[Wydzielony] O Linuxie i Windowsie słów kilka ;)

  • 674 Odpowiedzi
  • 50496 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
[Wydzielony] O Linuxie i Windowsie słów kilka ;)
« dnia: Październik 23, 2011, 12:51:16 »



Radość na dziś - posprzątanie strasznego syfu na kompie. No ale tak to się kończy jak kupi się kartę która nie działa z linuchem("Panie, będzie działać!"); nie ma się ochoty znowu zainwestować w komputer, bo za kilka miesięcy ma się zamiar kupić nowy, więc zainstaluje Windę, a potem z przyzwyczajenia zapomni o czymś takim jak antywir, defragmentacja i masa innych pierdół :mrgreen:




Ano,na półprodukt nie ma takich cudów jak antywir?
I karty nie działają?
Naucz się jednej zasady,jakby to było coś warte to by nie było darmowe.

Połączone: [time]Październik 23, 2011, 12:53:32[/time]
Dlaczego moja odpowiedź jest w oknie cytatu?
« Ostatnia zmiana: Październik 28, 2011, 14:39:42 wysłana przez xspojlerx »
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...

*

userPEST

Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 23, 2011, 14:08:24 »
samo [quote               ]
 bez [/quote               ] masz zapewne

*

dorsz85

Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 23, 2011, 15:16:44 »
Daras, na ten półprodukt nie potrzeba antywirusa, to raz. A dwa to winę ponosi nie linuch, a nieuczciwy sprzedawca.
Czytaj co ktoś pisze.

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 23, 2011, 15:30:02 »
Wyciąłem co nie potrzebne i pod "quote" pisałem tak jak zawsze a tym razem mój tekst wlazł w okno cytatu.

Darmówka na której nic nie działa niezbyt jest bezpieczna i sensowna.
To że nie imają się tego wirusy z windy nie znaczy że ich nie ma.
To że zazwyczaj używają tego biedaki których nie było stać na oryginalnego windowsa i nie ma sensu takich hakować nie znaczy że nikt tego nie robi.
Tak jak są zapaleńcy programujący pod linuchem tak są i hakujący linuchy a że nie wiesz o tym że coś Ci zagraża to tylko twój tymczasowy spokój ale żebyś się kiedyś nie zdziwił.

Połączone: Październik 23, 2011, 15:34:57
2-ga sprawa że sprzedawca niekoniecznie musiał posiadać wiedzę .
Wniosek z tego prosty - używasz niszowego półproduktu sam martwisz się o ewentualne problemy z nim.
« Ostatnia zmiana: Październik 23, 2011, 15:34:57 wysłana przez daras28-82 »
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...

*

Offline xspojlerx

  • *****
  • 3788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Od pytań jest forum, nie PW.
  • Sprzęt: Galaxy Note, HD2 Spider Edition.
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 23, 2011, 15:49:38 »
Wyciąłem co nie potrzebne i pod "quote" pisałem tak jak zawsze a tym razem mój tekst wlazł w okno cytatu.
Poprawiłem, tak miało być? miałeś dwa [ quote ] u góry a na dole tylko jedno [ /quote ]

*

dorsz85

Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 23, 2011, 16:24:30 »
Darmówka na której nic nie działa niezbyt jest bezpieczna i sensowna.
Zdarzają się takie produkty, które niestety nie działają, bo producent olał ten system. Jednak to, że część produktów jest niekompatybilna w żaden sposób nie dowodzi gównianości sytemu. To dowodzi, że system jest mało popularny.
Edit. Poza tym jak to, że nic na linuchu nie działa(tak twierdzisz Ty, bo prawda jest inna) czyni ten system niebezpiecznym?

To że nie imają się tego wirusy z windy nie znaczy że ich nie ma.
Tak, ale już to, że żeby zainfekować linucha trzeba być debilem Ci umknęło. Podobnie jak to, że ich ilość jest śladowa.

To że zazwyczaj używają tego biedaki których nie było stać na oryginalnego windowsa i nie ma sensu takich hakować nie znaczy że nikt tego nie robi.
Nie jestem biedny, zwyczajnie bardziej odpowiada mi ten system. Uważam, że ma dużo większe możliwości i jest zwyczajnie lepszy.

