Jak zwykle trudno teraz przytoczyć z pamięci...
Ale ostatnio chyba widziałem w Krakowie, na Konopnickiej (jadąc z Matecznego na most Grunwaldzki/rondo Grunwaldzkie - te słynne ostatnio na forum z jazdy prosto dookoła)?
Najwięcej mieliby do powiedzenia kierowcy dowożący towar do małych marketów (Lidl, Biedronka).
We wtorek uciąłem sobie na CB pogawędkę gdzie by tu można zjeść przed północą w okolicach Tarnowa i Wojnicza.
Do rozmowy włączył się kierowca, który chciał dojechać do celu i pauzować do rana, ale miejscowy kierowca wytłumaczył mu, że nie może, bo ktoś z mieszkańców z pewności zawiadomi policję, że wjechał nocą na osiedle.
W sumie, to się mieszkańcom nie dziwię, że walczą w ten sposób (zakaz ruchu w godzinach nocnych dla ciężarówek) o zakazy nocnych dostaw do marketów.