Twoja analiza to czysta teoria natomiast w praktyce jednak to tak nie wyglada. Podlacz sobie wzmacniacz 1000W na drucie 1,5mm2. Nie jestem fachowcem ale cos nie wydaje mi sie zeby to dlugo pochodzilo o ile w ogole jakos zagralo przy podkreceniu potencjometru na radiu. Byc moze kiedy ma sie jakis prosty zestaw ze wzmacniaczem 75W i glosnikiem 12-16cm ale 1000W ? chyba nie
Co do tych 1.5mm2 to fakt jest to przegiecie
Natomiast samo prawo ohma (I=U/R) nie jest podstawa do wyliczeni przekroju
Choc ma racje odnosnie alternatora itp. niestety to sie zmienia jak chce sie bawic w wieksze moce. Jednak nie jest to problemem bo wzmacniacze z mocami 1000W RMS i jakies rozsadnej jakosci malo nie kosztuja.
Tutaj wlasnie nie mozna oceniac ze 1000W to odrazu cos super, naprawde na mniejszych mocach mozna zrobic swietny zestaw CarAudio. Do tego wiekszosc wzmacniaczy z Alledrogo itp. ma moce wyssane z palca
przoduja tutaj wszelkie Voice Kraft, Firsty itp.
gdzie 10-15W RMS zamienia sie na 1000-2000W
Inna sprawa ze wiele wzmacniaczy ma podawana max. moc przy takim THD ze nie nadaje sie to do sluchania
Wlasnie tutaj trzeba nie raz sie zastanowic ile tej mocy faktycznie mamy w posiadanym sprzecie i dobrac przekroje do realnych zapotrzebowan. Lub jak mamy wiecej kasy robic to zgodnie z regulaminem PASCA. No i oczywiscie nie zapominac o tym czy jestesmy to w stanie zasilic z fabrycznego alternatora i akumulatora.
Tak samo trzeba zwracac uwage na przewody zasilajace, najlepiej kupowac jakis szanujacych sie firm. Wszelkie noname maja najczesciej faktyczny przekroj podawany wraz z cholernie gruba izolacja
Czyli kupujemy 20mm2 a faktycznie mamy moze 10mm2
Przy dużym poborze pradu kable sie poprostu nagrzewaja. Przekrój poprzeczny kabla wiaże się z powierzchnia boczna, a co za tym idzie powierzchnia wymiany ciepla miedzy kablem a otoczeniem
tutaj chodzi nie tyle o grzanie co o spadek napiecia (co napisalem wyzej), natomiast grzanie to juz sam efekt tego spadku na rezystancji przewodu (ot nic w naturze nie ginie).
- jak ci na mrozie wysiadzie aku to podlaczasz klemy pod kondensator w bagazniku i zapalasz silnik i nie musisz sie babrac pod maska (nie daj boze w ciemnosci jeszcze).
Nie radze tego robic
Jak ci padnie aku to masz najczesciej rozladowany i kondensator
Jak zrobisz cos takiego to bedzie niezle BUM z kondensatora.
Rozladowany kondensator tak duzej pojemnosci ma bardzo mala rezystancje i prad ladowania jest ogromny co prowadzi do zniszczenia kondensatora. Dlatego np. taki Dietz jak masz ladujesz przed podlaczeniem np. przez dolaczona zaroweczke.
Nalezy pamietac ze w przypadku podlaczania nowego kondensatora nalezy go przed podlaczeniem do instalacji naladowac (przez ta zaroweczke). Tak samo w przypadku rozladowania akumulatora nalezy go rozlaczyc od instalacji, nastepnie naladowac akumulator, podlaczyc aku... naladowac kondensator przez zarowke i dopiero wtedy podlaczyc kondensator.
Sa tez kondensatory z elektronika kontrolujaca ladowanie (jesli jest rozladowany) zalacza sie w obwod automatycznie rezystor. Jednak dotyczy to drozszych modeli. "niebieski" Dietz i jego odmiany nie maja tego w eletronice, sama elektronika Dietza robi tylko pomiar napiecia.