wymarzony czytnik i format :)

  • 26 Odpowiedzi
  • 5739 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
wymarzony czytnik i format :)
« dnia: Grudzień 25, 2007, 15:22:40 »
Szukam obecnie czegoś, co pozwoliłoby mi na czytanie ebooków na moim T2. Próbowałem już Pluckera oraz PalmFiction. Pierwszy już wydawał się być tym, czego szukałem, ale trochę nie bardzo wiem z której strony ugryźć konwersję dokumentów w róznych formatach tak, żeby wszystko było jak należy. ;) Drugi ładnie wygląda, fajnie się obsługuje, ale niestety - z tego co widzę, prawie wcale nie uwzględnia formatowania. A dobrze byłoby, gdyby:

1. Program zwracał uwagę na takie niuanse jak kursywa, podkreślenie czy wytłuszczenie tekstu, jak również w jakiś sposób (krojem czcionki) wyróżniał tytuły rozdziałów, podrozdziałów.
2. Przypisy - to niestety czasem boli... Przy konwersji do plain text są często w ogóle wyrzucane, a mi marzyłoby się coś takiego, co co prawda wyrzucałoby je z głównego ciągu tekstu, ale trzymało je "gdzieś" i np. odsyłało do odpowiedniej treści po tapnięciu na znak przypisu przy tekście. No i rzecz jasna zachowanie indeksu górnego... Nie lubię czegoś takiego1. :)

*

Offline Poklik

  • *****
  • 2379
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://www.poklik.yoyo.pl
  • Sprzęt: eee... 901
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 25, 2007, 16:26:33 »
Spróbuj może iSilo. Nie mam pojęcia, czy spełni twoje oczekiwania, jednak dla mnie jest idealny :)

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 25, 2007, 17:05:33 »
a ja na twoim miejscu zainteresowal sie Wordsmithem, bo ma to czego szukasz.mi wystarcza palm fiction albo allreader zaleznie od os, ale nie wiem czy jest FBReader, ktory na mobilnym linuxie jest rewelacyjnym czytnikiem ebookow,mozesz o nim poczytac na www.zaurus.republika.pl

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 25, 2007, 21:31:26 »
A WordSmitha da się jakoś zmusić do wyświetlania ŁADNYCH polskich czcionek, bez kupowania PiLoca i masy dodatków? ;)
BTW miło, ża tak zachwalasz Zaurusa, ale niestety nie stać mnie na kupowanie wszystkiego. :P

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 25, 2007, 23:14:18 »
jeszcze raz polece artykul o ebookach i palm os na palmtop.pl, jest tam link do polskich czcionek zrobionych przez janko muzykanta, dedykowanych dla wordsmitha... lub uzyj szukajki na pdac, znajdz janko muzykanta i kliknij w jego strone domowa....

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 26, 2007, 13:14:25 »
Ok, to teraz głupie pytanie. ;)
Jak wgrać dokument (DOC) do pamięci Palma, aby WordSmith go widział? ;)

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 26, 2007, 16:24:21 »
przerobic go programem Wordsmith for Desktop na pdb i zainstalowac.... rtfm...

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 26, 2007, 16:37:34 »
Ok, już znalazłem odpowiedź, zanim zdążyłeś odpowiedzieć. Jako czytnik ebooków faktycznie wygląda wyśmienicie, również jako edytor się nieźle zapowiada (lepiej niż WTG) jednak... No właśnie, znów poważne "ale"...

1. Nie da się wgrywać dokumentów DOC jeśli nie ma w systemie M$ Worda... Używam od dłuższego czasu OO.o i tutaj pojawia się sporawy problem. Tymczasowo rozwiązałem go zapisując dokument jako RTF i w tej postaci wrzuciłem go do WordSmith Desktop - weszła poęknie, ale...
2. Po dokonaniu zmian w tekście na Palmie i ponownej dynchronizacji na PC nie ma polskich znaków, tylko krzaczki w dokumencie...
3. Znikają również przypisy jeśli ruszę choć trochę dokument na Palmie

Jest jakieś lekarstwo?

