pytanie do kapitana pazury i innych znawcow
witam, problem jest taki: reset, wczytywanie wszystkich plikow, okienko microsoftu i...i tyle, i sie wylancza...przed cala akcja mialem bateria 3%, podlaczylem pod laptopa zeby sie ladowal przez usb, wyciagnelem na chwile baterie (ipaq dzialal) i wlozylem spowrotem...no i tyle bylo...pozniej odpinam bateria 2%...mysle cos nie halo, odlanczam podlanczam dioda swieci, wracam za jakisz czas dioda zielona - naladowany, odpnam bateria 1%...podlanczam pod 230V mija chwila i dioda znowu zielona ale patrze na podpietym ze bateria juz 0%, i jak mi padla tak do tej pory...ze 3 razy jakos go odpalilem i zobaczylem ze mimo ze bateria naladowana (tak wskzuje dioda) to pisze 0%...teraz juz go nie wlacze bo odpalilem wifi w celu sprawdzenia czy na kablu i z napisem 0% baterii (ktora jest naladowana...chyba) ipaq sie wylaczy...no i sie wylaczyl, i teraz okno logowania microsoftu i odrazu sie wylancza...
da sie to jakos zrobic unikajac hard reseta? za duzo danych mam na ipaqu...
pozdrawiam, damian