Jeszcze kilka lat temu powiedziałbym, że nikt się na coś takiego nie nabierze.
Jednak teraz, po nabraniu pewnych doświadczeń z ludźmi nie powiedziałbym już tego w tak definitywny sposób.
Niemniej jeden z najfajniejszych żartów PA - co drugie słowo to kawał - zaczynając od nazwy gazety, kończąc na napięciu. Mam dość tego, co się od paru lat robi 1 kwietnia - manipulacji informacją, która śmieszna nie jest. To mają być żarty, a nie festiwal mało zabawnych kaczek dziennikarskich ukrywanych między prawdziwymi newsami tak, żeby odbiorca musiał się cały dzień zastanawiać co jest prawdą a co nie...