Witam
Niedawno na naszym rynku pojawiło się ciekawe urządzenie allINone (wszystko w jednym) wyprodukowane w stajni Asus'a, czyli model P535. Mimo, iż jest to bardzo atrakcyjny model i cena jest całkiem przystępna, to brak jakichkolwiek testów tego urządzenia. Ja osobiście znalazłem jedynie dwa i to w dodatku po francusku - jeżeli ktoś zna ten język, to przeczytać możecie je tutaj (http://www.gpsandco.com/articles/article.php?cat=article_pda&id=385&p=2) oraz tutaj (http://www.mobinaute.com/67766-test-pdaphone-gps-sirfstar-iii-asus-p535-windows-m.html). Postanowiłem zatem króciutko przedstawić to cudo, aby ułatwić innym zakup. Niestety nie posiadam talentu literackiego, jak Jakub, ale obiecuję, że będę się starał ;-)
Mam tylko jedną prośbę skierowaną do wszystkich osób, którym nie spodoba się mój styl pisania, bądź słowa, których używam - odpuście sobie proszę wszelkie negatywne komentarze, po prostu przestańcie czytać w połowie ;-). Jest to mój pierwszy test, także jestem jeszcze niedoświadczony w tej dziedzinie, ale poświęciłem kilka godzin swojego wolnego czasu dla Was – nie dla siebie.
Zaczynamy
Urządzenie napędzane jest procesorem Intel XScale PXA270 z zegarem 520 MHz i posiada 256MB pamięci ROM i 64 RAM. Konstruktorzy wyposażyli go w 2.8-calowy, kolorowy wyświetlacz TFT typu Transflective o rozdzielczości QVGA (240х320 punktów). ASUS P535 ma wymiary 109x59x19 mm i waży 145 gramów. Akumulator o pojemności 1300mAh, według producenta zapewnia czas pracy od 150 do 200 godzin, czas rozmowy 4-5 godzin. Asus ma wbudowany odbiornik GPS na najlepszym chyba obecnie na rynku układzie SiRF Star III. P535 posiada moduł Wi-Fi (802.11b/g), GSM/GPRS (trzyzakresowy). Za łączność z komputerem odpowiada Bluetooth 2.0+EDR, brak natomiast EDGE i radia FM, nie wspominając o 3G ;-( Palmfon został wyposażony w aparat cyfrowy o rozdzielczości 2 MPix z AF (AutoFocusem) i lampą błyskową (która świetnie nadaje się, jako latarka) z możliwością nagrywania filmów i gniazdo na karty miniSD.
(http://longu.org/P535/tnIMG_0079.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0079.JPG)
[kliknij na zdjęcie, aby uzyskać powiększenie]
Zawartość pudełka
W skład zestawu wchodzi:
- Urządzenie ASUS P535
- Bateria
- Adapter prądu zmiennego
- Kabel miniUSB
- Słuchawki
- Piórko
- Ładowarka samochodowa
- Uchwyt PDA z przyssawką do mocowania na szybie przedniej (brak go na zdjęciu, gdyż mam go już zamontowanego w aucie)
- Skórzane (?) etui
- 3 płytki CD
- Podręcznik użytkownika
- Instrukcja szybkiego uruchamiania
- Karta gwarancyjna
Uchwyt do samochodu jest dość solidnie wykonany. Niestety brak możliwości montażu PDA w poziomie, nie można również zamontować go na kratce wentylacyjnej.
Skórzane (nie do końca jestem pewny, czy to jest skóra) etui jest bardzo estetyczne i dobrze chroni urządzenie. Klapka etui zatrzaskuje się na magnesy. Minusem jest sposób mocowania – bez paska (i to nie zbyt szerokiego) się nie obejdzie.
(http://longu.org/P535/tnIMG_0048.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0048.JPG) (http://longu.org/P535/tnIMG_0049.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0049.JPG)
(http://longu.org/P535/tnIMG_0050.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0050.JPG)
Na płytkach CD znajduje się m.in. MS Outlook 2002, ActiveSync 4.2, Skype for PocketPC, Remote Presenter oraz pełna wersja Spb Backup.
