Apple a Automapa

  • 9 Odpowiedzi
  • 5263 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline ppepe

  • ****
  • 507
  • Płeć: Mężczyzna
    • PPepe
Apple a Automapa
« dnia: Marzec 02, 2011, 21:17:42 »
Całkiem niedawno Koledzy udowadniali zwolennikom Androida wyższość urządzeń i systemu iOS w tym wątku, więc pozwolę sobie na pytanie dotyczące ich urządzeń.

Gdy już AM uzyska prawo do dystrybucji AM w tym systemie zapewne niektórzy z Was zapewne zakupią licencje AM.

Chciałbym się dowiedzieć jak będziecie użytkować wasze urządzenia do nawigowania?
Chodzi mi o sposób instalacji w kontekście tej informacji: http://manager.money.pl/news/artykul/iphone;to;nie;telefon;na;mrozy,234,0,759274.html i zapisów gwarancyjnych sprzętu, które podobno mówią: "Fabryczna gwarancja uwzględnia użytkowanie telefonu tylko w temperaturach od 0 do 35 stopni."
Więc jak będziecie instalować iphona w swoich samochodach, bo gdy przyjdzie lato to pod szybą temperatura zapewne przekroczy graniczne 35 C. Zapewne przekroczy znacznie.

Czytając podany wcześniej artykuł można się spodziewać wielu awarii iphonów z AM na pokładzie, które będą zawieszone np. pod szybą na pełnym słońcu. Takie użytkowanie AM i sprzętu może jak rozumiem skończyć się wybuchem.

Odp: Apple a Automapa
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 02, 2011, 21:49:23 »
Jak ktoś ma na Ipoda to chyba ma też na klimatyzację  :E

*

Offline jerzu

  • *****
  • 1323
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mój profil na FB
  • Sprzęt: iPhone 7
Odp: Apple a Automapa
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 02, 2011, 22:49:20 »
Jak ktoś ma na Ipoda to chyba ma też na klimatyzację  :E

Nie pomaga, już teraz Omnia jak dostanie trochę słońca, to zaraz wariuje. Chyba że urządzenie powiesisz na kratce nawiewu.
Dariusz "jerzu" Niemczyński
Telefon - iPhone 7 & Moto G5
Tablet - Huawei Media Pad T5

*

Offline ochkarol

  • ******
  • 4813
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy A8
Odp: Apple a Automapa
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 02, 2011, 23:43:06 »
... Omnia jak dostanie trochę słońca, to zaraz wariuje. ...
Moja nie wariuje  :ok:
Pozdrawiam
Karol
. : Kobietę łatwiej rozebrać wbrew jej woli, niż ubrać po jej myśli. : .

*

Offline ppepe

  • ****
  • 507
  • Płeć: Mężczyzna
    • PPepe
Odp: Apple a Automapa
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 03, 2011, 00:04:10 »
Używam AM na jednym z HD2.
Całe lato 2010 w największe upały sprzęt przejeździł po szybą w uchwycie na standardowym giętym pałąku.
Nie miałem żadnych problemów z pracą urządzenia.
Oczywiście klima chodzi, ale na telefon świeci słońce, szczególnie na metalową klapkę z tyłu.
Czasami można się prawie poparzyć.
Stąd wniosek, że taka instalacja nie jest możliwa dla delikatnego sprzętu ze stajni Apple i moje pytanie o sposób instalacji do Kolegów, którzy mają te delikatne produkty.

Możemy sobie wyobrazić, czytając artykuł http://manager.money.pl/news/artykul/iphone;to;nie;telefon;na;mrozy,234,0,759274.html, nawet sytuacje ekstremalne - np. pędzący pojazd z dużą prędkością, nawigowany przy pomocy Automapy, w którym wybucha prosto w twarz kierowcy jego ipad (iphone).

Ciekawi mnie czy w związku z zastrzeżeniami gwarancyjnymi firmy Apple (0-35 C) wersja AM na ten sprzęt będzie posiadała dodatkowy komunikat dla kierowcy w stylu "używanie Automapy na urządzeniach firmy Apple wiąże się z ryzykiem wybuchu sprzętu gdy jego temperatura przekroczy znacznie wartość 35 C".

Sprzęt jest na tyle medialny, że zaraz po pierwszym takim przypadku (wybuchu) wszystkie serwisy zaczną trąbić o szkodliwości używania AM.
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2011, 11:40:03 wysłana przez ppepe »

*

Offline OleYek

  • [Pyrlandia] [GMzP]
  • *****
  • 18336
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Poznań
    • http://www.oleyek.com
  • Sprzęt: iPhone 13 Pro, iPad Pro, Apple Watch
Odp: Apple a Automapa
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 03, 2011, 01:11:57 »
Ciekawi mnie czy w związku z zastrzeżeniami gwarancyjnymi firmy Apple (0-35 C) wersja AM na ten sprzęt będzie posiadała dodatkowy komunikat dla kierowcy w stylu "używanie Automapy na urządzeniach firmy Apple wiąże się z ryzykiem wybuchu sprzętu gdy jego temperatura przekroczy znacznie wartość 35 C".

