Witam mam chyba maly problem.
Mianowicie nie włanczalem sprzeta chwile i dzis postanowiłem sie poprawic
Wlanczam a tu taddaaaa kalibracja ekranu ok - mysle trudno pewnie jak sie dlugo go nie wlancza tak sie dzieje. Ale widze, ze cos strasznie chodzi wolno itp. to mysle zrobie hard reset bo i tak juz nic nie ma... przepiolem guziczek.
Po 3 min. włanczam klikam rysikiem na pierwszy ekran ok. Teraz kalibracja a tu... ? Krzyzyk stoi w miejscu i nic. Mysle sobie pewnie ekran siadl albo cos... ale nie - palmtop przygasl dotknolem i sie zaswiecil. Wciskam ten krzyzyk i nagle po chwili sie przesuwa... Ok mysle moze poszlo. Wciskam krzyzyk w nastepnym polozeniu znow chwile minelo ( około 1,5 min. ) i on dopiero przechodzi na nastepna strone. Nie wiem co jest doszedlem tak wolnym tepem do cut i past i tyle na next sie zaczymalo juz nie idze. Znow po wyciagniecu baterii to czasem krzyzyk przeskoczy a czasem stoi w miejscu choc moze za jakies kilka minut przeskoczy... Co to moze byc ? Co mam zrobic ? Odlaczylem baterie na kilka minut to nic nie dalo...pierwszy ekran przeszedlem krzyzyk znow w tempie jak mu sie zachce.. Co moge jeszcze zrobic ? Dziekuje bardzo za pomoc.
Ps. Po podlaczeniu do podstawki moge wszystko na nim przegladac a ekran reaguje na dotyk bo jak 'usypia' to gdy go dotchne rysikiem swieci..