2-ga sprawa że sprzedawca niekoniecznie musiał posiadać wiedzę .
Jeśli sprzedaje produkt i deklaruje, że działa to powinien posiadać tą wiedzę. Jeśli jej nie posiadał, a zadeklarował, że działa to jest zwyczajnie nieuczciwy. EOT

Wniosek z tego prosty - używasz niszowego półproduktu sam martwisz się o ewentualne problemy z nim.
Niszowy - tak. Półprodukt - nie. Śmiem twierdzić, że w porównaniu z linuchem to Twój ukochany Windows jest półproduktem.

Ale oczywiście Ty wiesz lepiej. Po Twoich postach widzę, że masz swoje ulubione produkty, a całą resztę traktujesz jak nie warty złamanego grosza chłam.
« Ostatnia zmiana: Październik 23, 2011, 16:26:55 wysłana przez dorsz85 »

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 23, 2011, 16:35:00 »
Jedna prosta sprawa,co robisz dla zabicia nudy na linuksie?
Może jakieś gry?
Pakiety biurowe nadal ograniczają się do niezbyt kompatybilnego opena?


Każdy ma swoje zdanie i swoje ulubione produkty albo po prostu korzysta najlepszego dostępnego zamiast ograniczać się do niepełnosprawnych i niekompatybilnych półproduktów.
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...

*

dorsz85

Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 23, 2011, 16:51:01 »
Co do zabijania czasu to:
1. Nigdy w gry dużo nie grałem, więc ich brak na linucha mi nie przeszkadza.
2. Pod wine odpalisz większość gier napisanych na Windowsa.
3. Dużo bardziej wolę poszukać jakiś ciekawych modyfikacji, apk, tapet i bóg wie czego jeszcze na mojego Ace niż grać.

Pakiety biurowe:
1. OpenOffice, LibreOffice to te najbardziej zaawansowane. Oczywiście dorównują funkcjonalności M$ Office. I są w pełni kompatybilne z produktami M$.
2. I tak ich nie używam, bo dużo bardziej wolę Google Dokuments - lekki OT.

Możesz mieć swoje ulubione produkty, ale nie wymyślaj, że inne produkty są półproduktami, bo tak nie jest. Wbrew temu co myślisz linux jest dużo bardziej rozbudowany i zaawansowany, ale wymaga przyzwyczajenia się i zmiany niektórych nawyków.

*

Offline Qklux

  • ***
  • 254
  • Płeć: Mężczyzna
  • CS 1.6 addict
  • Sprzęt: LOOX_420 HTC_Hermes LG_Swift_L5
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 23, 2011, 17:24:21 »
Tak z ciekawosci, Daras miales kiedys zainstalowanego linucha?

*

Offline I_Mat

  • **
  • 217
  • dunno
  • Sprzęt: spełnia normy
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 23, 2011, 17:42:01 »
OpenOffice i LibreOffice to chyba to samo (nazwę zmienili, nie pamiętam dlaczego).

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 23, 2011, 17:55:34 »
Tak z ciekawosci, Daras miales kiedys zainstalowanego linucha?

Wytrzymałem z tym badziwiem kilka godzin i nie była to jedna dystrybucja i nie jedno podejście.


Kompatybilność opena poddam wątpliwości,odkąd pamiętam dokumenty w nim tworzone nie były otworane przez office'a tak jak powinny.
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...

*

userPEST

Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 23, 2011, 18:23:29 »
ale juz sa otwierane.

*

dorsz85

Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 23, 2011, 18:31:57 »
OpenOffice i LibreOffice to chyba to samo (nazwę zmienili, nie pamiętam dlaczego).
Z tego co pamiętam to części programistów nie spodobało się w jakim kierunku podąża OO więc postanowili, że będą robić własnego offica na bazie OO. Tak to chyba było.

Tak z ciekawosci, Daras miales kiedys zainstalowanego linucha?

Wytrzymałem z tym badziwiem kilka godzin i nie była to jedna dystrybucja i nie jedno podejście.
Na przyzwyczajenie się potrzeba czasu :P

Kompatybilność opena poddam wątpliwości,odkąd pamiętam dokumenty w nim tworzone nie były otworane przez office'a tak jak powinny.
Lata świetlne temu. Teraz nie ma najmniejszych problemów.

