1043ND przestaje udostępniać internet

Dostęp do internetu: Orange Freedom Pro -> Netgear DGN1000 -> (po kablu) TP-Link 1043ND @ Gargoyle 1.5.9.6

Ostatnio mam dziwny problem z routerem: po prawie dwóch latach pracy, bez wyraźnego powodu zaczął "przerywać" udostępnianie internetu przez wlan. Wygląda to tak, że urządzenie (obojętnie które, jest ich trochę): widzi sieć bezprzewodową, jest do niej podłączone, ale dostępu do internetu nie ma. W tym czasie routera nie można spingować, logowanie do panelu kontrolnego oczywiście też jest niemożliwe. Żeby odzyskać dostęp do internetu wystarczy rozłączyć się i połączyć ponownie. Żeby było jeszcze śmieszniej: długo miałem jakąś starszą wersję Gargoyle'a. Kiedy zaczęły się problemy, wgrałem najnowszą dostępną. Pomogło na jakieś 3 tygodnie, potem problemy wróciły, chociaż konfiguracji nie ruszałem.

Jakieś pomysły?

Raz na pół roku takie cos mi się zdarza, wystarczy odłączyć zasilanie na noc, jak nie pomaga to HR i działa.

Gdyby to było raz na pół roku, to bym wytrzymał. Ale HR co dwa tygodnie, to chyba lekka przesada

Witam

Ten router lubi się przegrzewać, nie ma aktywnego chłodzenia więc musisz mu zapewnić dobrą wentylację. Postaw go na jakichś dodatkowych 'nóżkach' żeby miał 'przewiew' od spodu i nie przykrywaj go niczym, u mnie pomogło na wszelkie zawieszanie.

Pozdrawiam

Nie jest przykryty, od spodu też ma przewiew. To nie to

To go połóż do góry nogami. Niestety po wifi przy większym obciążeniu siada. Nie nadaje się do torentów i osiołków.

Mi się ostatnio zaczął resestować i przerywać neta. HR nie dawało nic więc chciałem wgrać najnowszego Gargoyle'a. Niestety pomimo komunikatu o zakończeniu aktualizacji router się uwalił, miga PWR na zamianę ze wszystkimi diodami. Podobno do uratowania ale jakimiś magicznymi sposobami, cóż pozostaje szukać magika w Piasecznie lub W-wie 

moze cos z dzierzawa adresow sie kasztani? masz zaplanowane jakies restarty routera?

swoja droga ja ze swoim po 1,5 roku czasu tez mialem problem. budze sie rano i widze, ze nie ma neta na netbooku przez wifi, odpalam stacjonarke zeby sie zalogowac na rutka po lanie i tez zonk- w ogole nie wykrywa polaczenia. lampki na modemie swiecili jak chcialy, proba HR zakonczona fiaskien. odlaczylem wszystkie kable- niby zachowuje sie normalnie, wiec podlaczylem stacjonarke i przez http przywrocilem ustawienia domyslne. odzyl... do dzisiaj nie wiem co bylo przyczyna takiego stanu rzeczy 

P.S. troche odkopalem, wiec bije sie w piers- mea culpa

No ja już naprawiłem, jeśli ktoś będzie miał podobny problem to mogę na priv podać namiary na gościa który to robi w Warszawie.

odzyl... do dzisiaj nie wiem co bylo przyczyna takiego stanu rzeczy 

No i tutaj widzę pewne podobieństwa sytuacji Mój też ostatnio coś przestał brykać i też nie mam pojęcia czemu...