*

Offline jarom

  • **
  • 169
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://paragliding.in.poland.nid.pl/
  • Sprzęt: Compaq 4600 -> Hp5500 -> Hp4700 -> Eten x500 -> Eten X800 -> HTC Touch HD
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 22, 2008, 19:58:04 »
Spróbuj  Mobipocket Reader - ja jestem zachwycony.

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 22, 2008, 20:54:50 »
a powiedz mi jak w mobireaderze edytowac tekst, a da sie czytac natywnie rtf albo doc ? bo ja nie lubie konwertowac ebookow na stacjonarnym kompie...mobipocket to komercha i jako tako to sie na symbianie spisuje, natomiast na palm os i wm sa duzo lepsze programy o ktorych tu piszemy...probowales ich czy tylko sprobowales Mobipocket i twierdzisz ze jest najlepszy? ja na palmach przeczytalem juz na kilkunstu palmtopach, kilkunastu programach z kilkanascie setek ksiazek... nikt mi nie wmowi ze mobipocket jest najlepszy...

*

Offline Atlantis

  • *****
  • 1036
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note 4, ThinkPad Tablet 2
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 22, 2008, 21:19:22 »
Ja na razie jestem na WordSmith i na razie to najlepsze co znalazłem - nie dosyć, że da się przypisy czytać (szkoda tylko, że trzeba się natapać, bo tylko w trybie edycji to działa) to jeszcze genialny edytor. :)

*

Offline jarom

  • **
  • 169
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://paragliding.in.poland.nid.pl/
  • Sprzęt: Compaq 4600 -> Hp5500 -> Hp4700 -> Eten x500 -> Eten X800 -> HTC Touch HD
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 24, 2008, 15:46:51 »
a powiedz mi jak w mobireaderze edytowac tekst, a da sie czytac natywnie rtf albo doc ? bo ja nie lubie konwertowac ebookow na stacjonarnym kompie...mobipocket to komercha i jako tako to sie na symbianie spisuje, natomiast na palm os i wm sa duzo lepsze programy o ktorych tu piszemy.
A to jest forum o Palm OS? Czy e-booki ogólnie? Nie używam urządzeń z Palm OS. Uzywałem i uzywam urzadzeń z symbianem i z windows mobile. Na obu tych urzadzeniach testowałem kilka readerów do e-booków od MSReadera poczynając (kiedyś był zaszyty w systemie) na Mobipocket kończąc. W międzyczasie sprawdzałem jakieś inne programy z których tylko jeden uBook był wart dłuższej uwagi.
Mobipocket ma kilka niezaprzeczalnych zalet:
1. jest darmowy (zarówno reader, jak i creator)
2.jest dostępny na wiele różnych platform (być może jedyny tak uniwersalny)
3. Jest całkowicie intuicyjny w obsłudze
4. Z latwością tworzyć mozna aktywne spisy treści książek, które się konwertuje
5. nie jest zasobożerny
6. instaluje się automatycznie na kazdym znanym mi urządzeniu, na którym próbowałem go instalować

z wad dostrzegam jedną:
nie ma wersji na I-phone. Jeszcze.

Pozdrawiam
jm

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 24, 2008, 16:04:42 »
tak , no wiec ma kilka wad...konwerter nie dziala na mac os x , wiec tylko windowsowcy moga korzystac Mobi, a inne czytniki  czytaja doc i rtf natywnie... ubook do wersji 0.8b tez byl darmowy, Alreder jest darmowy i Palmfiction rowniez... ..nie jest to forum o palm osie ale jak zauwazyles powiedzialem o palm os i wm...moge wspomniec jeszcze o zaurusie i nokii n800 , oba na linuxie i na nie jest FBreader...jedyna wada nie czyta natywnie doc i trzeba kombinowac... na szczescie mozesz to robic z poziomu urzadzenia nie  ma potrzeby konwertowania na PC:P co do instalacji... jak widzisz korzystam z mniej popularnych sprzetow niz symbian :P wersja na iphone sie pojawi jak zrobia konwerter do maca , nie samym windowsem swiat zyje... nie zaczynam flameware, ale wierz mi ze pierwszego palma kupilem lata temu wlasnie do czytania ebookow, i mam ich spora kolekcje i ksiazki papierowej juz dawno nie czytalem , bo wszystko wole w elektronice... MSReader czytal tylko lity wiec nigdy z niego nie korzystalem :P ... jezeli korzstasz z WM sprawdz alreadera i wierz mi ze przy nim zostaniesz :P

