Dziwny problem z siecią Orange

Witam , mam dziwny problem z moim HTC HD7.

Używam tego telefonu już ponad 2 miesiące i dziś pojawił się zonk.
Nie wiem czy to może wina Orange ale telefon zaczął gubić zasięg z tej sieci. Przez chwile zasięg mam za chwilę nie i tak skacze cały czas. Włożyłem 2 kartę z Orange i dzieje się to samo - gubi zasięg co chwila.
Włożyłem kartę z Mobilkinga i o dziwo nic się nie dzieje , nie gubi zasięgu jest cały czas full.

Po przełożeniu mojej karty do drugiego telefonu Nokia wszystko jest om.
Wie ktoś o co biega ?
Telefon resetowany , wgrywany custom rom na czysto i dalej to samo.

widocznie orange niema zasiegu 3G w Twojej okolicy,sprawdż w jakimśinnym miejscu gdzie będziesz mial pewność że 3G występuje w orange.
u mnie w centrum miasta też orange niema zasięgu 3G.

Chyba masz rację , więc może to wina Orange a nie telefonu ? Przełączyłem w ustawieniach tel. z 3G na H i niby teraz zasięgu nie gubi.

Ale patrząc na mapę zasięgu dla mojego miasta Tomaszów Mazowiecki wygląda że ten zasięg 3G jest w całym mieście :/
http://zasieg-orange.wp.pl/

ja mam teraz playa, ale jestem w granicznych zasięgach dla orange, plusa i playa, więc potrafi przełączać mi sieć co pare minut z jednej na drugą, i do tego trwa to nieraz koło minuty więc to raczej sprawa związana z zasięgiem a nie z kartą czy telefonem.

Chyba masz rację , więc może to wina Orange a nie telefonu ? Przełączyłem w ustawieniach tel. z 3G na H i niby teraz zasięgu nie gubi.

Ale patrząc na mapę zasięgu dla mojego miasta Tomaszów Mazowiecki wygląda że ten zasięg 3G jest w całym mieście :/
http://zasieg-orange.wp.pl/

mapa zasięgu niekoniecznie odzwierciedla faktyczny zasięg,ja mieszkam w centrum Radomia, około 250 metrów od głównej siedziby orange i zasięgu niemam. na mapie zasięg jest jest mocno zaznaczony. problem ten występuje zarówno wenątrz budynku jak i na zewnątrz.

Dziś problem się sam rozwiązał więc może to wina Orange była, bo na erze zero gubienia zasięgu .