Zmiana języka w Loox`ie

Witam wszystkich.
Dostalem dzisiaj ladne cacko tylko jest maly problem. Język niemiecki.
Konkretnie mowa o POCKET LOOXie firmy Fuj - Siem.
W jaki sposob moge sobie zmienic jezyk? Bylem na stronie producenta ale tam same przestrogi i malo rozumiem.

Z gory dzieki za pomoc.

biblo:: Jesteś WIELKI. To jest właśnie to o czym pisałem w poście nt "kichy na forum".... A ot i żywy przykład lenistwa: lepiej napisać posta niż zaczekać 25 sek. na odpowiedź...


Pozdrowienia Marcin/sq9bbf/Katowice

Słuchajcie, może nie na temat, ale troszkę mnie ruszyło, dlaczego od czasu słynnego tematu "Kicha na forum..." większość osób piszących troszkę więcej na forum i posiadających jak sądzę większy stopień zaawansowania przy każdej okazji stara się z siebie zrobić "Wielkiego Guru" pouczając kogo tylko się da......   Ludzie troszkę więcej zrozumienia, każdy kiedyś zaczynał, czegoś się uczył, od kogoś wyciągał wiedzę.....  Nie każdy jest super obyty z przeglądarką, polami, szukaniem, a forum jest po to między innymi żeby pytać, Biblo czy zamiast pisać elaborat na temat szybkości wyszukiwania nie prościej jak już znalazłeś ten temat było wpisać link i zamknąć sprawę ? Mniej literek i mniej czasu, jak sądzę...   Nie wiem jak wy, ale  ja dobrze pamiętam czasy kiedy dostawałem pierwsze zabawki typu PocketPC do ręki, ręce mi drżały, chciałem jak najszybciej coś zrobić, uruchomić, podziałać..... trudno było z racjonalnym mysleniem....  więcej wyrozumiałości koledzy i koleżanki i pamietajcie wreszcie, że NIE MA GŁUPICH PYTAŃ MOGĄ BYĆ TYLKO GŁUPIE ODPOWIEDZI.

Cho...ra chyba sam wyszedłem na guru, przepraszam, troszkę się rozpisałem, ale zbierało mi się już od czasu "Kichy..."

pozdrawiam serdecznie....

Hehe. Ja słyszałem co innego "NIE MA GŁUPICH PYTAŃ SĄ TYLKO GŁUPI LUDZIE..."

Dufus:: tu bym się  zTobą lekko nie zgodził - dlaczego??? Bo właśnie po poście "Kicha..." ucięliśmy sobie pogadankę z Adminami nt. spsobów ograniczania wprowadzania nowych wątków, które niejednokrotnie powtarzają się dwa razy na JEDNEJ STRONIE. Zakrawa na kpinę fakt, że nie chce się nikomu sprawdzić co jest we wcześniejszych postach zamiast wypisywać niemalże identyczne pytanie po raz wtóry. I nie tu do tego nic co określiłeś jako syndrom WIELKIEGO GURU... To poprostu zanegowanie lenistwa. A wystarczyłoby tylko przejrzeć to co już się znalazło na frum. Ja rozumiem chęć szybkiego działania, szybkiego ruszenia z urządzeniem itp. Ale mnie - podobnie jak innych lekko rusza kilkakrotne odpowiadanie na to samo pytanie, wpisywanie odnośników itd. I robi się to właśnie dlatego, że samemu się kiedyś zaczynało i należy to zrozumieć. Ale jak długo można???
Rozumiem sytuację kiedy postów na forum było zaledwie kilka. Wtedy zadawanie pytań było conajmniej uzasadnione - ale teraz kiedy postów jest SPORO - warto sobie zadać trud poczytania....

Pozdrowienia Marcin/sq9bbf/Katowice

Dufus:: masz trochę racji :madrala:, ale wówczas to mnie ruszyło , bo na forum pojawiły się ponownie (jedno po drugim) 3-4 pytania, na które były już wcześniej dziesiątki odpowiedzi ... a na guru to się nie nadaję, bo mnie nerwy czasem puszczają i mam wtedy chęć przyłożyć  

Podzielam zdanie Marcina W., że jest to lenistwo, a nawet chyba coś więcej - coś co powoduje, że zaczynasz tracić chęć dzielić się swoimi doświadczeniami, bo każdy kolejny gość wpada z hukiem i od progu krzyczy swoje nowe pytanie zamiast najpierw sprawdzić wcześniejsze wypowiedzi i wątki!  Czy nie można odbierać tego jak lekceważenia? Ile razy można pisać lub czytać to samo!

Efekt końcowy będzie taki, że 50 tych samych tematów będzie co kilka tygodni wałkowanych od początku, za każdym razem przez następnych "zaczynających". Gdzieniegdzie przemknie nieśmiało nowy i ciekawy temat, ale w natłoku tych "standardowych" umknie w dal wraz z osobą, która go rozpoczęła.

Zaczynam już powoli rozumieć Adminów, ale oprócz "przyklejania" tematów powinni jak najszybciej trochę posegregować lub skatalogować forum, ewentualnie rozbudować okienko wyszukiwarki.

