Ostatnio, jeśli jeżdżę z AM, to na trasie szybkiej. Wczoraj pokonywałem trasę Wrocław-Łódź, prowadzony przez wAM-6.11 z mapą 1212 i wyłączonym LD. W pewnym momencie planowany czas dojazdu to było 13.52 i AM kazała skręcać w jakąś boczną dróżkę. Ponieważ jeżdżę tamtędy dość regularnie, wiedziałem, że akurat tam nigdzie się nie skręca, a i sama droga zniechęcała do wjazdu w nią. Po tym jak zignorowałem manewr, AM przeliczyła od nowa trasę i ustawiła czas dojazdu na 13.45. W głowie, jak w tytule wątku, zapaliło mi się: WTF, przecież miało być szybko od samego początku. Jakieś pomysły co do przyczyn takiego zachowania AM?
Pozdrawiam,
Ł.O.