Driver myszy COM dla PPC - prośba o pomoc

Przerabiam driver myszy COM z WinCE dla PPC. W zasadzie nie ma problemu (ładnie kod się kompiluje i działa), z tym że program jako kursor rysuje bodaj 5px kwadrat o odwróconych kolorach. Mógłby ktoś zerknąć w kod i napisać (jeśli się da), jak użyć zamiast tego kwadratu kursora .cur (lub w najgorszym wypadku .bmp, z kolorem przeźroczystości)? Gapię się w kod i gapię, nie potrafię zrozumieć jak to jest zrobione

Odrazu uprzedzam że w c jestem początkujący

Kod, schemat adaptera i plik wykonywalny znajduje się na http://www.wince2soft.cba.pl/ppc/mouser/

Jestem ciekawy jak to będzie działało Czy podpinałeś mysz na COM czy na PS/2 też podejdzie?? Kiedyś tak robiłem próby pod oryginalne sterowniki myszy WCE na COM i nie działało. (sterowniki, czyli ten program w trayu do myszy).

Zrób tak aby można było wyłączać tego kursora, ponieważ NVD ma już własnego, a na dodatek kursor zaznaczania tekstu.

Niestety co do samego rysowania nie jestem w stanie ci pomóc.  :-\

Tylko COM, działa ładnie. Do tego (pomimo, że kwadracik dalej jest widoczny, kursor nyditota przes to mruga) działa z kursorem Nyditota (przesuwa go ), jednak ja chciałbym żeby właśnie normalny kursor był wbudowany.

Jeśli testowałeś z oryginałem (autorstwa Damnsoftu) i ci nie działało, to źle zbudowana przejściówka (u mnie zdarza się że nie zobaczy myszy ale bardzo rzadko

W paczce oprócz źródeł jest też skompilowany program (w wersji z ce wkurzały mnie jaja z taskbarem*).

*wiesz o co chodzi

Filmik na stronie podanej w pierwszym poście
Nie zaprezentowałem nyditota, bo jego kursora nie widac w MyMobilerze. Trzy podejścia, ponieważ mam przejściówkę zrobioną "na pająka" z dwóch comów od płyt AT, nawet bez lutowania i często coś nie kontaktuje

Filmik? nie ma linka

Ten link w kodzie, to link do filmiku (żródła to mouser01.zip a film mouser.zip), zakaz hotlinkowania

[edit]
Chyba wywalę wogóle wyświetlanie kursora. Po włączeniu Nyditota w landscape, włączenou mousera i przełączeniu w portrait (albo na odwrót), mouser źle rozpoznaje rozdzielczość (samo rysowanie kursora), dzięki temu kursor mousera nie znajduje się pod tym nyditota, w efekcie nyditotowski chodzi ładnie (nie mruga).

Nowa wersja (0.1NVD), przystosowana do Nyditota (nie rysuje własnego kursora, który powodował herce z nyditotowskim). Download na stronie z pierwszego postu

Takie małe info: Nie gaście pocketa (powerem) podczas pracy programu, przynajmniej mój uruchamia się tylko resetem :/ Obecnie dochodzę do tego, dlaczego tak jest i dziwię się, jak łatwo obsługuje się pocketa myszką

To tak jak kupuje się mysz "Made in "! Trochę wcześniej ją kupiłem i nie chciała działać (wogóle), teraz podłączam ją, coś zasyczało a części z niej poszły do odzysku.  Jak kupię nową to opiszę jak działa program.

Oczywiście to nie ta z której obecnie korzystam 

Heh, ta mysza zasyczała po podłączeniu do przejściówki? Weź ją na wszelki wypadek przemierz 

Informuję równierz, że dla nie umiejących(nie lubiących) lutowania istnieje inne rozwiązanie. Można zakupić kabelek COM typu null-modem (taki służący do łączenia komputerów po comie) a na obydwa końce założyć coś takiego:
http://www.meditronik.com.pl/doc/mini/usb01916.jpg (powinno być do dostania w każdym elektroniku).

Cała teoria jest taka, że pocket z comem w rzeczywistości posiada "pełnosprawnego" coma, z tym że jest on obcięty do funkcji synchronizacji. Kabez pomiędzy palmtopem a comem, to najzwyczajniejszy krosowany kabel com, czyli null-modem. Adapter to odwrócenie krosowania, dzięki czemu otrzymujemy identyczny port jak w pececie.

Tzn już na początku nie chciała z niczym działać. Dziś podpiąłem zasilanie by sprawdzić czy na pewno ona żyje. Psss... Co się okazało ktoś pomylił przewody i wlutował masę w miejsce zasilania.