Tak tylko musisz wiedzieć że pokazuje głupoty. A w moim przykładzie jest tak Jedziesz na grochowską ,czyli w lewo, to musisz zająć skrajny prawy pas. Co się kłóci z intuicją a że jest odwrotnie to widać jak jest za późno na zmianę.
Ok. Ale wytyczona trasa na mapie pokazuje, że zjechać trzeba na prawo i zapewne widać to dużo wcześniej niż pokaże to APR. Można się do zjazdu w prawo (żeby skręcić w lewo) przygotować wcześniej.
Przejeżdżałem przez Warszawę jeżdżąc z Lublina do Poznania przez A2 (i z powrotem) oraz na Gdańsk i z powrotem.
Powiem szczerze, że niespecjalnie mi APR pomagał, bo - jak już pisałem - gdy się on pojawia to bardzo często w buty można sobie wsadzić jego porady, bo jest już za późno. Przebijałem się patrząc na wytyczoną trasę i zaznaczone manewry.
Pewnie, że byłoby lepiej żeby głupot nie pokazywał ale żeby na podstawie jego wskazań pobłądzić...