Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?

  • 74 Odpowiedzi
  • 3633 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline Ahmed

  • **
  • 241
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje małe FortPolio
  • Sprzęt: Smart devices: Casio Cassiopeia A11 > NEC Mobile Pro 780 > Nokia 9110i > Handspring + modół GPS Samsung Omnia, HTC Universal, Samsung i780 (żony)
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #60 dnia: Listopad 13, 2008, 20:20:09 »
Ja wrócę jednak do tematu kobieta i device (urządzenie gadżet PDA smartphone itd.).
Według nie podstawą do wykorzystania takiego urządzenia przez kobietę jest dostęp do sieci. Ile osób posiada plan taryfowy z prawie nie ograniczoną ilością danych??? Według mnie większość młodych kobiet obecnie potrafi używać komputera w mniejszym lub większym stopniu. Głównie korzysta z dobrodziejstw internetu aukcje społeczności youtube itp. Tylko tu pierwszy punkt mało jest miejsc gdzie ma się czas a niema przysłowiowego WIFI a transmisja danych droga wniosek "wrócę do domu to sprawdzę". Po co w domu korzystać z PDA skoro mam laptopa i WIFI i mogę "wygodniej" wszystko zrobić leżąc na kanapie? Po co mam siedzieć w internecie na przerwie na uczelni skoro można pogadać ze znajomymi.
Może kluczem do zmiany podejścia kobiet do sprzętów przenośnych jest zwiększenie ich możliwości rozrywkowych, a potem dopiero zauważą że notatnik papierowy jest mało praktyczny.
Sprawdziłem to na swojej kobiecie (obecnie żonie). Z telefonów z zaawansowanymi możliwościami potrafiła korzystać (nie była maniaczką która szuka masę softu instaluje itd.) ale ponieważ nie miała dostępu do sieci zazwyczaj używała ich tylko do dzwonienia i SMS. Natomiast często kiedy byliśmy poza domem i ja akurat nie używałem device'a to prosiła mnie abym dał jej sprawdzić maila allegro czy popisać na GG.
Więc może uda się dziewczynom pokazać że ta cegła w torebce znajdzie miejsce :grin:

*

Offline jackcze

  • **
  • 220
  • Płeć: Mężczyzna
  • Deus Ex Machina
  • Sprzęt: był Tungsten E - był Tungsten T - jest Tungsten T3 i Clie TH-55
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #61 dnia: Listopad 14, 2008, 07:39:17 »
Wrócę do tych ścisłych i nie ścisłych. Człowiek nazwał te nauki ze względu na swoją indywidualność tzn. np. matematyka można ją nazwać ścisłą, gdyż nie wiele się w niej zmienia, jest oparta na raz wymyślonych teoriach i trwa tak do dzisiaj (nie śledzę postępu matematycznego). A np. historia, no cóż zmienna jest, co chwila wstawiają nowe (niby) fakty i już książkę czy podręcznik trzeba nowy (gdzie tu ścisłość?). Podziały na humanistyczne, przyrodnicze czy jeszcze inne nie są specjalnie złe. Nie przeszkadzają i z tego powodu nie ma co kruszyć kopii. Niech sobie je nazywają jak chcą jak tylko ma to pomóc w dążeniu do wiedzy. Kiedyś pisali w podręcznikach, iż Kolumb odkrył Amerykę, a już wiadomo, że nie był pierwszy. Ziemia była płaska, teraz wiadomo że jest kulą . Te podziały są sztuczne i być może wprowadzają niepotrzebne zamieszanie, dlatego komu to nie pasuje niech nie zawraca sobie głowy tymi podziałami. Ważne jest by mieć olej w głowie. (tak - trzeba więcej trunków pić, zapytajcie Zagłoby?).

A z kobietami to nigdy nic nie wiadomo - jedne są uzdolnione technicznie, drugie ni w ząb nie kapują o co biega.
Pierwszym urządzeniem mogącym przypominać dzisiejsze palmtopy był Psion Organizer, który powstał w 1984 r. Wyglądem i funkcjonalnością przypominał rozbudowany kalkulator. W 1989 r. powstały dwa urządzenia: Atari Portfolio oraz Pocket PC

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #62 dnia: Listopad 14, 2008, 09:43:39 »
To co mowisz to nie nauka, to religia. Tylko ona da Ci jedna, niezmienna odpowiedz ktorej bedziesz mogl sie trzymac. Nauka ma do siebie to, ze jest zmienna. Scisle maja tak samo, juz nie raz fizyka czy matematyka byly wywracane do gory nogami przez nowa teorie.
Co do podzialu, to jest dobry jesli chodzi o polskie nazewnictwo. W krajach anglosaskich caly spor dotyczy tego czy historia to "science" czy "art&literature".

