AM + Navroad Duxo - działa

Jakiś czas temu pytałem o jakieś urządzenie lepsze od nr560bf, w którym działałby internet do używania liwedriwe. Na wypadek, gdyby ktoś szukał czegoś podobnego podzielę się spostrzeżeniami z Duxo i AM 6.9. Piszę tutaj a nie na forum NR, bo mnie interesuje czy to działa z AM - nie sprawdzałem, jak się Duxo zachowuje poza AM.

Przede wszystkim, działa internet. Duxo ma wifi, w telefonie (sgs2) mam hotspot wifi i, o dziwo, Duxo jest w stanie połączyć się z tym wifi. Oczywiście wszystko jest fajnie jak się używa jednego wifi, bo fantastyczny soft NR potrafi zapamiętać tylko JEDNO hasło do wifi... poza tym od czasu do czasu lubi zapomnieć zapamiętane wifi i trzeba je jej wskazać od nowa.

Do Duxo można też wsadzić SIMa z internetem - działa karta orange (w sensie, AM potrafiła się połączyć z trafikiem i zsynchronizować z miplo), natomiast karta z play nie - nie wiem czemu. Nie testowałem dłużej działania urządzenia z simem, bo nie miałem luźnej karty orange do użycia.

Samo duxo jakie jest, każdy się może spodziewać kto używał kiedykolwiek NR. Głównie:
- wieszak na szybę jest, ale PASYWNY! czyli za każdym razem trzeba sobie trafiać kabelkiem od ładowarki w gniazdo na boku, a to jest niewykonalne jedną ręką; uchwyt jest bardzo porządny i silnie trzyma - na tyle silnie, że wyjmowanie jedną ręką też jest niemożliwe (właściwie wkładanie też, bo przegub jest na tyle silny, że całość się nie rusza w traksie jazdy ale próba wyjęcia, włożenia czy manewry z ładowarką wymagają przytrzymania całego kompletu)
- trafianie ładowarką jest konieczne, albowiem Duxo nie posiada baterii - to znaczy formalnie ma, ale wystarcza na jakieś 12 minut,
- fabryczna ładowarka samochodowa jest wyposażona w ok. metrowy kabel o elastyczności drutu zbrojeniowego, także bardzo ładnie plącze się, zahacza o wszystko i w czasie jazdy tłucze o wszystko, szczególnie na zimnie - ciekawe jak będzie wyglądało rozwijanie tego kabla przy -20st. (kabel elastyczny jest droższy w produkcji, stąd producent zaszczyca nas zwykłym chamskim drutem)
- niestety fabrycznej ładowarki trzeba używać, bo Duxo wymaga 2A - żadna z moich ładowarek nie była w stanie nawet uruchomić tego urządzenia, nie mówiąc o ładowaniu; oczywiście ładowarki sieciowej w komplecie nie ma, więc aby używać tego w domu (choćby do aktualizacji softu) trzeba wziąć samochodową i podłączyć ją na krótko do jakiegoś 12V. Od razu mówię, że owszem, są ładowarki sieciowe USB co dają 2A, ale do tego trzba mieć jeszcze odpowiedni kabel, który ma parę zasilającą zrobioną z miedzi a nie trocin, a z tym już trudniej. Jako, że robię różne urządzenia wykorzystujące USB mam koło siebie kilkanaście różych kabli USB, na żadnym Duxo nie chciało wstać,
- Duxo oczywiście nie posiada czujnika jasności, więc trzeba sobie ustawiać ręcznie (szczerze mówiąc, nawet mi nie przyszło do głowy, że może nie mieć),

- AM na Duxo działa na tyle, na ile pewnie potrafi: zawiesiła się tylko kilkanaście razy na kilka tysięcy km, uruchamianie trwa kilka minut (NIE łapanie fixa, uruchamianie do momentu kiedy można kliknąć w menu), co jakiś czas gubi trasę (rozgląda się, na szczęście mam wyłączone komunikaty głosowe), chodzi płynnie ale w widoku 2D - 3D nie używam, bo nie widac na nim danych z liwedriwe, co prawda nadal nie wiem co oznaczają kolory i które są liwedriwe a które smartrutezzz ale pal licho, przynajmniej coś tam widać,

