne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: cytryna w Listopad 26, 2007, 08:47:35
-
Spotkaliście się z czymś takim a może ktoś używał?
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=269529868
interesuje mnie zasięg działania oraz jak reaguje pies.
-
Miałem styczność z Dazzerem (urządzonko za bodaj 250zł, ale zasada działania chyba ta sama) - nawet działa :) Ale oczywiście nie na głuche psy :)
"Obiekt" cichł i uciekał do budy :)
Aczkolwiek nie miałem okazji go testować na atakującym bądź bardzo rozzłoszczonym psie... (na szczęście:) )
-
może sprecyzuję - działanie przez ścianę, qurcze mam sąsiada który sprawił sobie 40 kilowego szczeniaka, pies jak to pies lubi się bawić ale dlaczego o 4.30 rano. :mad:
-
może sprecyzuję - działanie przez ścianę,
Moze byc problem czy przez sciane pies to uslyszy. wszystko zalezy jak to glosno "gwizdze"
qurcze mam sąsiada który sprawił sobie 40 kilowego szczeniaka, pies jak to pies lubi się bawić ale dlaczego o 4.30 rano. :mad:
Toz to cielak a nie pies :)
-
Moze byc problem czy przez sciane pies to uslyszy. wszystko zalezy jak to glosno "gwizdze"
właśnie, trochę szkoda kasy jak nie zadziała
Toz to cielak a nie pies :)
to tak na oko :D może ciut mniej ale tylko trochę.
-
cytryna
jaki problem ze ścianą? wiertarkę podobno masz :E
-
ale wiertarka byla do negocjacji z tego co pamietam :wink: :E
-
cytryna
jaki problem ze ścianą? wiertarkę podobno masz :E
ale jak będę wiercił i trafię zwierzaka? to przez dwa kalendarze nie będę forum czytał.
A na serio to ból głowy mam poważny, ja to ja dam sobie radę ale córka niewyspana do szkoły chodzi a żona strasznie nerwowa się zrobiła ( jej praca wymaga skupienia i musi być wypoczęta ).
-
może pójść z wiertarką na rozmowę do sąsiada
IMO wszystko jest lepsze od nerwowej żony :E
-
może pójść z wiertarką na rozmowę do sąsiada
IMO wszystko jest lepsze od nerwowej żony :E
Ja proponuję wziąć żonę zamiast wiertarki :grin:
-
Akurat ten DOGCHASER to tandeta. Kiedyś toto kupiłem i okazało się, że jest nic nie warte... z 6-8 metrów na psa nie działa.
P.S. Ciekawa jest kategoria Allegro na której umieszczono tę aukcję... ;-) "Allegro › Sport i Turystyka › Sporty walki › Pozostałe"
-
Nie tylko kategoria, ale i opis aukcji jest ciekawy
DOGCHASER zadziała skutecznie jeśli urządzenie zostanie wycelować w stronę psa
urządzenie zostanie wycelować w stronę psa, spoko, translator? :D
Śmiem powiedzieć, że to jeden z tych, którzy nie wiedzą co sprzedają :P
-
Ja mogę polecić najzwyklejszy gwizdek ultradźwiękowy do odstraszania psów. Jak wystarczająco mocno zagwiżdzesz, to przez ścianę, o 4 rano, pies powinien usłyszeć. No i cena znaaaacznie niższa. Popytaj u weterynarzy albo w sklepach zoologicznych - nawet jak nie zadziała, to przynajmniej nie wyrzucisz w błoto kilkuset zł - najwyżej kilkanaście...
Pozdrawiam
-
Ja mogę polecić najzwyklejszy gwizdek ultradźwiękowy do odstraszania psów. Jak wystarczająco mocno zagwiżdzesz, to przez ścianę, o 4 rano, pies powinien usłyszeć. No i cena znaaaacznie niższa. Popytaj u weterynarzy albo w sklepach zoologicznych - nawet jak nie zadziała, to przynajmniej nie wyrzucisz w błoto kilkuset zł - najwyżej kilkanaście...
Pozdrawiam
no, to jest przynajmniej "ekonomiczna" propozycja, czy myślisz o czymś takim?
http://www.allegro.pl/item271392461_gwizdki_odstraszacz_zwierzat_nowosc_gwizdek_hit.html
-
jak o 4:30 to na policję można zgłosić, że szczeka i życie uniemożliwia... :)
-
Nie, nie o to mi chodziło. To na aukcji to są gwizdki do przyklejenia na samochód, i jak w nie dmuchniesz to nic się nie stanie. Miałem na myśli gwizdek na psy, wygląda jak normalny, podobny do tego: http://www.allegro.pl/item272500009_gwizdek_ultradzwiekowy_regulowany_trixie.html
(tylko, że ten przywołuje, a tamten odstraszał). Ja nie widziałem takiego gwizdka na allegro, raz widziałem jak policjant demonstrował działanie takiego gwizdka - pies spieprzał, mało się nie zabił o własne łapy....
Niestety, nigdy nie interesowałem się tematem, więc niestety nie wiem, gdzie można taki gwizdek kupić...
W sumie, możesz kupić ten do przywoływania, majątku nie wydasz, a może pies jakoś będzie reagował (żeby tylko nie zaczął wyć, hehehehe) :]
Pozdrawiam
-
dzięki za informacje.
-
Proponuje zacząć robić "remont" o 3 nad ranem :)
Wiercenie w ścianie, szlifowanie sobie czegoś, póżniej rusztowanie "się" przewróci, a to znowu jakieś urządzenie ze starą wtyczką wywali bezpiecznik.
Albo pożycz od kogoś duże głośniki, wzmacniacz i zrób sobie impreze w domu :)
Przemęczysz się dwa dni i typowi się znudzi.
-
Proponuje zacząć robić "remont" o 3 nad ranem :)
Wiercenie w ścianie, szlifowanie sobie czegoś, póżniej rusztowanie "się" przewróci, a to znowu jakieś urządzenie ze starą wtyczką wywali bezpiecznik.
Albo pożycz od kogoś duże głośniki, wzmacniacz i zrób sobie impreze w domu :)
Przemęczysz się dwa dni i typowi się znudzi.
jak robiłem remont to zaczynałem o 8.00 a kończyłem o 16.00 ludzie chcą odpocząć, taki mam charakter. Mam nadzieję że psina kiedyś dorośnie a gwidek i tak przetestuje. :P
-
Albo może podaruj sąsiadowi który mieszka nad właścicielem psiaka kilka jeży ;)
Ich tupanie powinno zmusić go do myślenia :grin:
-
Albo może podaruj sąsiadowi który mieszka nad właścicielem psiaka kilka jeży ;)
Ich tupanie powinno zmusić go do myślenia :grin:
Jeden kot tez powinien wystarczyc, przeciez znane sa z tego, ze jak sie skradaja to ich nie slychac ale jak biegna to jakby lecial tabun sloni :E
Moj sobie po nocach urzadza zawody w zwijaniu dywanu na czas, oraz alpinistyke, czyli jak tu zrobic zeby wlezc jak najwyzej i zrzucic tylko polowe rzeczy z polek :) A ulubiona godzina to tak ok. 4-5 rano.