Ale - Twoja wypowiedź jest dla mnie ciekawa również dlatego, że Ty sam (podobnie jak ja) nie wpadłeś "z hukiem" na to forum z jakimś "fundamentalnym" pytaniem i raczej wiesz o co Ci chodzi oraz wiesz jak szukać potrzebnych informacji i pomocy....... a mnie zaczynasz prawić morały w wątku Misyo zamiast poradzić mu jak posługiwać się "przeglądarką, polami, szukaniem" - faktycznie wyszedłeś na guru, ale takiego typu "ciotka przyzwoitka"

Co chciałem powiedzieć Misyo-wi, to mu napisałem - i już Jak go to nie zabije, to go wzmocni


lukosik:: dobreeee!

Panowie (tak myślę, że Panowie , jeżeli i Panie to przepraszam...). przepraszam, nie chciałem prawic nikomu morałów czy go pouczać, nie nadaję się do tego, po prostu czasami trzeba ulać troszke z kubełka żeby sie nie przepełnił, a po lekturze "Kichy..." to juz mi sie prawie zrobił menisk wypukły :o) .

Zgadzam się całkowicie że zaśmiecanie forum powtarzajacymi się pytaniami jest absolutnie bez sensu, obawiam się tylko, że dopóki nie pokatalogujemy (he he, oczywiscie ukłon w stronę naszych szanownych Adminów...) tych postów, żeby było troszkę czytelniej to będzie się to powtarzać, a może zrobic jakiś oddzielny katalożek dla początkujących ??.

Jednak jak będziemy tak wszystkich pytajacych po raz wtóry o to samo gonić, to albo sobie pójdą, albo będa pisać jak nie przymierzając w temacie: http://www.pocketpage.pl/forum/posty.php?temat_id=2608 w odpowiedzi... .

Nie wiem, nie mam konceptu, z drugiej strony jednak patrząc i narzekając na lenistwo, to jak by nie patrzeć, niechęć do odpowiadania po raz kolejny na to samo pytanie też można by podciągnąć pod lenistwo .....

PS. Może mam troszeczkę więcej cierpliwości i inne podejście ?, prowadzę na co dzień dużo szkoleń wdrożeniowych i jestem przyzwyczajony do wiecznie powtarzających sie pytań...

Chylę czoła................,   a co do manipulacji, no nie wiem, raczej brak wyobraźni, a tak poza tym to nikt tu się nie zarzeka że jest alfa i omega i spec od wszystkiego.....

... z tego widzę jedno wyjście:
zrobić na głównej stronie, naprzykład, linki do nabardziej znanych producentów/modeli czyli Jornada, iPAQ, Casiopea, Loox a tam wewnątrz zrobić stronki z opisem i linkimai do najbardziej znanych problemów i ich rozwiązań + podpiąć do tego ofobne formu dla każdego producenta/modelu.  Może to by sprawe załatwiło???

Misyo, nie przejmuj się, każdy kiedyś zaczynał - jak napisałem wcześniej, wal śmiało, czytaj dużo, a dogadywaniem "starych, co bardziej doświadczonych pierników " (coś czuję, że mi sie za to oberwie ) sie nie przejmuj...

Jak bedziesz miał problemy zawsze też możesz walić na PRIV-a, najlepiej GG.

pozdrawiam...

[Dodano: 2003-01-27 21:35:58]
Podoba mi się pomysł Bastiann`a...

Biblo: Dzieki wielkie za link... jak tylko jeszcze dostane gdzies ladowarke to nieomieszkam wyprobowac.

Jezeli moge jakies swoje 2 grosze jeszcze dorzucic... Za lame kompletnego nie uwarzam sie. Z flaszowaniem mam na codzien do czynienia (simlocki). I nawet jak sobie sam cos poczytalem... to na prawde wolalem sie dowiedziec konkretnie co i jak. Wiem jak latwo zepsuc takie zabawki... a chyba bym sobie tego nie darowal.


pozdrawiam ALL

Stary, nie ma sprawy, już mi przeszło - ale na przyszłość "czytaj dużo"

A swoją drogą, to Ci się dziwię - my tu w większości z głębokiej Polski, a Ty: do Szwecji masz chyba 60 km, do Berlina ze 100 - ja mam dalej do Łodzi - i nie masz gdzie kupić ładowarki

A poważnie - jak nie znajdziesz uniwersalnego zasilacza z regulowanym napięciem i wymiennymi koncówkami (w co nie wierzę, bo pełno takich w lepszych sklepach z elektroniką), to skorzystaj z ofert na Allegro. Poza tym, do zmiany języka potrzebny jest jeszcze kabelek komunikacyjny i pamiętaj, że taka operacja wykasuje wszystkie dodatkowo zainstalowane programy.

Napisz po wszystkim co i jak!

Dufus:: niech no ja Cię dorwę za tego "starego piernika"...
Misyo:: osobiście nic do Ciebie nie mam - podobnie jak zresztą zdecydowana większość (jak sądzę . Dowcip polega tylko na tym, że ze swoim pytaniem odezwałeś się na forum właśnie wtedy kiedy "tryumfy święcił wątek o "kiszce na forum...". Dyskutowaliśmy sobie z Adminami nt. możliwości rozwiązania problemu zbyt szybko rozsnącej ilości postów i ja lekko zwaliłem sprawę na lenistwo co niektórych forumowiczów. Brakowało tylko konkretnego przykładu: i nie zgadniesz - padło na Ciebie... Aż chciało się to wykorzystać...
Póki co wybacz

Pozdrowienia Marcin/sq9bbf/Katowice