Wygląd zewnętrzny
(http://longu.org/P535/tnIMG_0075.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0075.JPG)
[kliknij na zdjęcie, aby uzyskać powiększenie]
P535 jest nieduży, w porównaniu do moich wcześniejszych PDA i całkiem nieźle leży w dłoni. Nie posiada klawiaturki QWERTY, jednakże dla kogoś, kto nie wysyła dużo sms’ów, a maile pisze wyłącznie na komputerze, nie powinno to stanowić problemu. Do wstukiwania tematów spotkań i zadań klawiatura ekranowa mi osobiście w zupełności wystarcza. Przepraszam za brzydki wygląd ekranu, ale dostarczona w standardzie folia była nieco za duża, a gdy próbowałem ją przyciąć się poszarpała ;-). Niestety aparat jest na tyle nowy, że nigdzie nie mogę jeszcze dostać do niego dedykowanej folii Brando.
(http://longu.org/P535/tnIMG_0070.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0070.JPG)
[kliknij na zdjęcie, aby uzyskać powiększenie]
Na spodzie obudowy znajdziemy gniazdo słuchawkowe 2,5 cala, gniazdo mini USB służące do ładowania i synchronizacji danych oraz mikrofon.
(http://longu.org/P535/tnIMG_0073.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0073.JPG)
[kliknij na zdjęcie, aby uzyskać powiększenie]
Na prawym boku znajduje się przycisk dyktafonu oraz suwak HOLD służący do blokady klawiszy i ekranu. Tutaj uwaga – w moim poprzednim PDA (Acer n311) też był taki suwak, z tymże po jego przesunięciu wyłączał się całkowicie ekran, co wykorzystywałem do oszczędzania baterii np. słuchając mp3. Natomiast tutaj wyłącza się jedynie podświetlenie. Niestety, jak dotąd nie udało mi się znaleźć sposobu na zmianę tego.
(http://longu.org/P535/tnIMG_0071.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0071.JPG)
[kliknij na zdjęcie, aby uzyskać powiększenie]
Na lewym boku umieszczony został przycisk Aparatu oraz przyciski głośności i Reset.
(http://longu.org/P535/tnIMG_0072.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0072.JPG)
[kliknij na zdjęcie, aby uzyskać powiększenie]
Na górze obudowy widnieje przycisk Power oraz slot na kartę pamięci miniSD.
(http://longu.org/P535/tnIMG_0040.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0040.JPG)
[kliknij na zdjęcie, aby uzyskać powiększenie]
Z tyłu zobaczymy aparat z „lusterkiem” i lampą błyskową, głośnik oraz złącze do podłączenia zewnętrznej anteny GPS.
Asus jest nieco gruby – widać to na zamieszczonych zdjęciach (ale sporo cieńszy niż np. Wizard). Poniżej obok Acer’a n311, Sony Ericssona K750i oraz Samsunga SGH-E250:
(http://longu.org/P535/tnIMG_0052.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0052.JPG) (http://longu.org/P535/tnIMG_0053.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0053.JPG)
(http://longu.org/P535/tnIMG_0038.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0038.JPG) (http://longu.org/P535/tnIMG_0039.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0039.JPG)
(http://longu.org/P535/tnIMG_0041.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0041.JPG) (http://longu.org/P535/tnIMG_0042.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0042.JPG)
(http://longu.org/P535/tnIMG_0043.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0043.JPG) (http://longu.org/P535/tnIMG_0044.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0044.JPG)
(http://longu.org/P535/tnIMG_0045.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0045.JPG) (http://longu.org/P535/tnIMG_0046.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0046.JPG)
(http://longu.org/P535/tnIMG_0047.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0047.JPG) (http://longu.org/P535/tnIMG_0076.JPG) (http://longu.org/P535/IMG_0076.JPG)
[kliknij na zdjęcie, aby uzyskać powiększenie]
Komunikacja
Jak już wcześniej wspomniałem P535 posiada obsługę BlueTooth 2.0 + EDR (Enhanced Data Rate), którego pracą steruje oprogramowanie firmy Broadcom. Na pokładzie też znajdziemy Wi-Fi w standardzie 802.11 b/g, do obsługi którego dołączono dość rozbudowane oprogramowanie umożliwiające m.in. wyszukiwanie dostępnych sieci w pobliżu (SiteSurvey), pingowanie, itp.