AM trafik... chyba już wszystko na ten temat powiedziano. Ja tylko wspomnę, że
- próbowała mnie z Opola poprowadzić do Krakowa 94, przez Pyskowice, Bytom, Sosnowiec, Olkusz, zamiast A4 (zorientowałem się dopiero po paru kilometrach, ż chyba nie jadę w stronę A4),
- z Łodzi do Krakowa na S1 kazała najpierw jechać przez Olkusz, jak ją olałem i pojechałem dalej do wyskoczyła z komunikatem, że 'poprawa 30 minut, ileśtam kilometrów' - no fantastyczna wiadomość...
- z Krakowa do Kędzierzyna-Koźla, zaraz na początki trasy pojawił się komunikat 'poprawa, dziesiąt minut, dziesiąt (!!!) kilometrów' - gdzie ona znalazła kilkadziesiąt kilomentrów (koło 30 to było) POPRAWY to ja nie wiem,


Generalnie jest tak: NR Duxo to chiński chłam jakich wiele, zarówno mechaniczną jakością wykonania jak i tym kaszaniastym softem, ale jest chyba i tak najlepszy z możliwych. AM jaka jest każdy widzi. Połączenie obu działa, na tyle na ile oba pozwalają. Jesłi ktoś szuka urządzenia gdzie działa AM trafik bez kombinowania to polecam, ale tylko osobom o silnych nerwach i podchodzących z dużą rezerwą do obu produktów.

Też mam 560bf, też szukam czegoś lepszego, niestety aktywny uchwyt tak mnie rozpieścił że póki co czekam licząc że wrócą jeszcze do tego rozwiązania.

Co Ci przeszkadzało najbardziej przy zestawieniu 560BF z AutoMapą? Dla mnie to gdyby to urządzenie miało 128MB RAM to byłoby prawie idealne :-) Już się zastanawiałem czy się nie da jakoś dołożyć pamięci.

Moim zdaniem jedynym mankamentem 560BF to mało RAMu. Poza tym wszystko działa OK (oczywiście nie mówię o działaniu AM, która ma swoje chumory).

Humory.

W NR560 przeszkadzało mi najbardziej połączenie internetowe, a w sumie to jego brak - łączenie się przez blutufa to masakra była. Wiem, że można było dokupić uchwyt SIM do niego, ale w międzyczasie przy próbie aktualizacji softu wziął i zdechł ostatecznie, dlatego wziąłem Duxo.

Fakt, gdybym wiedział, że Duxo ma pasywny uchwyt i nieistniejącą baterię to bym się pewnie zastanowił 2 razy...

Nie wie ile to jest 'jakiś czas temu', ale jeśli jeszcze jest na gwarancji
to na pewno bym go reklamował.
Tam wg specyfikacji jest polimerowy akumulator 1.5Ah,
dobry nie może działać tylko 12 minut ...

Myślę, że może - to kilkanaście minut jest z włączonym wifi i AM, jak nie odpalę AM i wifi jest wyłączone to trzyma znacznie dłużej. Mi to osobiście nie przeszkadza, bo AM używam w dość długich trasach i rzadko po mieście, kiedy i tak bateria by nie wytrzymała. Widziały gały co brały, z nr560 też szału z baterią nie było a tak - oddam do serwisu, potrzymają 2 tygodnie i powiedzą że tak ma być

..........potrzymają 2 tygodnie i powiedzą że tak ma być

Chyba żartujesz     Jeśli miało by 1.5Ah zużywać w 12min. to by znaczyło że "bierze "  prąd ok. 9A    Jak mogli by powiedzieć że to jest ok

Duxo nie posiada baterii - to znaczy formalnie ma, ale wystarcza na jakieś 12 minut,

To znaczy, że masz coś z baterią, bo u mnie trzyma długo (nie wiem ile, ale conajmniej 2 godziny, bo jechałem tyle bez podpiętego Duxo do ładowarki i nie było problemów). Mogę, jak nie zapomnę zrobić test - odpalić AM,GPS i zobaczyć ile wytrzyma.

