Sprawa nie wydaje się prosta
Powiem szczerze, że nie bardzo załapałem w czym rzecz.
Czy Twój problem sprawdza się do błędnej lokalizacji obiektów
(stąd mowa o 200m przesunięciu) czy do specjalistycznej symboliki, ktorej nie oferuje żaden soft ?
Nie wiem. Nie czuję tematu.
Pomijając moje pradawne zwirowania zawodowe
(kiedyś "otarłem się" o geodezję), to amatorsko od jesieni 2003r intensywnie zajmuję się robieniem map i to zarówno robieniem map "od podstaw" - na bazie własnych pomiarów, jak też mapek pochodzących z wektoryzacji map rastrowych - skanowanych. Bieganie z pocketem
(czy GPSem w ogóle) po polach
(nieważne czy masz wgraną mapę wojskową czy nie) i robienie jakich włąsnych "notatek" w postaci waypointów, a potem obróbka tego na PC w celu uzyskania mapy wydaje się być czynnością banalną. Zwłaszcza jeżeli masz podparcie w skanie mapy topograficznej. Przecież ja robię dokładnie to samo. Przykro mi, ale naprawdę nie rozumiem problemu.