Oprócz wymienionej łączności bezprzewodowej z komputerem można się komunikować poprzez złącze mini USB. W tym momencie warto wspomnieć o możliwościach konfiguracji USB. Otóż do wyboru mamy tryb:
- ActiveSync (Tryb Turbo)
- ActiveSync (Tryb Normal)
- Urządzenie pamięci masowej (czytnik kart)
Szczególnie godna uwagi jest ta trzecia opcja, gdyż w celu przegrania jakiegoś dokumentu nie musimy specjalnie instalować ActiveSync’a, dzięki czemu możemy podłączyć naszego palmfona do niemalże każdego komputera. Wiem, że istnieją zewnętrzne aplikacje służące do tego celu, jednakże przykładowo WM5torage nie chciał działać na moim n311, a CardExport jest płatny.
Oprogramowanie
Wersja, którą zakupiłem posiada standardowo wgrany Polski ROM
(http://longu.org/P535/systeminfo.jpg)
Przyzwyczajony raczej byłem już do angielskiego systemu i ciężko było się na początku przestawić, ależ w końcu jest to nasz ojczysty język – przynajmniej mamy słownik podpowiedzi z polskimi słowami w standardzie. Tłumaczenie momentami wydaje się być niedokończone i gdzie niegdzie można się natknąć na tego efekty:
(http://longu.org/P535/tlumaczenie.jpg) (http://longu.org/P535/tlumaczenie1.jpg)
Z ciekawszych programów znajdujących się w ROMie na uwagę na pewno zasługują:
- WorldCard Mobile – wystarczy zrobić zdjęcie dowolnej wizytówki i program sam rozpozna tekst (ORC) i doda automatycznie ją do kontaktów. Co tu dużo mówić – po prostu działa! Wziąłem 2 pierwsze z brzegu wizytówki i bez problemów sobie z nimi poradził. Warunek jest jeden, aby zdjęcie było w miarę czytelne. Na szczęście aparat posiada tryb macro dzięki czemu przy odpowiednim świetle nie stanowi to problemu.
(http://longu.org/P535/worldcap.jpg)
- Java – wbudowana aplikacja do uruchamiania midletów Javy
(http://longu.org/P535/java.jpg)
- My secrets – tworzy ukryty, szyfrowany katalog, w którym możemy przechowywać różnego rodzaju tajne dokumenty – nie dostaniemy się do niego bez podania wcześniej ustalonego hasła
- Asus Status – pozwalająca z poziomu ekranu Today zmienić poszczególne parametry urządzenia (patrz zdjęcie)
(http://longu.org/P535/asus.jpg)
- Remote Presenter – umożliwia zdalne sterowanie (poprzez BT) prezentacjami programu PowerPoint uruchomionymi na komputerze. Możliwe jest przeglądanie notatek dotyczących slajdów bez zakłócania widoku slajdów uczestnikom pokazu. Niestety piszę to tylko w teorii, gdyż w praktyce nie udało mi się jeszcze połączyć z moim laptopem ;-(.
- Udostępnianie Internetu – nie wiem, czy to jest standard, w każdym bądź razie jest taka aplikacja – do czego ona służy, chyba nie muszę tłumaczyć ;-)
(http://longu.org/P535/udostepnianie.jpg)
- Przełącznik trybów – taki Windowsowy Alt-Tab – pozwala na przełączanie się pomiędzy uruchomionymi aplikacjami. Domyślnie jest przypisany do klawisza sprzętowego, co ułatwia jego obsługę.
