zapomnij... u mnie w firmie tak przedstawiciel netii namieszał (pozrywał z tepsą nie te umowy i w nieodpowiednich porach), że kata z tepsy wyszła kilkanaście tysięcy. Sprawa w sądzie się skończy. Matoł podpisał umowe na usługi, których nawet nie mają, nie wspominając o takich, których nie mogą zrealizować (brak kabla np). Firma dramat. Moja firma wróciła do tepsy ale karę musiała zapłacić (raz tp za zerwane umowy i 2 netii za to samo). W sądzie sprawa wygrana na milion % tyle, że czasochłonna.
Zapomnij. Wycyckają Cię na amen.