*

Offline globalbus

  • Ekspert PDA
  • ******
  • 6139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Power User // ROM Developer
  • Sprzęt: N900
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 23, 2011, 18:37:04 »
Niestety LibreOffice dalej nie łyka dokumentów zawierających obiekty MS Equation.
Sam siedzę na gentoo, windows tylko pod virtualboxem jak muszę korzystać z visual studio.
"Wiedza zdobyta samodzielnie jest więcej warta niż przekazana przez inną osobę"

"ponieważ gotowanie to nie jest copy/paste"
paypal

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 23, 2011, 19:22:04 »
Na przyzwyczajenie trzeba czasu,na wnerwiającą konsolę też i na znalezienie wszelkich potrzebnych repozytoriów też trzeba czasu.
A gdzie czas na cieszenie się kompatybilności systemu ze wszystkim do czego go potrzebujemy?
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...

*

Offline Flameman

  • *
  • 68
  • Sprzęt: Samsung Spica,Nokia E71,n810,HP iPAQ h1940
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 23, 2011, 19:27:50 »
wnerwiającą konsolę
Chyba sobie żartujesz, to akurat jeden większych plusów linuchów :ok:

*

dorsz85

Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 23, 2011, 20:05:18 »
Daras, bredzisz. Przeinstalowywałem linucha wiele razy i mogę Cię zapewnić, że można wszystko wyklikać(poza Ubuntu, o ironio).

*

Offline daras28-82

  • *****
  • 2158
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 23, 2011, 20:06:29 »
Jaki niby z tego plus?
Może skoro tak Ci to odpowiada to zainstaluj dosa,popiszesz sobie i mało zasobów zeżre :P
Xiaomi Redmi 9T 4/128+200GB, ThinkPad X240 , Romet ZXT125, Author Kinetic + Mystic...

*

dorsz85

Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 23, 2011, 20:26:47 »
Taki, że jak znasz komendy to zamiast przewalać się przez menu wpisujesz kilka krótki wyrazów i masz wszystko zrobione?

*

Offline Qklux

  • ***
  • 254
  • Płeć: Mężczyzna
  • CS 1.6 addict
  • Sprzęt: LOOX_420 HTC_Hermes LG_Swift_L5
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 23, 2011, 20:49:00 »
Instalacja programow z repozytoriow przez konsole to bajka. Po minucie mam gre gotowa do uruchomienia, na windzie jeszcze szukalbym instalki.
Btw. Gra ktos w The mana world?

*

Offline I_Mat

  • **
  • 217
  • dunno
  • Sprzęt: spełnia normy
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 23, 2011, 20:50:40 »
również uważam, że jak sie zna kilka(naście) komend to konsola staje się zaletą, wiele rzeczy można zrobić szybciej

*

userPEST

Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 23, 2011, 21:23:19 »
a chodzi pod linuxem ModernWarefare?

*

Offline Evendim

  • NerD
  • ****
  • 583
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lewy brzeg warszawa
    • Polish Xbox Community
  • Sprzęt: Lumia 800 ,hx4700, itouch 2g, kindle3, Acer a100
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 23, 2011, 22:52:48 »
Pakiety biurowe:
1. OpenOffice, LibreOffice to te najbardziej zaawansowane. Oczywiście dorównują funkcjonalności M$ Office. I są w pełni kompatybilne z produktami M$.
2. I tak ich nie używam, bo dużo bardziej wolę Google Dokuments - lekki OT.


Śmiem wątpić :)

Próbowałeś stworzyć w nich coś więcej niż dokument tekstowy/podstawowy arkusz?

Ja próbowałem ostatnio stworzyć raport operacyjny z tabelami przestawnymi z kliku źródeł + kilka moich makr do obróbki przekazanych danych - efekt wyłączenie maszyny wirtualnej i zrobienie tego pod win ;)
Evendim na prezydenta!

*

Offline I_Mat

  • **
  • 217
  • dunno
  • Sprzęt: spełnia normy
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 23, 2011, 23:18:06 »
To ja przypomnę, że są to darmowe pakiety biurowe.

