Pokazujesz na filmiku nietypową, skrajną sytuację, poruszasz się w trudnym terenie
(sygnały odbite od budynków) pieszo i do tego po chodnikach, których nie ma na mapie.
Zauważ że jak tylko 'wjeżdżałeś' na chwile na drogę, która jest na mapie
to działała programowa stabilizacja i kursor 'przylepiał się' do drogi
i mapa przesuwała się stabilnie (choć skokowo) bez 'tików' w prawo czy lewo.
Odświezanie ekranu masz z częstotliwością 2-3 Hz i liczysz na płynne obroty?
Do uzyskania wrażenia płynnosci ruchu potrzeba minimum 16 FPS.
Sprzęt mam z pewnością mocniejszy, na nim AM może uzyskuje 5 moze 8 FPS.
W codziennej eksploatacji w samochodzie w zupełności mi to wystarcza
do komfortowego użytkowania nawigacji, ale gdybym miał biegać z nim
wkoło domu, to filmik pewnie nie wyszedłby wiele lepszy.
Nawet gdyby płynność ruchu była wystarczająca, to dostałbyś oczopląsu
od nieustannych szybkich obrotów - zobacz jak bardzo pokręcony jest ślad,
który odtwarzasz na tym filmiku.
(nagraj sobie jakiś filmik kręcąc ciagle kamerą w prawo i lewo,
będziesz miał płynne obracanie, ale i tak nie da się tego oglądać)
Nawiasem mówiąc ten filmik nie jet wiele wart, bo nie pokazuje
rzeczywistego zachowania, tylko 4x przyspieszoną symulację.
Na zakończenie proponuję żebyś do takich niesamochodowych zastosowań
spróbował wyłączyć automatyczny obrót mapy w kierunku jazdy,
IMO to wystarczy żeby brak płynności nie przeszkadzał w użytkowaniu.
A jak już się bawisz w filmiki, to może dla porównania mógłbyś pokazać
odtwarzanie tego samego śladu przy wyłączonym obracaniu mapy?