Witam
Navroada wybrałem przede wszystkim dlatego, że łączył funkcję nawigowania z rejestratorem. Niestety rejestrator w gorszym oświetleniu lub nieco pod światło jest bardzo słaby. Nocą nawet w świetle własnych reflektorów trudno mówić o rejestrowaniu i zauważeniu np. tablicy poprzedzającego samochodu z kilku metrów. Rozczarował mnie również czas na baterii, ok. 10 - 15 minut. To jest jakaś pomyłka.
Serwis owszem odpowiada, ale nie zawsze coś z tego wynika.
Zachwala się możliwość oglądania np. filmów. Jest to tylko teoretyczne. Aby obejrzeć film, trzeba go najpierw przerobić do parametrów akceptowalnych przez urządzenie. Zresztą pierwszy raz zrobił to za mnie serwis podając parametry i transformując film. Ale nie mówmy wówczas o oglądaniu filmów. Przeglądarka zdjęć współczesnej wielkości też działa bardzo wolno. Myślę, że inne nie różnią się zasadniczo bo nie jest to ich główna funkcja, niemniej reklama wprowadza w błąd.
Serwis dobrze zadziałał wymieniając mi płytę główną po tym, jak niecałe dwa lata od zakupu bez przerwy w otwartym terenie gubił sygnał. To jednak trochę wcześnie.
Ale minął kolejny rok, co ok. 150 km trzeba resetować urządzenie, serwis zalecił aktualizację oprogramowania' którego urządzenie nie przyjmowało. Koszt znacznie powyżej od 100 zł do ...? tej operacji w serwisie mija się z celem. A serwis nie przyjmuje do wiadomości, że skoro 8 miesięcy temu wymienił mi płytę główną i podobno wgrał nowe oprogramowanie, to jest tu coś nie tak z tym wszystkim i nie powinien żądać takich sum.
Obecnie wyszły już nowe Navroady, Reco 2 i Auro 6S, ale trochę się zraziłem i stąd jak mi padnie do końca będę szukał u konkurencji, może Modecoma.
Pozdrawiam