Każdy producent programu, mniejszy czy większy sądzi że jego program jest jedyny na rynku i plugin na today'u wali tak ogromny jak mu się tylko podoba.
Tylko że jest wielu userów mających już ułożony today, bez miejsca na następną badziewną wtykę. PPC jest wielozadaniowym mini komputerem a nie tylko sprzętem do nawigacji. Panowie z Miplo chyba o tym zapomnieli jak wielu innych producentów.
NO właśnie - samo sedno. Na dobrą sprawę, program mógłby nawet być niewidoczny, a dostęp do ustawień odbywałoby się przez ustawienia systemowe (Ustawienia -> Osobiste, bo w zakładkę System, to chyba nie ma sensu tego wstawiać). Ewnetualnie można zrobić opcję: Plugin Today, System Tray, Niewidoczny (ustawienia z "ustawień" lub z wywołania programu) - tak, aby było dla każdego coś miłego. Ja po prostu potrzebuję co najmniej 3/4 ekranu na terminarz i zadania - jest to dla mnie priorytetowe (używam bezpłatnego Today Agenda, polecam!), mały launcher (choć niektóre programy wywołuję i tak głosowo, np: "uruchom automapę", "uruchom kalkulator", co niektórzy się dziwią, jaki mądry komputerek...), tray i starczy. Z bajerów typu SPB Wather wyrosłem - serio, kiedyś to miałem tak upaćkany today, że zrobiłem taką minę
i wreszcie mnie olśniło - prostota przede wszystkim. Co za dużo, to nie zdrowo.
Oczywiście, jeśli ktoś chce mieć masę wtyczek na ekranie, to ma prawo mieć. Po prostu stwierdzam, że mi nie jest potrzebna kolejna wtyczka, co więcej, bardzo by mi przeszkadzała, psując może ascetyczny, ale niezwykle użyteczny ekranik mojego A701.