*

Offline jackcze

  • **
  • 220
  • Płeć: Mężczyzna
  • Deus Ex Machina
  • Sprzęt: był Tungsten E - był Tungsten T - jest Tungsten T3 i Clie TH-55
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #63 dnia: Listopad 14, 2008, 10:04:52 »
Owszem fizyka czy inne tak. Co do matematyki mało było do góry nogami. Fizyka jest dość młodą nauką i tu jest pole do popisu. Przynajmniej młodszą niż matematyka. Oczywiście nie będę się kłócił o to - bo zaraz ktoś napisze że fizyka też jest stara.
Jeśli chodzi o religię to niestety z nią jest tak samo jak z innymi. Też jest wywracana. I niestety religia to nie jest sam Bóg. Dzisiaj mamy tyle różnych wyznań, odłamów itd. Człowiek jest postępowy i religia też się zmienia. Może nie tak drastycznie ale się zmienia. :P
Pierwszym urządzeniem mogącym przypominać dzisiejsze palmtopy był Psion Organizer, który powstał w 1984 r. Wyglądem i funkcjonalnością przypominał rozbudowany kalkulator. W 1989 r. powstały dwa urządzenia: Atari Portfolio oraz Pocket PC

*

Offline Kapitan Pazur

  • *****
  • 11296
  • Sprzęt: iPhone 5, Xperia Z3 Compact
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #64 dnia: Listopad 14, 2008, 10:11:31 »
owszem, fizyka też jest stara
no chyba że starożytność to niedawno, w sumie to rzecz względna ;)

*

Offline jackcze

  • **
  • 220
  • Płeć: Mężczyzna
  • Deus Ex Machina
  • Sprzęt: był Tungsten E - był Tungsten T - jest Tungsten T3 i Clie TH-55
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #65 dnia: Listopad 14, 2008, 12:46:14 »
Jednak matematyka jest podstawą. :)
Pierwszym urządzeniem mogącym przypominać dzisiejsze palmtopy był Psion Organizer, który powstał w 1984 r. Wyglądem i funkcjonalnością przypominał rozbudowany kalkulator. W 1989 r. powstały dwa urządzenia: Atari Portfolio oraz Pocket PC

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #66 dnia: Listopad 14, 2008, 14:10:56 »
Chodzilo mi o to, ze religia zawsze zarzeka sie, ze zna prawde i cala prawde, ostateczna prawde. Dobry naukowiec nigdy nie powie Ci, ze cos jest pewne i nie istnieje nawet cien szansy, ze jest inaczej niz mysliny  w tej chwili. Tyle tylko, ze majac do wyboru np. nonsens kreacjonizmu w wydaniu teorii mlodej ziemi i ewolucjonizm wybierze to drugie. :)
Historia tez jest mloda NAUKA. Wczesniej dziejopisarstwo mozna traktowac jako rodzaj tworczosci literackiej. Dopiero od osiecenia, a z cala moca XIX wieku zaczela sie naukowa, krytyczna historia. :)

*

Offline jackcze

  • **
  • 220
  • Płeć: Mężczyzna
  • Deus Ex Machina
  • Sprzęt: był Tungsten E - był Tungsten T - jest Tungsten T3 i Clie TH-55
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #67 dnia: Listopad 14, 2008, 22:06:52 »
Krótko mówiąc - zastosowanie Palmtopa przez kobietę to jak przejście ateisty przez szkołę podstawową bez umiejętności czytania. Coś tam wytłumaczą, ale nie wiadomo w którym kościele. (nie generalizuję). Piszę tylko ogólnie. :grin:
Pierwszym urządzeniem mogącym przypominać dzisiejsze palmtopy był Psion Organizer, który powstał w 1984 r. Wyglądem i funkcjonalnością przypominał rozbudowany kalkulator. W 1989 r. powstały dwa urządzenia: Atari Portfolio oraz Pocket PC

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #68 dnia: Listopad 15, 2008, 21:49:13 »
Ahmed:
Jakoś dziwnie ułożyłeś swoją wypowiedź (zdania), bo odniosłam wrażenie, że traktujesz jakoś przedmiotowo tą sytuację, by nie powiedzieć kobiety("sprawdziłem to na swojej kobiecie".. mógłbyś chociaż z dużej litery napisać, skoro ją poważasz, a tak chyba jest skoro jest Twoją żoną, pomijając fakt, że brzmi to jak eksperyment na króliku a nie człowieku). Albo jakbyś robił doświadczenie na UFO ;-) (w większości one robią tak, choć są i takie wyjątki...- ja już Was nauczę, jak one myślą :D) Nie obrażaj się za słowa, opisuję jak dla mnie to zabrzmiało.

