Poprawiono błąd, który kiedyś tu opisywałem (
http://pdaclub.pl/forum/automapa/bledy-mapy-am6-5-pleu-wersja-1004/msg1310090/#msg1310090 ) tzn. AM próbowała nakazać zjazd z drogi ekspresowej przez barierkę i płot... problem w tym, że teraz trasa jest wyznaczana tą równoległą (do ekspresowej), lokalną drogą - która w swojej części jest kompletnie nieprzejezdna (no, może maluchem po złożeniu lusterek i ocierając się o barierki by przejechał). Rozumiem, że subtelność tego problemu jest duża... trzeba by się przejść tą dróżką i dokładnie zaznaczyć jak daleko się nią da dojechać (potem jest wąska przerwa) i dalej skąd... niezależnie jednak od wszystkiego, dróżka ma szerokość jednego pojazdu. Jak ktoś się w nią wpakuje, wyjdzie na tym gorzej, niż na próbie skierowania przez AM... w płot na ekspresówce.
A z innych rzeczy: dlaczego tak tęsknicie za asystentem pasa ruchu? Ja bym wiele bardziej wolał, żeby praca szła w kierunku poprawnych map, dróg, numeracji adresowej, niż bajeru... (IMHO oczywiście).
I takie pytanie ad hoc: czy AM, kalkulując trasę jako zasadniczą wagę bierze czas przejazdu daną nitką drogi? (rozumiem, że waga zależy od tego, czy się korzysta z profilu prędkości, danych statystycznych ew. live srive... ops, drive). Tak sobie też gdybam, bo dlaczego cały czas jak jadę "z domu do pracy" sugerowany czas jest 2 razy dłuższy (dodam, że nie jeżdżę jak pirat) niż naprawdę potem wychodzi? Czy to jest efekt "początku wakacji" w AM? No ale jak ja się już dobrych kilka razy przejechałem tą trasą i mam włączone wszystkie te bajery on-line, to nie powinno się to w końcu jakoś poprawić?... Może AM będzie mieć w sobie kiedyś jakieś lokalne AI dopasowujące się też do upodobań kierowcy