Szumny tytuł na zachętę
A teraz do rzeczy:
Postanowiłem z walających się części poskładać rodzicom komputer, który wystarczy do netu (mail, FB, YouTube), może jakiegoś skajpaja i pewnie filmów od czasu do czasu. Ze względu na tryb życia rodziców i inne takie komp ma być permanentnie podłączony do TV.
Maszyna to P4 3,06 HT, 2 GB RAM, zintegrowana dźwiękówka, a dysku jeszcze szukam (a może macie zbędny SATA o pojemności wystarczającej na system + parę programów? Chętnie przygarnę/odkupię).
I teraz moje problemy/wątpliwości:
- jaki system? Nie chcę przyzwyczajać rodziców do WinXP, wolałbym coś współczesnego, ale 7 czy 8.1 na tym kompie to ryzykowny pomysł. Ubuntu? Nie mam pojęcia o systemie, więc konfiguracja (i pomoc w razie problemów) co najmniej problematyczna.
- nie mam żadnej karty graficznej. Mogę za symboliczne 20 zł odkupić od kumpla GF 8400 z 256 MB ram. Sęk w tym, że karta nie ma HDMI, więc jednym kablem nie puszczę obrazu i dźwięku na TV (prostota tego rozwiązania bardzo kusi). Brać, czy jednak wyłożyć te 50 zł i poszukać na Allegro czegoś z HDMI? I jeśli tak, to AMD, czy nVidii? Warunek taki, że sterowniki pod Ubuntu muszą pozwolić na bezproblemowe przesyłanie i obrazu i dźwięku po HDMI.