Jazda z kursorem obok drogi i dla mnie nie jest rzadkością. Podejrzewam,że wina leży po stronie GPS,ale muszę jeszcze sprawdzić dokładniej. Na razie mam wrażenie,ze raz trzyma sie tej samej trasy-innym razem nie. Wkurzające to,bo wyobraźcie sobie,że 1 kilometr przed końcem trasy program wam pokazuje,że jest ich jeszcze 9,bo 4 kilometry wcześniej kursor zjechał z drogi i od tej pory program je dodaje,bo liczy odległość od punktu opuszczenia trasy-przynajmniej do momentu,aż ponownie na nią wskoczy. Co prawda jechałem w burzy,ale dałbym sobie głowę uciąć,że w 3 nie miałem aż takich jaj.
Do tego jeszcze nazwy ulic,czy dróg potrafią z nich "zeskakiwać" i usadawiać sie obok.