*

Offline Evendim

  • NerD
  • ****
  • 583
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lewy brzeg warszawa
    • Polish Xbox Community
  • Sprzęt: Lumia 800 ,hx4700, itouch 2g, kindle3, Acer a100
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 23, 2011, 23:43:02 »
To ja przypomnę, że są to darmowe pakiety biurowe.

Ok ale tu padło stwierdzenie o dorównywaniu funkcjonalnością produktom MS ;)
Evendim na prezydenta!

*

dorsz85

Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 24, 2011, 08:47:34 »
Więc wychodzi na to że jestem mało wymagającym użytkownikiem ;)

*

Offline WiateR

  • *****
  • 1526
  • Płeć: Mężczyzna
  • BBM PIN: 2AE2AB13
    • Inaczej o technologii!
  • Sprzęt: BlackBerry Q10 + iPad mini 2 + MSI GE40
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 24, 2011, 15:17:22 »
100% kompatybilności pomiędzy pakietami Microsoft Office a Libre Office to w zasadzie mit. Zależy w jakim formacie zapisujemy i z jakich czcionek korzystamy... Druga sprawa to otwieranie dokumentu. Plik zapisany w formacie umożliwiającym tylko odczyt (bez edycji) jest w 100% kompatybilny (nie spotkałem się z takim, który by nie był).

Linuks ma wady i zalety, jednak najważniejsze zalety to:

  • Możliwość zmiany ustawień zarówno z konsoli jak i graficznego interfejsu
  • Niczym nieograniczona możliwość konfiguracji środowiska graficznego. Wszystko zależy od wyobraźni i poziomu sprecyzowania potrzeb właściciela.
  • Całkiem niezłe zabezpieczenie przed wirusami - trzeba samemu wyrazić chęć zainstalowania szkodliwego oprogramowania a takowe niewystępuje ani w oficjalnych ani w najpopularniejszych repozytoriach
  • Znakomita responsywność
  • 'Sklep' z oprogramowaniem z wyszukiwarką i konsolowa szukajka 'apt-cache search' (Ubuntu/Debian)
  • Cała masa naprawdę dobrego, również profesjonalnego oprogramowania

Jak dla mnie wystarczająco dużo argumentów 'za'. :)
Wysłane z mojego Q10 za pomocą Tapatalk 4. :E

*

Offline xspojlerx

  • *****
  • 3788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Od pytań jest forum, nie PW.
  • Sprzęt: Galaxy Note, HD2 Spider Edition.
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 24, 2011, 15:21:12 »
Kilka razy w życiu próbowałem załadować Linuxa do swojej maszyny, niestety zawsze przegrywałem ten pojedynek z braku cierpliwości do nauczenia się komend... Zwłaszcza że nie miałem w tym czasie internetu, bo trzeba było zainstalować sterowniki :P

*

Offline WiateR

  • *****
  • 1526
  • Płeć: Mężczyzna
  • BBM PIN: 2AE2AB13
    • Inaczej o technologii!
  • Sprzęt: BlackBerry Q10 + iPad mini 2 + MSI GE40
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 24, 2011, 15:32:00 »
Kilka razy w życiu próbowałem załadować Linuxa do swojej maszyny, niestety zawsze przegrywałem ten pojedynek z braku cierpliwości do nauczenia się komend... Zwłaszcza że nie miałem w tym czasie internetu, bo trzeba było zainstalować sterowniki :P

Jak długo korzystam z linuksa (zdaje się, że ponad 3 lata) nigdy w życiu nie musiałem instalować żadnych dodatkowych sterowników - wszystko działa u mnie plug&play. Wyjątkiem jest karta graficzna, ale te sterowniki akurat mój system (Ubuntu) znajduje sam i wyświetla powiadomienie o możliwości ich instalacji.
Wysłane z mojego Q10 za pomocą Tapatalk 4. :E

*

Offline I_Mat

  • **
  • 217
  • dunno
  • Sprzęt: spełnia normy
Odp: Odp: Podziel sie swoja radoscia
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 24, 2011, 15:57:09 »
Ja jak korzystałem jakieś 5 lat temu ( :mrgreen: ) z ubuntu to też miałem problem ze sterownikami do grafiki (geforce 4 4200 mobile), nie dało się tego zainstalować, ale to było dawno i na dzisiaj wszystko jest.