Planowanie trasy

Od niedawna jestem użytkownikiem AutoMapy.Jest najlepsza ze wszystkich z których dotychczas korzystałem.Jest jednak ale...
Zaplanowanie trasy w domu (wyłączony GPS) z punktem/mi pośrednim/mi jest dla mnie nie do "przejścia.Jest nieintuicyjne w przeciwieństwie do innych z których korzystałem (np.MpaMap,LarkMap). Jak sobie radzę: wychodzę na zewnątrz,łapię sygnał GPS,menu.szukaj.trasa:wyznaczam tracę/pokaz trasę i wtedy powiększam mapę na tyle aby precyzyjnie dodać punkt pośredni  i przypisać go do VIA.Jest to uciążliwe.Moim zdaniem powinna powstać opcja "Planowanie trasy"/Cel,jedź przez/O.K. lub "zapisz trasę.Być może ktoś z Was ma sposób na mój w/w problem

Nigdzie nie jest tak łatwo jak w AM. 
Jak chcesz tylko wyznaczyć trasę, a nie od razu tam jechać, to nie używaj
polecenia 'Jedź do' tylko Start, Cel i Via (w dowolnej kolejności).

Przyjrzyj sië kolego dokładnie dostępnym opcjom i przemyśl je . Twój problem to właśnie intuicja "ustawiona" pod inne nawigacje . Każda ma trochę inaczej i trzeba się przyzwyczaić.
Nie wiem po co łapiesz sygnał GPS przed planowaniem trasy???
Zrób tak: Menu/szukaj /adres (lub poi,historja ) , jak już masz adres to wybierasz czy to ma być cel ,via czy start i dalej to samo z następnym punktem i z następnym aż masz wszystko .i teraz włączasz gps (chyba że włącza się automatycznie) wychodzisz na zewnątrz i .... TADAMMM nawigacja działa.
Punkt START ustawiasz tylko wtedy jak chcesz obejrzeć trasę w domu bo jak wystartujesz nawi to i tak będzie prowadziło z tąd gdzie jesteś.
"Prowadź do" od razu startuje nawigację
Zawsze ,nawet gdy trasa jest już ustawiona możesz dodać kolejny via albo i cel (zamieni stary)
Możesz też nacisnąć i przytrzymać ekran i zaznaczony punkt użyć jako via/cel.
Potrenuj trochę a zobaczysz że AM jest dość przyjazna jeśli chodzi o interfejs

Ja bardzo często planuję trasę na Targeo następnie robię export do AM, tam otwieram z folderu moje trasy.
Jest to dla mnie bardzo dobre, w domu przed komputerem mogę wybrać dowolną trasę.

Można  tylko trzeba pamiętać że jednego dnia planujesz a drugiego jedziesz .Inny trafic=inna trasa . A jeszcze jak się w międzyczasie most spali