USB mam koło siebie kilkanaście różych kabli USB, na żadnym Duxo nie chciało wstać,

Widać za mało Ładowałem Duxo z laptopa i nie było problemu.

uruchamianie trwa kilka minut (NIE łapanie fixa, uruchamianie do momentu kiedy można kliknąć w menu)

Góra za 30-45 sekund mam najnowszą AM Europe odpaloną - po zimnym starcie systemu. Fix to co innego, ale wiadomo, że tutaj czasy mogą być różne.

Patrząc na dwa pierwsze objawy wygląda na jakis problem z elektryką - szybko sie rozładowuje i potrzebuje dużego prądu do naładowania.
Trzeci problem - też dziwny

To znaczy, że masz coś z baterią, bo u mnie trzyma długo (nie wiem ile, ale conajmniej 2 godziny, bo jechałem tyle bez podpiętego Duxo do ładowarki i nie było problemów). Mogę, jak nie zapomnę zrobić test - odpalić AM,GPS i zobaczyć ile wytrzyma.

Oj boście się uwiesili tych 12 minut jak pijany płotu - fakt, że trzyma mniej niż godzinę, bo sprawdziłem dzisiaj. Przy czym podkreślam, że z włączonym wifi. W tym samym czasie sgs2 (na nim jest AP wifi z którym się łączy Duxo plus parę innych aplikacji odpalonych ciągle) zszedł ze 100 do 67%.

Cytuj

USB mam koło siebie kilkanaście różych kabli USB, na żadnym Duxo nie chciało wstać,

Widać za mało Ładowałem Duxo z laptopa i nie było problemu.

Być może. Mnie to zaskoczyło, bo po kupieniu naturalnie chciałem pomacać w domu najpierw (bateria była kompletne zero): podłączyłem do byleczego, pogrzebałem w ustawieniach i bach, ciemno. Najpierw myślałem, że coś jest zepsute, no bo to jednak dziwne trochę, jednak z każdym uruchomieniem chodziła krócej więc dotarłem, że ładowanie. Nie poszła z żadnego kompa, polutowałem nawet szpecjalny kabel z mini-usb i też jej nie pomogło. Dopiero podłączenie samochodowej ładowarki dało radę.

Cytuj

uruchamianie trwa kilka minut (NIE łapanie fixa, uruchamianie do momentu kiedy można kliknąć w menu)

Góra za 30-45 sekund mam najnowszą AM Europe odpaloną - po zimnym starcie systemu. Fix to co innego, ale wiadomo, że tutaj czasy mogą być różne.

To spróbuj włączyć, uprzednio wyłączając bez kasowania trasy. Ja już tak miałem 3 razy, jadę do hotelu za kimś a wpukuję już trasę na następny dzień i tak ją wyłączam. Potem jak odpalam to owszem, program odpala się w miarę normalnie, potem wisi na klepsydrze, wyświetla trasę, w międzyczasie odpala GPSA i szuka fixa, w międzyczasie przelicza trasę, w międzyczasie synchronizuje miplo, w międzyczasie przelicza nawigację... i to trwa i trwa i trwa. Na początku jak nie wiedziałem, że puknięcia się buforują jak klawiatura, to pukałem w menu do skutku - potem dostałem karę każdorazowego wyświetlenia i schowania menu za każde puknięcie.


Aha, jeszcze tak apropo trafika, dzisiaj na trasie Kraków - Wałbrzych, mniej więcej koło Chrzanowa, zielona belka ogłosiła poprawę w wymiarze 231 (dwieście trzydzieści jeden) kilometrów Niestety nie napisała, ile tysięcy minut krócej będę jechał

...dzisiaj na trasie Kraków - Wałbrzych, mniej więcej koło Chrzanowa, zielona belka ogłosiła poprawę w wymiarze 231 (dwieście trzydzieści jeden) kilometrów Niestety nie napisała, ile tysięcy minut krócej będę jechał

Nie łam się. 
Ja kilka dni temu, jeszcze dobrze nie ruszyłem a już byłem w domu (trasa 15 km).