Aparat
Nie będę się tutaj zbytnio rozpisywał. Jak już wcześniej wspomniałem – posiada 2 Mpix matrycę, Auto Focus, tryb macro oraz lampę błyskową w postaci diody. Jak przystało na aparat wbudowany w telefon komórkowy nie robi rewelacyjnych zdjęć – powiedziałbym, że jakość ich jest nieco gorsza niż zrobione przez aparat Sony Ericssona K750i (który też ma 2 Mpix i AF). Z pewnością nie będę go używał do uwieczniania pamiątek z wakacji, natomiast w zupełności wystarczy do zrobienia chociażby zdjęcia wizytówki ;-).
Telefon
Nie miałem jak dotąd problemów z modułem telefonicznym. Bardzo dobrze słychać osobę z którą się rozmawia. Nie zauważyłem efektu, o którym pisał jeden z forumowiczów, że ma co jakiś czas pół sekundowe przerwy. Natomiast raz mi się zdarzyła sytuacja, w której mój rozmówca uskarżał się, że mnie źle słuchać – nie wiem tylko, czy to nie była przypadkiem wina sieci.
Nie można narzekać również na zasięg – łapie go tak samo, jak inne moje telefony (SE K750i oraz Samsung E250). Wibracja jest cicha, ale jednocześnie mocno wyczuwalna – nawet, gdy aparat jest schowany w etui.
GPS
Tutaj również nie mam dużo do powiedzenia – po prostu działa – w końcu nawigacja jest oparta na chipsecie Sirf Star III. Testowałem ją w Automapie oraz iGo 2006 i w oba te programy bez problemu wykryły wbudowany odbiornik i prowadziły mnie do celu. Komunikaty głosowe są dobrze słyszalne mimo, iż głośnik umieszczony jest z tyłu urządzenia a uchwyt samochodowy jest tak skonstruowany, że go nie zasłania.
Wydajność
Niestety tutaj się trochę rozczarowałem. Mimo zastosowania szybkiego procesora (520 MHz - Intel XScale PXA270) P535 pracujący w trybie auto jest tak samo wolny, jak mój Acer n311. Właśnie głównie ze względu na wydajność (plus kilka innych czynników) wymieniłem go na nowego Asusa. Dopiero po przestawieniu procesora w tryb Turbo nie odczuwam dyskomfortu – oczywiście odbywa się to kosztem baterii. Pozwoliłem sobie wyciągnąć następujący wniosek – Acer n311 nie jest wcale taki powolny, jak na niego niektórzy narzekają. Ma on przecież (podobno) szybki procesor Samsunga z zegarem 400 MHz, ale ekran VGA (do obsłużenia jest zatem 4x więcej pikseli). Wydaje mi się po prostu, że słabym punktem tych urządzeń jest mułowaty system operacyjny WM 5.0, dlatego modlę się po cichu, aby producent (bądź jacyś zapaleńcy) wypuścił na niego WM 6.0 ;-).
Oczywiście nie ma problemu z działaniem programów dedykowanych do PDA (Automapa, iGo, czy gry) chodzą zadowalająco szybko.
Przeprowadziłem również benchmark na słynnym już trailerze Matrixa (RL_MQB_320x240_512_128.avi) . Plik uruchomiony z karty pamięci z wyłączonym modułem telefonicznym dał wynik 294,83%, natomiast ten sam plik uruchomiony z pamięci ROM: 311.11%, co jest raczej świetnym wynikiem i plasuje go w pierwszej 10 testowanych przez Jakuba urządzeń. Wynik ten jest dużo lepszy od okrzykniętego przez Kubę „Króla benchmarków” poprzednika P535 – czyli Asusa P525.
