Czy to normalne?

Witam
Mam taki zgryz:
Posiadam Acera N10 z angielskojęzyczną wersją systemu, polską lokalizacją i kartą SD. Przez kilka dni palmtop był nieużywany więc akumulatorek rozładował się całkowicie. Po naładowaniu akumulatorka okazało się że straciłem większość danych tzn.:
- został kompletnie goły system (bez polskiej nakładki, zainstalowanych programów, kontaktów, telefonów itp),
- z systemu znikneła Automapa (była zainstalowana na SD i katalog został ale programu brak w systemie),
- znikneły wszystkie notatki i arkusze zapisane na SD w katalogu My dokuments (pusty katalog) ale,
- na SD zostały inne katalogi z zawartością.
Czy takie zachowanie jest normalne?
Jak tego uniknąć (oprócz częstego robienia archiwizacji)?

Jezeli doprowadziles do calkowitego rozladowanie baterii glownej to wykonal sie hardreset czyli wlasnie wykasowaly sie wszystkie dane oprocz systemu operacyjnego (ktory jest w niekasowalnej (oczywiscie pomijajac flashowanie itp) pamieci ROM. Musisz pamietac zeby nie rozladowywac pocketa do konca a jesli masz zamiar go odlozyc i nie uzywac przez pewien czas to musisz pamietasz ze nawet samo lezenie pozera kilka procent baterii. Niestety Acer (ktorego ja tez posiadam) nie posiada dodatkowej baterii backupowej i przez to bateria glowna jest jedynym jego zrodlem zasilania)

Poza tym często rób sobie backup na PC...


Pozdrowienia Marcin/sq9bbf/Katowice

Niestety jastrzomb ma racje. Aby uchowac sie przed takimi nieprzejemnosciami polecam po prostu pozostawic pocketa podlaczonego do zasilania (ew. poprosic by ktos z rodziny co pare dni go podpial) albo raz na jakis czas tworzyc backup zarowno systemu jak i samej karty.

Natomiast nie mam pojecia czemu sginely dane z karty SD, moze zablokowanie zapisu by cos pomoglo? :/

Jesli byl nie uzywany przez kilka dni to dziwne ze sie rozladowal do zera. Moze wlaczal sie alarm ?

Dzięki wszystkim za odpowiedz.
Niestety dalej nie wiem dlaczego straciłem część danych z karty SD. Przecież tego typu karty są pamięciami typu FLESH, czyli do zmiany stanu (zapis, odczyt i kasowanie) potrzebują "napięcia" natomiast przechowywanie danych nie wymaga jego obecności.
Natomiast mi wychodzi mi że nie mogę karty z danymi trzymać osobno co przecież jest nieprawdą.

Perla:
Z czasow dot320 pamietam jak nawet bez alarmow bateria potrafila siasc po paru dniach (tak 4 - 5). Wiem, ze nie ma co porownywac baterii acera i dotki ale jednak moze to byc mozliwe...

tez posiadam acera n10 i raz mi sie rozladowal tyle ze ja mialem wiekszosc na cf ale to chyba bez roznicy, wykasowalo mi sie tylko to co bylo na pda, na cf wszystko bez zmian (byc moze skroty sie pokasowaly a reszta gdzies tam jest)ale skoro twierdzisz ze zostaly puste katalogi to zeczywiscie jest cos nie tak wedlug mnie z sd niepowinno nic zniknac.