Cytuj
"Może kluczem do zmiany podejścia kobiet do sprzętów przenośnych jest zwiększenie ich możliwości rozrywkowych"
Zwiększenie..? hehe :) zdanie wcześniej pisałeś o fakcie, że kobieta woli pogadać ze znajomymi, a na mieście coś porobić, niż spędzić przerwę z pda/lapkiem w ręce i robieniem tam czegoś. Tylko nie pomyślałeś, że to też jest sposób rozrywki. Gdy jestem na przerwie, rozmawiam ze znajomymi. Jeżeli stoję sama gdzieś na przystanku, czy nie pójdę na wykład, chętnie coś porobię. Zaś na znajomego, który na przerwie siedzi obok nas (rozmawiających) a trzyma laptopa czy pda w ręce patrzę trochę dziwnie, dla mnie to właśnie jest niekontaktowa, nierozrywkowa osoba.

W domu przeglądasz strony na pda? Ja wolę dosiąść do PC, bo laptopa nie posiadam nawet. A i tak jest mi na nim wygodniej. Szybciej pisze się na pełnej klawiaturze, jeszcze nie słyszałam o pda z 1280x1024, zaś nawet na wvga tak super tych stron znów się nie ogląda- pomijając taktowanie procesora i tempo wczytywania stron. Nie widzę tu żadnego związku z byciem rozrywkowym :D. W dodatku na pda nie wszystko da się zrobić, mam tu na myśli może jakąś grę (o ile ktoś gra w coś). Jak mogę, to wykorzystuję to, co jest wydajniejsze i wygodniejsze, nie siedzę przy pda, bo to coś, czym się interesuję.

Nie zgodzę się z Tobą, że korzystają tylko z szeroko pojętej rozrywki w necie. Większość moich koleżanek wyszukuje wszystko co im potrzebne, udziela się na jakiś forach związanych z ich zainteresowaniami, korzysta z internetu jako źródła informacji na studia czy do szkoły. Nie znam żadnej dziewczyny, która ma konto w banku i nie obsługuje go za pomocą internetu (również). Jedyne, czego nie robią (generalnie) może być wyszukiwanie i ściąganie różnych aplikacji (freeware mam na myśli :)). No i może mają troszkę większe problemy z przesyłaniem plików (własne darmowe serwery, rapidy, torrenty itd). Choć i to się zmienia jak myślę.

Atlantis
Cytuj
Chodzilo mi o to, ze religia zawsze zarzeka sie, ze zna prawde i cala prawde, ostateczna prawde.
Może głupio to zaczynać, to kwestia wiary ;-) Ale porównanie fizyki z religią to dziwaczny pomysł ;-) Były czasy wiary i czasy nauki- sam to wiesz lepiej z historii ;-). Może lepiej ich nie porównywać, bo te czasy znów nadejdą :/ W dodatku religia to tylko wiara ludzi, nauka to dowody czegoś. Na te dowody wyprowadza się jakieś uogólnienia, i to właśnie jest niepewne w nauce.

Swoją drogą nasza religia też jest szowinistyczna, choćby najbardziej oczywisty przykład- 'nie pożądaj żony bliźniego swego'. Biorąc pod uwagę, że wtedy homoseksualizm (ok. 5-6% każdego gatunku) uważano za.. nie wiem co ;-) ale tego nie było ;-), to przykazania są skierowane tylko do mężczyzn. Choć tutaj może jeszcze być wina tłumaczenia(w łacinie nie ma chyba formy żeńskiej i męskiej), niestety oryginału nigdy nie czytałam, więc na tym się nie oprę. Choć i tak uważam, ze było jeszcze wiele innych przesłanek w samym tekście, choć były na tyle długie, że ani ich nie pamiętam, ani nie byłoby sensu ich tu przytaczać.