(http://longu.org/P535/ASUS_P535_test_-_wykres_TCPMPs.GIF) (http://longu.org/P535/ASUS_P535_test_-_wykres_TCPMP.GIF)
[kliknij na zdjęcie, aby uzyskać powiększenie]
Uruchomiłem również dla testów emulator – PocketGBA – na romie Baldur’s Gate prędkość działania była w zupełności wystarczająca do płynnego grania (FPS=~35). Przekonałem się również, że joypad zamontowany w Asusie jest 8-mio kierunkowy, pozwalający poruszać postacią również na ukos. Niestety momentami jest mało wygodny.
Bateria
Testu pracy na bateriach nie miałem okazji przeprowadzić – codziennie podłączam PDA w celu synchronizacji danych, a on się sam wtedy ładuje. Jedyne, co mogę napisać, to fakt, że w ciągu nocy wskaźnik naładowania spada średnio o 1-2%, natomiast w ciągu dnia ok. 12-13%. W tym czasie przeprowadzam kilkanaście minut rozmów, odbieram kilka SMS-ów, czytam trochę Redfisha i oczywiście nieco zabawy samym urządzeniem. Procesor przez cały czas jest ustawiony na tryb Turbo, a BT i Wifi wyłączone.
Ciekawostki
Opiszę kilka rzeczy godnych uwagi:
- Asus daje możliwość całkowitego wyłączenia urządzenia (wystarczy przytrzymać dłużej klawisz Power). Piszę o tym, gdyż wiem, że nie wszystkie PDA są wyposażone w tę funkcjonalność (w tym mój poprzedni Acer n311). Pozwala to oczywiście znacznie zaoszczędzić baterię, gdy nie potrzebujemy go używać, a brak jest w pobliżu swobodnego dostępu do źródła prądu (np. pod namiotami). Po ponownym włączeniu P535 zachowuje się, jakby był wykonany Softreset (bootuje się od początku).
- Kolejną ciekawą rzeczą, jest możliwość programowego zablokowania wszystkich klawiszy sprzętowych (poza przyciskiem Power) oraz ekranu przy przechodzenia w stan uśpienia. Dzięki czemu nasza zabawka nie włączy się niepotrzebnie sama. Ponownie – nie wszystkie urządzenia są wzbogacone taką funkcjonalnością (trzeba wtedy instalować dodatkowe oprogramowanie).
- Poziom baterii spada co 1% - wspominam o tym, gdyż wiem, że Jakub zwracał na to dość często uwagę przy testach niektórych urządzeń, w których spadało to stopniowo, co 5 czy nawet 10%
- Po HardResecie pamięć prezentuje się następująco:
ROM:
dostępne: 189.51 MB
wolne: 185.26 MB
RAM:
dostępne: 50.98 MB
wolne: 33,98 MB
- Uprzedzę od razu pytania. W tym „prawie wszystkomającym” urządzeniu brak jest portu podczerwieni (IR), Radia FM oraz Hosta USB (ale kto by z tego korzystał ;-))).
- Zauważyłem (nie tylko z resztą ja, gdyż to samo ma inny użytkownik forum), że mój Asus od czasu do czasu samoczynnie przestawia sobie strefę czasową na Stany Zjednoczone. Jak dotąd nie udało mi się ustalić tego przyczyny. - okazuje się, że jest to znany problem i jest na niego rozwiązanie. Wyczytałem na stronie ASUSA, że strefę czasową należy ustawić taką samą w pozycji Dom i Podróż
Krótkie podsumowanie
Wnioski wyciągnijcie proszę sobie sami. Ja po ponad tygodniu używania z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z dokonanego zakupu.
Uff, miał to być micro Test, a wyszła mi z tego niezła kobyła (7 stron czystego tekstu w Wordzie – bez obrazków). Ostatni raz tyle tekstu za jednym razem napisałem chyba podczas pisemnej matury z języka polskiego (co było daaawno temu ;-)
Jak chcecie się o coś dopytać, to śmiało – chętnie odpowiem na pytania (jeżeli oczywiście będę w stanie).
Pozdrowionka.