Skonczyly sie argumenty to trzeba teraz flamewar podsycic? LOL...
Linux is like a wigwam. No gates, no windows and apache inside.

*

Offline ppepe

  • ****
  • 507
  • Płeć: Mężczyzna
    • PPepe
Odp: Apple a Automapa
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 03, 2011, 01:35:51 »
Przecież nic nie podsycam.

Z dużym zdziwieniem przeczytałem dziś ten artykuł.
Dziwię się, że Apple zamieszcza takie ograniczenia w gwarancji (zakresy temperatur). Zakres 0 - 35 musi każdego szokować.
Rozumiem, że albo w ten sposób ucieka od odpowiedzialności w razie jakichkolwiek wad sprzętu mając ewentualną furtkę spowodowanych np. mrozem czy też wysoką temperaturą, albo sprzęt rzeczywiście jest tak delikatny.
Nie napisałem, że te produkty są "be"  itp. Nie napisałem, że użytkownicy powinni "czuć się nabici w butelkę" bo kupili super sprzęt a mają takie zapisy (ograniczenia) w gwarancji.
Nic nie oceniam.

Nie posiadam żadnego urządzenia tego producenta i naprawdę ciekawi mnie jak będzie on użytkowany wraz z AM.
Więc jeśli ktoś byłby tak uprzejmy i napisał czy rzeczywiście sprzęt nie wytrzymuje więcej niż, powiedzmy 40 - 45 C oraz jak zamierza montować ten sprzęt w swoim aucie, to byłbym bardzo zobowiązany.

Podałem swoje doświadczenia z posiadanym urządzeniem jako odpowiedz na posty Kolegów wcześniejsze.
Uważam również, że umieszczenie ewentualnego komunikatu w przypadku gdyby rzeczywiście produkty Apple były "ryzykowne" w użytkowaniu z AM, byłby dobrym pomysłem.

Czekam więc grzecznie na jakieś konstruktywne wypowiedzi w tej sprawie i przyjmę za dobrą monetę każdą wypowiedz posiadacza sprzętu z iOS na pokładzie.

Połączone: Marzec 03, 2011, 02:16:01
PS.

Darujmy sobie zarzuty o łamanie netykiety.
Grzecznie spytałem w wątku najbardziej zbliżonym treścią do treści pytania (problemu).
Zarzut łamania netykiety można by mi postawić jeśli bym zakładał specjalnie nowy wątek tylko w tym temacie i na podstawie treści artykułu twierdzi, że produkty Apple są niskiej jakości, a kupujący zrobili lub zrobią błąd je kupując.
Nic takiego nie napisałem. Wybrałeś Apple - super i uważam, że to Twoja sprawa. Mi nic do tego.
Nie chcesz się odnieść do treści mojego pytania. Trudno.
Ale darujmy sobie oskarżenia z grubej rury.
Tak jest najłatwiej "wyciszyć" problem?
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2011, 02:16:01 wysłana przez ppepe »

*

Offline OleYek

  • [Pyrlandia] [GMzP]
  • *****
  • 18336
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Poznań
    • http://www.oleyek.com
  • Sprzęt: iPhone 13 Pro, iPad Pro, Apple Watch
Odp: Apple a Automapa
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 03, 2011, 09:13:53 »
Przecież nic nie podsycam.

Ale tak to zabrzmialo na zasadzie "A u was bija murzynow".

Cytuj
Z dużym zdziwieniem przeczytałem dziś ten artykuł.
Dziwię się, że Apple zamieszcza takie ograniczenia w gwarancji (zakresy temperatur). Zakres 0 - 35 musi każdego szokować.
Rozumiem, że albo w ten sposób ucieka od odpowiedzialności w razie jakichkolwiek wad sprzętu mając ewentualną furtkę spowodowanych np. mrozem czy też wysoką temperaturą, albo sprzęt rzeczywiście jest tak delikatny.

Nie wiem czy to firtka czy nie, ja uzywam iPhone od lat normalnie i nie obchodze sie z nim jak z jajkiem, nawigacji tez uzywam normalnie i latem i zima i nic nie wybucha. Przeciez nie trzeba czytac gwarancji Apple zeby sie domyslic, ze wiekszych temperatur moze nie wytrzymac bateria, zreszta na kazdej baterii masz napisane, ze podbrzenie jej moze doprowadzic do eksplozji, wiec tutaj ameryki nikt nie odkryl, kazdy telefon moze wybuchnac i przeciez na przestrzeni lat byly doniesienia o wielu modelach wybuchajacych, tylko jakims dziwnym trafem kazdy zapamietuje ze iPhone wybuchlo, ale ze Nokia czy Samsung to juz nie.

A ze LCD moze peknac przy duzych ujemnych temperaturach tez nie jest niczym dziwnym.

