Były sobie dwa Loox-y - krótka historia o baterii

  • 6 Odpowiedzi
  • 1642 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Były sobie dwa Loox-y - krótka historia o baterii
« dnia: Listopad 04, 2005, 13:05:42 »
W kontekście wielu wątków na forum o sposobach ładowania oraz higienie pracy z baterią chciałbym dodać coś od siebie i również w miarę możliwości prosić o wyjaśnienie.
Razem z bratem zakupiliśmy sobie po Loox-ie 720. Ja zestaw pudełkowy - on w promocji z uchwytem z wbudowanym GPS i Automapą. Ja swojego Loox-a używałem normalnie - on w większości w samochodzie z Automapą. Po około miesiącu używania sprzętu mój Loox (który był ładowany wtedy jak mu było trzeba, nie był wyczerpywany "do końca", zaś ładowany na "full") dalej trzyma baterię tak samo jak na początku (czyli w okolicach 8-9 h natomiast brata około 3-4 h.
Chciałbym sie dowiedzieć jak się ma ta sytuacja do opisywanych często na forum informacji, że baterię można bez problemu doładowywać nawet krótko kiedy sie tylko chce. Ja nie doładowywałem i jest OK - brat doładowywał i jest kicha. Może jednak jakąś higienę pracy z baterią należy stosować ??
Czy można w takiej sytuacji jeżeli jest sprzęt na gwarancji reklamować baterię ?
Może ktoś ma jakieś doświadczenia ?

*

Offline kourier

  • **
  • 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • Abrakadabra!
  • Sprzęt: loox720, htc diamond, sga, sgt7, sgs2
Były sobie dwa Loox-y - krótka historia o baterii
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 04, 2005, 13:19:21 »
no niby wszystko fajnie, ale jak nie podładowywać skoro np. po przyjściu do domu z pracy pda ląduje w kołysce, gdzie nieuchronnie zostaje podładowywany.

Ja właśnie tak pracuję. Ładowanie na full, w pfracy wyładowuje się do ok 75% (albo mniej) i po powrocie do domu znowu ładowanie na full. Nie zauważyłem dramatycznego spadku pojemności.

Pozostaje jeszcze pytanie, co to znaczy, że wytrzymuje 8-9h - w jakich warunkach? Włączony ekran, słuachanie muzy, czy jak?
Metaverse.out.deliver("life");

Były sobie dwa Loox-y - krótka historia o baterii
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 04, 2005, 13:29:54 »
W większości RedFish, notatki plany jakaś gierka. Brat wykorzystuje (poza samochodem) raczej w ten sam sposób. Nawet z bratem podświetlenie ekranu ustawiliśmy tak samo.

Przypomniało mi sie jeszcze jedno. Jeżeli jestem np. gdzieś na wyjeździe i czytam książkę bez przery lub w "sesjach" 2-3 godzinnych palmtop wytrzymuje mi około 10-11 h. Jeżeli np. w pracy  poczytam 2 min wyłączę potem znowu na chwilę i tak cały czas to wytrzymuje już tylko 6.5 h Czyżby na starcie palmtop potrzebował dużo energi - a przy korzystaniu z niego jednorazowo ale na dłuższą metę to zapotrzebowanie spada ?

*

Offline kanczug

  • *****
  • 19211
    • http://www.pdaclub.pl
Były sobie dwa Loox-y - krótka historia o baterii
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 04, 2005, 13:33:34 »
Wyglada na to ze brat mogl zalatwic swoja baterie rozladowujac ja np. calkiem (do zera) kilka razy, lub jego bateria byla po prostu wadliwa. Nie znam sie specjalnie na wnetrznosciach baterii, ale moze np. ladowanie kiepska ladowarka samochodowa rowniez moze zmniejszyc zywotnosc baterii.

Były sobie dwa Loox-y - krótka historia o baterii
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 04, 2005, 13:39:34 »
Cytat: jakub kańczugowski
Wyglada na to ze brat mogl zalatwic swoja baterie rozladowujac ja np. calkiem (do zera) kilka razy.

To możemy wykluczyć

Cytat: jakub kańczugowski
ale moze np. ladowanie kiepska ladowarka samochodowa rowniez moze zmniejszyc zywotnosc baterii.

Uchwyt z GPS-em i ładowarką był przeznaczony do tego konkretnego modelu i sprzedawany w komplecie przez Siemensa ale osobiście właśnie to podejrzewam. Sam sobie kiedyś kiepską ładowarką samochodową załatwiłem baterię w HP 4150

Czyli co - spróbować reklamować ?

*

Offline kanczug

  • *****
  • 19211
    • http://www.pdaclub.pl
Były sobie dwa Loox-y - krótka historia o baterii
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 04, 2005, 13:55:43 »
Trudno powiedziec czy uznaja takie "uszkodzenie"... palmtop niby dziala.

Były sobie dwa Loox-y - krótka historia o baterii
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 04, 2005, 14:55:29 »
ja reklamowalem baterie w hp2750, bo zauwazylem, ze poziom naladowania zmienial sie skokowo z 97% do 90% i wydawalo mi sie, ze "trzyma" krocej niz w oficjalnych testach.
wystarczyl jeden telefon i za dwa dni otrzymalem kurierem nowa baterie.
na marginesie okazalo sie, ze obie baterie maja taki sam czas dzialania z dokladnoscia do kilku minut.
niestety jedna z nich musialem odeslac.

w tak ewidentnym przypadku, gdzie czas dzialania jest skrocony o polowe, nie zastanawialbym sie tylko reklamowal.
moge sie mylic ale bateria tez ma swoja gwarancje, ktora trwa z reguly 6 miesiecy.