Chcialbym napisac chyba ostatni post w dziale ASUS. Otoz jutro mam zamiar pozegnac sie z ta firma oddajac swojego juz drugiego zlego pocketa do sklepu. To jak traktuje sie klientow/uzytkownikow pocketow Asus przez Asus Polska to jest moim zdaniem wstyd,wielki wielki wstyd.
Jak moze czytaliscie juz wczesniej moje posty dwa miesiace temu zaupilem A636N. Mimo dwoch napraw w serwisie (wymiana plyty glownej, a pozniej lcd) nic to nie pomoglo, wiec sprzedawca w ramach umowy konsumenckiej wymienil mi sprzet na nowy model A639. Ten model okazal sie rowniez felerny od poczatku (caly czs rozkalibrowywanie sie ekranu) i przez tydzien probowalem telefonicznie zalatwic sprawe z Asus Polska. Po paru wymijajacych odpowiedziach i koniecznosci potwierdzenia przez kogos mozliwosci kolejnej wymiany, dzis jeden z konsultantow powiedzial mi, ze jest to jednak niemozliwe. Myslalem, ze z uwagi na to, ze i tak juz duzo czasu i nerwow stracilem pojda mi na reke, a jednak nie. Konsultant polecil wyslanie tego do serwisu. Jednak na moje pytanie czy juz serwis lub Asus Polska wie co jest powodem ciaglego rozkalibrowywania sie ekranow, powiedzial, ze nie i nie daje mi zadnej gwarancji, ze rowniez po tym pobycie w serwisie sprzet bedzie juz dzialal bez zarzutu. Jak mozna tak pracowac z klientami ? Czy firma Asus zdaje sobie w ogole sprawe jak sami jej pracownicy i ich nieudolnosc zadowolenia klienta dziala przeciwko nim ?
Z uwagi na to, ze nie mam ochoty juz przekonywac rowniez sprzedawcy do wymiany mi na kolejny nowy model bede zmienial calkowicie producenta pocketa. Tak jak potwierdzil mi sprzedawca on nie moze mi powiedziec na 100%, ze kolejny oni zamowia bedzie juz w pelni sprawny, gdyz nawet sam oddzial Asus Polska podchodzi do tego problemu jakby nie mieli zadnych zgloszen tych usterek.
Konczac...nowym osobom, ktore planuja zakup pocketa zdecydowanie i swiadomie odradzam Asusa. Jesli ktos chce poznac wiecej szczegolow prosze o zadawanie pytan. Na pewno bede nadal odwiedzial dzial ASUS na tym forum, jednak tylko w kwestii jakiejs pomocy technicznej.
Teraz czeka mnie kolejna decyzja...na jaki sprzet zmienic, ale to juz inna bajka