*

Offline Konrad Radwan

  • ******
  • 2583
  • Płeć: Mężczyzna
  • LIONEL HUTZ!
  • Sprzęt: Sony Xperia Z3, Sony Smartwatch 3
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 24, 2008, 18:20:13 »
Mamo, tato, babciu, lucass, jejku!
Znalazłem temat o Palm Osie poza działem "Palm os"...  :mrgreen:

A może zostańmy przy Pluckerze? Ja go nie cierpiłem również ze względu na konwersję w Plucker Desktop.
Aż znalazłem to:

http://www.freewarepalm.com/utilities/pdaconverter.shtml

Prosta, przyjemna, miła w obsłudze alternatywa Pluckera. A co najważniejsze darmowa.
Konwertuje dokumenty do Pluckera, Aportis Doc, zTXT...
Cytuj
pdaConverter supports the following filetypes: jpg, gif, png, pdf, html, rtf, hlp, wpd, txt, Aportis Doc

Niech moc będzie z wami.

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 24, 2008, 18:22:35 »
i tak jak wczesniej konwerter dziala tylko na Windzie :P dlatego nie konwertuje, Konradwan, ... na Palm OS... PalmFiction do czytania :P

*

Offline Konrad Radwan

  • ******
  • 2583
  • Płeć: Mężczyzna
  • LIONEL HUTZ!
  • Sprzęt: Sony Xperia Z3, Sony Smartwatch 3
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 24, 2008, 18:27:34 »
I zadowolony jesteś? Rozumiem że przeglądasz bez konwersji? Wygodne rozwiązanie, lecz PF nie przypadł mi zbytnio do gustu...

Nie odbierz tego tak bezpośrednio, ale Microsoft jednak kładzie bardzo duży nacisk na użytkowników. Czasami bardzo przydatne aplikacje są pisane tylko pod jego system. Nie masz żadnego emularotora Windowsa na Mac Osa? Pararells, VMWare, Wine, CrossOver? Dajesz bez tego radę?

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 24, 2008, 18:29:47 »
mam VMware i Parallels, ale emulator to emulator, ja po prostu nie chce uzywac kompa do robienia rzeczy ktore moge zrobic w palmie...  ksiazka idzie z ftp na pamie, na palmie ja rozpakowywuje  i tu tez ja czytam... mam Intelomaczka wiec na upartego moglbym nawet partycje z WinXP zrobic...ale po co ???? nie po to maca kupowalem :P

*

Offline Konrad Radwan

  • ******
  • 2583
  • Płeć: Mężczyzna
  • LIONEL HUTZ!
  • Sprzęt: Sony Xperia Z3, Sony Smartwatch 3
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 24, 2008, 18:34:32 »
Rozumiem że mówisz o T|T3...  :ok:
Gratuluję wielozadaniowości.
A czemu nie czytasz na Universalu? Teraz pytam z ciekawości. Za duża rozdzielczość? Niewygodnie się czyta? Windows?

Skoro pomóc nie mogę, bo Macami bawię się dopiero od kilku miesięcy, odpinam się od tematu.  :P

*

Offline jarom

  • **
  • 169
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://paragliding.in.poland.nid.pl/
  • Sprzęt: Compaq 4600 -> Hp5500 -> Hp4700 -> Eten x500 -> Eten X800 -> HTC Touch HD
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 24, 2008, 21:14:53 »
jezeli korzstasz z WM sprawdz alreadera i wierz mi ze przy nim zostaniesz :P

Już kiedyś sprawdzałem. Toporny nie przewraca kartek po stuknieciu w ekran i fonty słabo wyglądają na VGA
Nadal wolę Mobipocketa

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 24, 2008, 21:53:30 »
sa fonty do VGA , wiec niema problemu... zreszta tapanie w ekran podczas czytania ?? klawisze sa lepsze... szkoda ze jogdiala, takiego jak w soniakach juz nie wrzucaja do palmow...