Co do wypowiedzi Mc Jacka.. nie skomentuję, sami mówiliście bym nabrała dystansu do tematu, który na celu ma pojazd kobietom, także właśnie to robię ;-)
Na szczęście jedyny przypadek osoby nie potrafiącej czytać i kończącej gimnazjum (!!!) (nawet moje, bo moja była nauczycielka o tym mi mówiła) o którym słyszałam, był mężczyzną. Pomijając ten kawałek o ateiście ;-)

*

Offline jackcze

  • **
  • 220
  • Płeć: Mężczyzna
  • Deus Ex Machina
  • Sprzęt: był Tungsten E - był Tungsten T - jest Tungsten T3 i Clie TH-55
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #69 dnia: Listopad 15, 2008, 22:04:52 »
Sorry Visenna  - czytam teraz swoją wypowiedź i trochę się zapędziłem - musiałem byc zamroczony czy co ?
Coś tam miałem na myśli, ale teraz nie wiem co. W każdym razie nie traktuj - cie tego poważnie.  :grin:
Pierwszym urządzeniem mogącym przypominać dzisiejsze palmtopy był Psion Organizer, który powstał w 1984 r. Wyglądem i funkcjonalnością przypominał rozbudowany kalkulator. W 1989 r. powstały dwa urządzenia: Atari Portfolio oraz Pocket PC

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #70 dnia: Listopad 15, 2008, 22:21:49 »
To mnie trochę uspokoiło, bo do końca nie mogłam zrozumieć Twojej wypowiedzi ;-) Część jasna i klarowna, ale ten ateista do szkoły podstawowej gdzie ludzie nie potrafią czytać pasował mi jak piernik do wiatraka ;-)

Aha, jeszcze wracając do rodziców oraz poprzedniego pokolenia. To chyba nie do końca tak, ze oni nie chcą się uczyć. Moja mama ma teraz 50lat, także pewnie jest część forumowiczów w tym wieku. W dodatku chce się tego nauczyć, bo sama do mnie nieraz przychodzi bym jej pokazała, a jak z tą c600 się poddałam i powiedziałam, że najpierw laptop a potem o c600 pomyślimy, to miała baaardzo zawiedzioną minę. Myślę, że to siedzi w psychice. Chyba opanowała ich myśl, że to elektronika i musi być skomplikowana.

*

Offline jackcze

  • **
  • 220
  • Płeć: Mężczyzna
  • Deus Ex Machina
  • Sprzęt: był Tungsten E - był Tungsten T - jest Tungsten T3 i Clie TH-55
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #71 dnia: Listopad 15, 2008, 22:37:30 »
Ogólnie starsi nie chcą się uczyć nowych rzeczy. Im bardziej skomplikowane tym mniej ich zainteresowania. Wiem po moich.
Za to pokaż lub daj coś małolatowi - nie dość, że szybko załapie co i jak, to za chwile powie "eeee, tandeta - jakby miało to czy tamto to byłoby coś".
Z młodymi nie pogadasz. Oni są jak najbardziej na bieżąco.  :grin:
Pierwszym urządzeniem mogącym przypominać dzisiejsze palmtopy był Psion Organizer, który powstał w 1984 r. Wyglądem i funkcjonalnością przypominał rozbudowany kalkulator. W 1989 r. powstały dwa urządzenia: Atari Portfolio oraz Pocket PC

*

Offline wikrap1

  • *****
  • 1162
  • Płeć: Mężczyzna
    • www.mtbrowery.pl.tl
  • Sprzęt: atari portfolio/wizard /g900/Nokia e51
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #72 dnia: Listopad 15, 2008, 22:45:03 »
A pani Barbara z młodymi gada, bo starzy to tylko o lekach i chorobach, młodzież to jest do przodu :ok: :E

*

Offline ajed

  • *****
  • 6004
  • Płeć: Mężczyzna
    • Strona prywatna
  • Sprzęt: iPhone 4s, iPad 2
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #73 dnia: Listopad 15, 2008, 23:55:43 »
to przykazania są skierowane tylko do mężczyzn. Choć tutaj może jeszcze być wina tłumaczenia(w łacinie nie ma chyba formy żeńskiej i męskiej),

Tytułem sprostowania.
1) W łacinie jak najbardziej są formy męskie i żeńskie,
2) Przykazania są w Starym Testamencie, który orginalnie sporządzony jest nie w łacinie, ale w języku aramejskim.

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: Kobieta & Palmtop - stopień wykorzystania?
« Odpowiedź #74 dnia: Listopad 16, 2008, 09:00:25 »
Co do kobiet i rozrywkowych zastosowań elektroniki, to mogę powiedzieć tyle, że siostra co chwilę "pożycza" sobie moje PSP. Kiedyś jeszcze pytała, teraz za każdym razem kiedy wracam i widzę, że konsolka zniknęła ze swojego miejsca wiem, że siostra ma jakieś okienko na uczelni. ;P Ja zbyt wielu przerw nie mam, a nawet jeśli to nie mam wtedy czasu aby grać czy bawić się laptopem (zresztą władze instytutu jeszcze nam WiFi nie zafundowały). Poza domem w zupełności wystarczy mi PDA, i to głównie do mało rozrywkowych zastosowań. :)