Apple lubi sie zabezpieczac na przyszlosc i woli wpisac ze mozna uzywac od 0-35 niz pozniej bujac sie z pozwami ze ktos zostawil w samochodzi na sloncy telefon i mu wybuchl...
Linux is like a wigwam. No gates, no windows and apache inside.

*

Offline ppepe

  • ****
  • 507
  • Płeć: Mężczyzna
    • PPepe
Odp: Apple a Automapa
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 03, 2011, 09:51:34 »
Fajnie, że odpowiedziałeś.  :ok: Dziękuję.

Ad. podsycania - nie bądźmy zbyt wrażliwi.
Myślę, że ten temat wyjaśniliśmy.

Ad. wybuchów i nagłaśniania sprawy.
Ja doskonale pamiętam doniesienia na temat innych firmy a nawet sprzętów np. baterii w laptopach.
Jednak tu bieg dyskusji "zahaczył" o produkty Apple, a nie innych firm więc nie dziw się, że zadałem tu takie pytanie.

Uważam również, że jeśli chodzi o inne media to sprawa "wybuchających jabłek" jest bardziej nagłaśniania ze względu na to, że producent promuje swój produkt jako "bardziej dopracowany" w stosunku do konkurencji. Więc jeśli wybucha "bardziej dopracowany" sprzęt to jest to wydarzenie medialne samo z siebie + z powodu zapewne działania konkurencji, której zależy na nagłośnieniu takich przypadków. W tym przypadku promowanie Apple jako firmy bardziej starannej w zakresie dopracowywania szczegółów działa na szkodę producenta.

Ad. normalnego podejścia do sprzętu.
Oczywiste jest dla wszystkich, że nie:
a. topimy sprzętu. Nawet nie wystawiamy go na działanie lekkiej mżawki.
b. nie wkładamy go do piekarnika czy też nie zostawiamy na silnym słońcu na wiele godzin
c. nie wkładamy do lodówki lub zostawiamy np. na dachu samochodu na podwórku na noc
Postępujemy z nim "normalnie". Jak wynika z Twojej informacji można się z iphonem obchodzić "normalnie".

Więc umieszczanie takiego zapisu (0-35 C) w gwarancji jest śmieszne moim zdaniem.
Równie dobrze mogą powiedzieć, że skoro masz normalnie 36,6 a w stanach chorobowych więcej to nie możesz korzystać nigdy z zakupionego sprzętu bo go przegrzejesz.  :D
Przegięli z tymi zapisami.

*

Offline OleYek

  • [Pyrlandia] [GMzP]
  • *****
  • 18336
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Poznań
    • http://www.oleyek.com
  • Sprzęt: iPhone 13 Pro, iPad Pro, Apple Watch
Odp: Apple a Automapa
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 03, 2011, 10:17:39 »
Uważam również, że jeśli chodzi o inne media to sprawa "wybuchających jabłek" jest bardziej nagłaśniania ze względu na to, że producent promuje swój produkt jako "bardziej dopracowany" w stosunku do konkurencji. Więc jeśli wybucha "bardziej dopracowany" sprzęt to jest to wydarzenie medialne samo z siebie + z powodu zapewne działania konkurencji, której zależy na nagłośnieniu takich przypadków. W tym przypadku promowanie Apple jako firmy bardziej starannej w zakresie dopracowywania szczegółów działa na szkodę producenta.

Tak, jest przesadnie naglasniane, ale to nie ze wzgledu na to czy Apple sie promuje tak czy inaczej, po prostu jabko sie albo kocha albo nienawidzi  :wink: Stad takie reakcje, ludzi, ktorzy sa po srodku i podchodza do tego obiektywnie jest malo.

Cytuj
Postępujemy z nim "normalnie". Jak wynika z Twojej informacji można się z iphonem obchodzić "normalnie".

Dokladnie  :ok:

Cytuj
Więc umieszczanie takiego zapisu (0-35 C) w gwarancji jest śmieszne moim zdaniem.
Równie dobrze mogą powiedzieć, że skoro masz normalnie 36,6 a w stanach chorobowych więcej to nie możesz korzystać nigdy z zakupionego sprzętu bo go przegrzejesz.  :D
Przegięli z tymi zapisami.

Moze i przegieli ale wydaje mi sie ze jest to asekuranctwo z ich strony, dzialaja w USA a tam sie wszystkich o wszystko pozywa, nawet ze kawa byla za goraca, wiec wypuszczajac taki produkt w takim kraju jak USA trzeba sie okopac prawnie ze wszystkich stron, bo za chwile ludziom zaczna na Alasce pekac wyswietlacze od ujemnej temperatury bo taka technologia jest wyswietlacza i tak Samsung je wyprodukowal, i bedzie pozew zbiorowy i zadania odchodowan milionowych, a tak, Apple ma podkladke. Wydaje mi sie, ze to mozna w ten sposob tlumaczyc.
Linux is like a wigwam. No gates, no windows and apache inside.