@Konradwan..czytam na Uni, N800 ( ostatnio najczesciej ... ekran to juz po prostu najwiekszy z mozliwych, VGA niech sie schowa, ale najchetniej na TT3, bo jest maly i zlozony w alu pdair zajmuje malo miejsca w kieszeni, w polaczeniu z Nokia jako dostawca internetu jest po prostu niezastapiony.... praktycznie moge zrobic wszystko do czego uzywam palma :P ) BTW..uni jest niewygodny do trzymania i za ciezki....

*

Offline jarom

  • **
  • 169
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://paragliding.in.poland.nid.pl/
  • Sprzęt: Compaq 4600 -> Hp5500 -> Hp4700 -> Eten x500 -> Eten X800 -> HTC Touch HD
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 03, 2008, 21:12:04 »
Przykład samodzielnie zrobionej ksiązki do mobipocket. Ksiązka ma okładkę, aktywny spis treści i ilustracje. jest to nieoficjalne i niekomercyjne tłumaczenie ostatniego tomu przygód Harrego Pottera. Tłumaczenia dokonała grupa młodych fanów Pottera, którzy postanowili pozostać anonimowi.
na tym przykładzie można sobie obejrzeć jak przyjaznym jest mobipocket reader i mobipocket Creator.

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 04, 2008, 09:53:28 »
anonimowa Armia Swistaka :P

*

Offline pablo

  • **
  • 216
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Acer N311, Samsung I5700
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 04, 2008, 11:40:35 »
mam VMware i Parallels, ale emulator to emulator, ja po prostu nie chce uzywac kompa do robienia rzeczy ktore moge zrobic w palmie...  ksiazka idzie z ftp na pamie, na palmie ja rozpakowywuje  i tu tez ja czytam... mam Intelomaczka wiec na upartego moglbym nawet partycje z WinXP zrobic...ale po co ???? nie po to maca kupowalem :P

Mobipocket Reader nie wymaga konwersji ebooków wystarczy zapisać książkę jako zwykły tekst i będzie działał rewelacyjnie (sam tak robię). Całą operację można przeprowadzić na palmie .
pozdrawiam

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 04, 2008, 12:34:47 »
i zgubic polskie ogonki... pablo robiles to na wm czy na palm os ?

*

Offline pablo

  • **
  • 216
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Acer N311, Samsung I5700
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 04, 2008, 14:45:53 »
i zgubic polskie ogonki... pablo robiles to na wm czy na palm os ?

Wygląda na to , że masz rację . Do tej pory robiłem tak z angielskimi ebookami więc problem ogonków nie istniał . Więc wygląda na to , że pod MR trzeba konwertować. Czytam na WM 5.0 .
pozdrawiam

*

Dino_Zaurus

Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 04, 2008, 15:18:27 »
no palm os i wm maja niewiele wspolnego :P :P

*

Offline Asassello

  • ****
  • 594
  • Sprzęt: LOOX 718, i600, i5700
Odp: wymarzony czytnik i format :)
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 08, 2008, 23:31:40 »
Ksiązka ma okładkę, aktywny spis treści i ilustracje.
Nie wiem jak wy, ale gdy ja czytam jakąś książkę to ani okładka ani spis treści nie ma dla mnie większego znaczenia. Ważny zdaje mi się wygląd tekstu, jego ilość na stronie i wielkość no i sposób przewracania kartek + to, żeby program zapamiętał miejsce, w którym skończyłem czytać.
Choć tak naprawdę najważniejsze zdaje mi się samo urządzenie - czyli jego wielkość i ciężar, jasność ekranu i sposób umieszczenia pokrętła czy guzika do przewracania stron.
Ostatnio wolę nawet czytać na telefonie (takim zwykłym) przy użyciu mjBook, bo jest b. lekki i mały no i gdy przysnę to nie ma ryzyka rozwalenia ekranu  :)
To moje 2 grosze w sprawie wygody czytania.