[SPV C550] zalany, biały ekran

Witam
Mam tego typu problem że telefonik został lekko zalany (przykryty mokrym ręcznikiem), na ekranie pokazywały sie jakies paski, próbowalem włączyc/wyłączyc, nie dało rady, wyciągnąłem wiec baterie żeby go wysuszyć, po paru dniach suszenia, (próbowalem również suszarką) dalej nic. Przy próbie włączenia zapala sie na chwile czerwona dioda, później diody palą sie tak jakby telefon sie ładował, dodam że AS go nie wykrywa
Proszę o pomoc i rady co z tym zrobić

Sam sobie zaszkodziłeś tym suszeniem... jak się nie znasz na naprawie telefonów po zalaniu to trzeba było odrazu słać go do serwisu, zresztą teraz i tak go wyślij na osuszenie, jakaś szansa, że go naprawią jest, ale wątpię by było to opłacalne.
Nigdy nie suszyć suszarką telefonu po zalaniu - zapamiętaj to.

Malys - nie neguje tego, ale czy mógłbyś powiedzieć czemu nie suszarką ??
na pewno nie rozgrzanym strumieniem powietrza, ale zimny strumień (a część suszarek posiada coś takiego) chyba nie jest złym rozwiązaniem
dodam jeszcze że nie mówię tutaj o tornado nad telefonem, tylko lekki ale stały powiew, który przyspiesza odparowywanie wody

Sprawa jest bardzo prosta - po takim suszeniu bardzo9 prawdopodobne jest, że pojawią się ogniska rdzy... dlatego najpierw robi się płucze się płytę w wanience ultra dźwiękowej.
Choć pamiętam jak kiedyś kumplowi nokia jakaś zanurkowała to wysuszył ją na kaloryferze i działała, ale lepiej jednak prewencyjunie zastosować normalną metodą na ożywienie telefonu po nurkowaniu.

  aaaaaaaa         to o to Ci chodziło