1. nie znajduje wi-fi z zabezpieczeniami
Spróbuj romu DFT Desire. Jak nie da rady- sprawdź, jakie radio masz. Ja mam 2.15 i śmiga bez problemu (mieszane WPA/WPA2, co więcej- wykrywa oba typy!!
2. jak pisać pliki w np. word
Są płatne DocumentsToGo i ich bezpłatna wersja, ale nie wiem, co wycięli w darmowej. (tak, to niestety dla mnie największa strata- darmowy świetnie działający office...). Poza tym oczywiście- google dosc, z tym, że musisz uploadować je wtedy na konto google... Zyskujesz czystą kartę, zorganizowane pliki ale... nigdy nie wiesz, czy dziadzio Gugel do nich nie zajrzy... (tak nieco paranoicznie zaleciało...)
3. gdzie znaleźć zakładkę "zadania" i "notatki" i czy mogą być "te do zrobienia" np. pod zegem?
Andek synchronizuje się m.in. z Googlem i Exchange. Możesz sobie ustawić widgeta na ekranie głównym (wyświetla zbiorowo wszystkie wydarzenia i zadania, z każdego źródła z innym kolorkiem- u mnie np. facebook, gmail i exchange razem- wg mnie świetnie czytelne
). Co do notatek- kłania się gigantyczny zasób Android Marketu- zarówno w postaci wspomnianych Widgetów, jak i samodzielnych aplikacji. Tu:
http://note-taking.net/top-android-notes/masz wykaz kilkudziesięciu.... Wpisz po prostu w Android markecie notes, czy nawet po polsku- notatki i zobacz, potestuj, sporo jest za darmo. Po raz kolejny kłania się urok Linux/Android- sam instalujesz co chcesz, a jest tego zatrzęsienie
4. czy działa wam dobrze "bluetoth" np. w samochodzie
Mi bluetooth w domciu działa bezproblemowo- jeśli chodzi Ci o samo połączenie. Jeśli o słuchawki b-przew., tego nie wiem, bo nie używam. Do przesyłania plików do/z lapka jest świetny- bez problemu instaluje wszystkie stery, ma dość spore możliwości (czyli wszystkie możliwości Bluetooth EDR
5. w WM miałem CorePlayer i oglądałem wszystkie filmy nawet z kamer przemysłowych..?
Tutaj masz VPLayera, na pewno obsługuje streaming z URL, nie wiem jak nadają kamery... Poza tym jest szybki i wygodny w użyciu. POza tym RockPlayerBase/demoPlayer- odtwarza Divx (chyba natywne wsparcie). A jak Ci nie pasuje- ponownie kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt darmowych do wyboru... Kontra 2-3 z WM...
6. kopia zapasowa np. SPBBackup
Jest backup do google (m. in. z SMS-ami do wydzielonej skrzynki (znacznika)), jest Exchange na kontakty i kalendarz. A poza tym m.in. Spritemobile wydaje oprogramowanie. Z backupem się akurat więcej nie wypowiem...
7. slowniki, translatory, wikipedia?
Są aplikacje do wiki, ale osobiście polecam przeglądarkę- obługuje ona specjalne tagi na Wiki, dzięki czemu artykuły są ładnie pozwijane i bardzo wygodnie się je czyta. Translator- na pewno jest Oxfordu (chyba płatny), no i... Google
. Jest SlovoEd. Jest też ling.pl dla Andka (podaję link ANDROIDOWY
market://search?q=pname:eu.sandsky.mobile.lingpl8. VNC to taki zdalny pulpit w super wersji
VNC to protokół otwarty, trudno więc żeby nie powstało coś na Androida. Nie wiem jak jest z RDP (protokół MSGiganta do Windy...), ale mając VNC możesz wejść w końcu do każdego kompa z odpaloną usługą. Jeśli chodzi Ci jedynie o viewery a nie o usługe (czyli podglądacze z Andka, a nie podglądanie Andka) to jest ic wiele, np. android-vnc-viewer (ofc bezpłatny)
9 . no i najwazniejsze np. windows commander lub jakiś explorator plików.
I tu jest haps, bo standardowo w romach raczej... Nic nie ma
Ja sam używam prostego AndExplorera, ale są inne- np. Astro File Manager, ES File Explorer.
10.[b] i zapomniałem jeszcze o sprawie najwazniejszej - ładowania na wyłączonym LEO, który później się nie podnosi. miałem takie coś też na WM ale po task29 i HR no i ROM Lobuza storm wszystko się wyleczylo.
[/b]
A na to pytanie (niestety) nie znam odpowiedzi i wolałbym poznać ją z drugiej ręki niż z doświadczenia...
Podsumowując- weź pod uwagę, że większość aplikacji, które używałeś pod WM były albo przeróbkami z innych platform, albo żmudnymi kompilacjami. Ja sam jako programista (i... psycholog społeczny
) powiem tak- prosta rzecz. Jeśli coś jest trudno pisać, to znajdzie się jedynie mała rzesza fanów, chcących pisać aplikacje, no i OFC kilka komercyjnych film zatrudniających programistów harujących jak woły. JEśli zaś się ma świetne i wygodne API jak Apple czy Andek (API- interfejs, pozwalający na łatwą komunikacje z bebechami np. telefonu czy programu), to znajdują się tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy programistów piszących aplikacje, a średnia ich wieku... Nie wiem czy wychodzi poza 25 lat (USA zaniża).
Efekt?Tysiące, a wlaściwie dziesiątki tysięcy aplikacji, z których duża część jest za darmo i w zasadzie istnieje app zaspokajający niemal każde żądze użytkowników (NIEMAL!). I to jest prawdziwa moc Andka.
Jak posiąść tą moc? Dobrze operować słowami kluczowymi w dziadku Guglu i Android Markecie.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że bdz zadowolony