No to nadal trwa przerwa od teorii i teraz czas na wrażenia z pierwszego wyjazdu w teren.
Tak jak wspominałem w innym wątku ponieważ nie miałem 3 identycznych urządzeń to zdecydowałem się na następującą konfigurację do równoległego testowania programów:
- hx2790 – AutoPilot
- mio 168 DigiWalker – iGo
- Axim x51v – AutoMapa
Ponieważ nie są to urządzenia “zbyt” kompatybilne to podawane czasy będą mocno orientacyjne i właściwie tylko dla „smaczku”
Ustawienie trasy – najszybsza. Wytyczana trasa: start - Warszawa, Ochota, skrzyżowanie ul. Włodarzewskiej z ul Przy Parku, koniec – Ruciane-Nida, ul Dworcowa – stacje Orlenu na początku Rucianego wjazd od strony Pisza (w wypadku AutoPilota miejsce startu jest wyznaczane "na czuja" bo na mapie nie ma ulicy Przy Parku, choć istnieje już od 3 lat
)
Czas wytyczania trasy
– AM – 10 sek.,
– iGo – 5,3 sek.,
– AutoPilot 18,7 sek.
O dziwo trasa została od razu wytyczona poprawnie czyli trasą Armii Krajowej przez Most Grota Roweckiego. Piszę o dziwo, bo podczas opisywanego wcześniej wytyczania tras w trakcie opisu ustawień trasa z tej samej lokalizacji początkowej wytyczana tylko do Łomży była wytyczana przez miasto, czyli w skrócie: Grójecka > Al. Jerozolimskie > Radzymińska > Marki i przy podanej odległości 142 km szacunkowy czas dojazdu w AutoPilocie wybosił 1h42min!! Zważywszy na ilość miast i wsi po drodze to przeciętna szybkość była niezła, oj niezła J
Ale wracamy na drogę. Pierwsza rekalkulacja trasy ma miejsce na drugim brzegu Wisły. Wszystkie programy wytyczyły ją przez Legionowo > Pułtusk > Różan > Ostrołękę > Myszyniec, a ja chcę jechać przez Łomżę. Dlatego zamiast z mostu zjechać na Legionowo jadę dalej prosto. Niestety ze względu na sytuację na drodze nie udało mi się zmierzyć czasu tej pierwszej rekalkulacji, ale „co się odwlecze to nie uciecze”.
Od przekroczenia praskiego brzegu Wisły aż do Marek wszystkie programy co chwila „namawiały” mnie do skręcania bądź zawracania ciągnąc na jednie słuszną w ich mniemaniu drogę przez Pułtusk. Ja jednak uparcie ciągnę na Łomżę.
Jeszcze na terenie Marek tylko AutoPilot pokazał prawidłowy bo bezkolizyjny skręt w kierunku Nieporętu czyli skręt w prawo ślimakiem na wiadukt nad drogą do Radzymina podczas gdy AM i iGo kilkaset metrów za wiaduktem kazały skręcać w lewo, przecinając pas ruchu w kierunku do Warszawy, aby jechać na Nieporęt.
Po minięciu wiaduktu i skrzyżowania o których pisałem nastąpiła rekalkulacja tras, która trwała odpowiednio:
- AM – 1,13 sek.,
- IGo – 16,2 sek.,
- AutoPilot – 29,5 sek. Długo, ale to była mocno przeanalizowana rekalkulacja, w mojej sytuacji optymalna. Już wyjaśniam dlaczego.
To zawracanie przez AM i iGo przybrało karykaturalną formę: iGo dopiero po wyjechaniu z Radzymina uznał, że nie chcę jechać przez Pułtusk, AM jeszcze 15km za Radzyminem kazała mi zawracać do Marek i jechać przez Nieporęt do Pułtuska!! A AutoPilot od razu założył, że widocznie chcę jechać przez Łomżę i nie musiał już dokonywać żadnych korekt trasy.
W międzyczasie porównuję wskazania odległości do celu, odległości do najbliższego manewru oraz przewidywanego czasu dojazdu. I szybko okazuje się, że to porównywanie nie bardzo ma sens gdyż o ile AM i iGo wytyczają trasę na długich odcinkach do następnego manewru zostawiając mnie w spokoju bo trasa jest de facto na wprost to AutoPilot gada do mnie non stop.
Ten program jest po prostu przegadany!!!! O ile na początku użytkowania uważałem, że AM za dużo i nie zawsze z sensem do mnie przemawia głosem plotkary Jadzi, to to co wyprawia AutoPilot głosem „Jana” to już magiel do kwadratu!! AutoPilot wytyczając globalnie trasę przed każdym niemal skrzyżowaniem informuje, że np. za 1200m nadal prosto, potem robi zoom skrzyżowania pokazując boczne drogi, w które nigdy w życiu bym nawet nie chciał skręcać olbrzymią strzałkę na wprost i dumnie mówi „jedź dalej prosto”. Na początku to dziwi, potem śmieszy, a całkiem potem po prostu wkurza. Program wykonuje całą masę operacji nie potrzebnie. No i mam trochę zastrzeżeń do tekstu wygłaszanego przez lektora. Zamiast powiedzieć „za 600 m zakręt w prawo” mówi „za 600m skręć w prawo”. W pierwszym odruchu zacząłem wypatrywać, gdzie mam skręcić i zastanawiać się dlaczego, skoro droga prowadzi na wprost. Takich nieprecyzyjnych sformułowań jest więcej. Ale dotyczy to nie tylko AutoPilota bo AM również, że o „polszczyźnie” iGo nie wspomnę.
Natomiast wracając do wskazań różnica pomiędzy tymi 3 programami w globalnej długości trasy (jak już ostatecznie ustaliła się i było wiadomo którędy jadę) wynosiła na wysokości Jadowa:
- AM - 194km,
- IGo – 181km,
- AutoPilot – 182km, czas dojazdu różnił się o 12min. Ciekawe czy podobieństwo wskazań AutoPilota i iGo to wynik wspólnych przodków, czy co innego.
No i jeszcze jedna „ciekawostka” dotycząca wszystkich 3 programów. W kierunku na północ jest remontowana obwodnica Radzymina i odcinek ok. 10 km jedzie się po tzw. kontrpasie – żaden z programów nie pokazał tego faktu, ale może zbyt dużo wymagam??