Atlantis
Chodzilo mi o to, ze religia zawsze zarzeka sie, ze zna prawde i cala prawde, ostateczna prawde.
Może głupio to zaczynać, to kwestia wiary ;-) Ale porównanie fizyki z religią to dziwaczny pomysł ;-) Były czasy wiary i czasy nauki- sam to wiesz lepiej z historii ;-). Może lepiej ich nie porównywać, bo te czasy znów nadejdą :/ W dodatku religia to tylko wiara ludzi, nauka to dowody czegoś. Na te dowody wyprowadza się jakieś uogólnienia, i to właśnie jest niepewne w nauce.

Niestety, tego nie da się rozdzielić, nigdy się nie dało wbrew zapewnieniom teologów. To nie jest tak, że nauka i religia to dwie osobne dziedziny, każda posiadająca swoje własne terytorium. Niestety - o ile nauka wcale nie interesuje się wyjaśnianiem "nadprzyrodzoności" o tyle religia ma ogromne zapędy do tłumaczenia mechanizmów sterujących światem, a więc sporne terytorium jest wielkie.
Dlaczego o tym wspomniałem? Bo ktoś zarzucił, że to nauki humanistyczne są takie "niejednoznaczne", zmieniają zdanie itp. Starałem się pokazać, że to właśnie przymiot nauki ogólnie. Żaden poważny naukowiec nie może powiedzieć, że wie wszystko i jego wersja jest ostateczną wersją. Choćby w minimalnym stopniu zazwyczaj zdaje sobie sprawę, że może się mylić. Religie z kolei zawsze zarzekają się, iż znają prawdę absolutną. Chociaż prawda ta z reguły ulega kompletnemu przenicowaniu raz na jakiś czas. Wtedy zwyczajnie się nad tm nie zastanawia. Patrz: nie tak dawno Benedykt XVI zlikwidował Limbus Pueorum, który był "faktem" od wielu wieków (Ilu nieszczęśliwych rodziców, którzy utracili dziecko musiało się nacierpieć z tego powodu...) teraz zwykle przeszło się z tym do codzienności i zaakceptowało nową prawdę jako odwieczną. ;)


Cytuj
Swoją drogą nasza religia też jest szowinistyczna, choćby najbardziej oczywisty przykład- 'nie pożądaj żony bliźniego swego'.

Nie wiem czy zauważyłaś, ale w oryginalnym tekście ST to było jedno przykazanie. Żona była wymieniona w jednym zdaniu bodajże obok osła. ;)

Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego.


Cytuj
Biorąc pod uwagę, że wtedy homoseksualizm (ok. 5-6% każdego gatunku) uważano za.. nie wiem co ;-)

Nie tylko wtedy, ale jeszcze dłuuuugo potem. Alan Turing, pionier komputeryzacji (de facto człowiek, któremu zawdzięczamy to, że możemy sobie siedzieć przed monitorem i wklepywać te rozmowy przez klawiaturę) oraz człowiek wielce zasłużony w walce z nazistowskimi Niemcami (kierował pracą ośrodka badawczego w Bletchley Park gdzie łamano zaszyfrowane depesze) został stłamszony i sprowokowany do popełnienia samobójstwa, gdy całkiem przypadkowo na jaw wyszedł fakt, iż jest gejem. Sam bardzo mocno się z tym ukrywał.

Cytuj
ale tego nie było ;-), to przykazania są skierowane tylko do mężczyzn. Choć tutaj może jeszcze być wina tłumaczenia(w łacinie nie ma chyba formy żeńskiej i męskiej)

Eee??? Skąd niby ten pomysł? :)
Ta teza to się już bardziej może odnosić do języka angielskiego - to tam często nie znając kontekstu nie jesteśmy w stanie powiedzieć czy w zdaniu jest mowa o mężczyźnie i kobiecie. Gramatyka łacińska jeśli chodzi o ogólny kształt bliżej ma do polskiego niż angielskiego. ;)

Cytuj
niestety oryginału nigdy nie czytałam, więc na tym się nie oprę. Choć i tak uważam, ze było jeszcze wiele innych przesłanek w samym tekście, choć były na tyle długie, że ani ich nie pamiętam, ani nie byłoby sensu ich tu przytaczać.

Zwyczajnie cała biblia jest dziełem pełnym mizoginizmu, podobnie jak książki powstające jeszcze potem przez całe wieki. Powód jest prosty - literatura oddaje obraz mentalności jej autorów. ;)