Sam "narysuj" mapę, wgraj do PDA i nawiguj

  • 3 Odpowiedzi
  • 2386 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline matmic

  • ****
  • 582
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mateusz Miciński
  • Sprzęt: Samsung Galaxy S21 Ultra
Sam "narysuj" mapę, wgraj do PDA i nawiguj
« dnia: Październik 24, 2008, 14:21:56 »
Witam.
Czy istnieją jakieś darmowe bądź płatne (ale nie za drogie) programu, za pomocą których możliwe jest kreślenie map współpracujących potem z odbiornikiem GPS w PDA?
A może istnieje jakiś soft do edycji map w popularnych nawigacjach dostępnych na polskim rynku?

Pozdrawiam
Samsung Galaxy S21 Ultra
Microsoft Surface Pro 6

*

Offline debart

  • **
  • 181
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: VIVO PLUS + 16GB SDHC + VW Phaeton
Odp: Sam "narysuj" mapę, wgraj do PDA i nawiguj
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 25, 2008, 11:18:01 »
Chyba garmina da się samemu zrobić (mapy), nie wiem czy istniejące (oryginalne) można samemu poprawiać. Co do innych wektorowych to chyba kiszka :( ale rastry jak najbardziej :)

Odp: Sam "narysuj" mapę, wgraj do PDA i nawiguj
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 25, 2008, 11:31:49 »
sa programy zarowno do rastrow jak i wektorow. do rastrow polecam gpstuner, do wektorow mialem jakis program
z rosyjskiego importu, nie pamietam nazwy ale znalazlem go tu: http://gpsmaniak.com/
ogolnie dobra strona w temacie, warto poczytac, kupa porad i softu.

*

Offline Umpal

  • **
  • 204
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: hx47°° / Wizard / P526 / JAQ3 / UX380N
Odp: Sam "narysuj" mapę, wgraj do PDA i nawiguj
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 03, 2008, 14:03:07 »
Ja polecam do tego celu BeeLineGPS (koniecznie wersja 1.83, poniważ wcześniejsze mają ograniczenie pliku-bazy do 160000 bajtów i straciłem w ten sposób trochę danych (na szczęście tylko w PDA)). Następnie do obróbki tak wykonanej mapy używam darmowego programu o nazwie GPS TrackMaker w wersji 13.4. W takim zestawieniu wykonałem mapę niemal połowy miejscowości zapomnianej przez kartografów, a nawet przez wszystkowidzące oko Google Earth (osobiście wolałbym skorzystać z tej ostatniej opcji, bo daje naprawdę świetne możliwości bez wychodzenia z domu, tracenia pieniędzy na paliwo i cennego czasu, a w moim przypadku - narażania się na złodziei, którzy próbowali wyrwać mi z ręki sprzęt).